reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bezsenność w ciąży!!?

to zawsze jakieś pocieszenie że nie jestem sama. Widać takie te nasze hormony w ciąży, że nas budzą, i niepokoją złymi myślami i nie dają zasnąć. Ciekawe czy to przechodzi, bo jak tak ma to wyglądać przez najbliższe 6 miesięcy dzień w dzień to chyba się powieszę :-)
teraz chce odpoczywać, bo potem do dopiero sobie nie pośpię :-)
ja cierpię na bezsenność od początku ciąży i jak do tej pory nic się nie zmieniło... Może u ciebie będzie inaczej :)
 
reklama
dobrze wiedzieć, że nie jestem z tym sama bo już szczerze mówiąc zaczynałam się posądzać o problemy z psychiką:szok: mnie budzą takie masakryczne lęki, że już na samą myśl o nich nawet w ciągu dnia, odechciewa mi się wszystkiego... martwi mnie wszystko, budzę sięw środku nocy i ciągle towarzyszy mi uczucie strachu, przede wszystkim o pieniądze, mam wrażenie, że nie damy sobie rady z utrzymaniem dziecka, chociaż nie mam podstaw do takiego myślenia bo oboje pracujemy, może nie zarabiamy kokosów, ale starcza nam na wszystko. panicznie boję się biedy bo sama wyszłam z domu w którym pracowała tylko moja mama, a kochany tatuś miał wszystko gdzieś... od kiedy jestem w ciąży strach przed brakiem pieniędzy mnie paraliżuje... ciężko mi jest ciągle sobie przypominać o tym, że to tylko lęki spowodowane ciążą:-( w drugim trymestrze i na początku trzeciego cierpiałam też na straszną bezsenność, która na szczęście teraz już minęła jako tako, ale ciągle towarzyszy mi ten strach, nawet we śnie... czy któraś z was też boryka się z takimi absurdalnymi strachami czy ja już bzikuję przed porodem???
 
mitaginka Dzięki wielkie kochana ;* obudziłam się w nocy jak co noc ;) i strasznie mnie mdliło ;/ no to wzięłam i zajadałam rzodkieweczki no i jak ręka odjął przeszło;) i w dodatku mogłam spokojnie zasnąć ;)i spac do rana ...to jakiś cud:):) dzięki Bardzo za dobra rade ;) :*
 
Hej dziewczyny :-) ta bezsenność to i mnie kiedyś wykończy :wściekła/y: jestem w 25 tyg. i tak mniej więcej od miesiąca jak położę się ok 22 to o 3 już się przebudzam i nie śpię do 6-7. Dla mnie to jest wielki problem bo później jestem wybita z rytmu dnia codziennego i to jest strasznie męczące a ponadto mój mąż do tego jeszcze strasznie chrapie:-( a to człowieka bardziej denerwuje, maluszek wierci się cały czas i też nie sposób przez to ułożyć się w wygodnej pozycji. ale... mam patent na zamulenie siebie :-) włączam cichutko tv tak żebym słyszała jakieś głosy wydobywające eis z głośnika telewizyjnego i od razu mnie to uspokaja i nawet nie wiem kiedy zasypiam. Czasem to muszę obejrzeć cały program nocny żeby zasnąć a czasem tylko kawałek. Jest to moja pierwsza ciąża:-) więc też do końca nie wiem czemu tak czasami mam że raz zasnę szybko a raz muszę się kilka godzin przemęczyć. Może mój organizm zaczyna mnie przygotowywać na nocne czuwanie i wstawanie do maluszka. Noo.. ale to już bliżej jak dalej. :-)
 
O jezu, też muszę wypróbować te rzodkiewki, chociaż teraz słaby sezon rzodkiewkowy.

Moje lęki nie są związane z pieniędzmi, ale np. z tym, że rano przed pracą zaplanowałam sobie krótkie zakupy świąteczne i w nocy wydaje mi się że nie dam rady, że to coś ponad moje siły, że nie jestem na to gotowa psychicznie... jakieś totalne bzdury, kompletne niedorzeczności, ale w nocy wydaje mi się że z tego powodu zaraz podetnę sobie żyły.
 
Ja mam chyba szczęście.
Termin mam na 19.12, a takie nieprzespane nocy zdarzyły mi się dopiero 3 razy.
Budziłam się cała spocona i z gorąca nie mogłam ponownie zasnąć.
Ostatnio przesiedziałam w salonie z laptopem 4h żeby męża nie budzić i zasnęłam na kanapie około 5 rano.
Chodzę codziennie spać około 23-24. Pokój wywietrzony - mąż narzeka, że zamarza - a mi tam temperatura odpowiada.
 
ja tak skutecznie wietrze w mieszkaniu, że mój S. jest na antybiotykach bo go korzonki połamały :sorry2: ale dzięki temu trochę lepiej mi się śpi:-)
 
reklama
ja chyba dostanę szału przez te nieprzespane noce...:/ od ok tygodnia zasypiam na chwilę zmęczona,ale po godzinie,czasem dwóch budzę się i jakby nigdy nic,moogę wszystko...po ok 2 h zasnę na może ok 2 h i pozniej znowu to samo, chyba zwariuję :/:)
myślałam że w II trymstrze nie będą się pojawiać takie rzeczy...że te bezsenne noce to objawy III :)
 
Do góry