reklama
aniez...hhehehhe skąd ja to znam:-). U mnie to jest tak, że Borys się budzi i gada, nastepnie budzi się Wrcia, wyjmuje mu szczebelki i pomaga mu wyjsc z łóżeczka, po czym oboje przychodzą budzic mamusie i skacza po mnie na wyrku :-) i tez mu siora we wszystkim pomaga, albo go zdejmuje np z mablościanki bo ten mój gzub wszedzie wchodzi:-)
kamisia1101
Bo teraz serca mam dwa...
Lenka nauczyła się dzisiaj włazić na sofę!!
Ja tu sobie gadu-gadu z Dagsilą, a ta wlazła i się uśmiecha:-)
Juz ma 2 sofy opanowane, jeszcze tylko na nasze łóżko wejść nie potrafi, bo za wysokie
Antol jeszcze tak wysoko nóg nie podnosi ale.....
wchodzi na kolumne od dvd i pach na szafkę na której stoi tv....matko jak ja to ostatnio zobaczylam to o malo na zawal nie padlam- bo nie widzialam wczesniej zeby on to trenowal czy sie przymierzal....
jesus- oczy dookola glowy
nie wspomne ze najbardziej lubi wyciagac brefa z kibelka albo machac szczotka od wc...moj mały dziadek kiblowy
oj tak....to ulubione zajęcie Borysa.....Antol jeszcze tak wysoko nóg nie podnosi ale.....
wchodzi na kolumne od dvd i pach na szafkę na której stoi tv....matko jak ja to ostatnio zobaczylam to o malo na zawal nie padlam- bo nie widzialam wczesniej zeby on to trenowal czy sie przymierzal....
jesus- oczy dookola glowy
nie wspomne ze najbardziej lubi wyciagac brefa z kibelka albo machac szczotka od wc...moj mały dziadek kiblowy
alez sie usmialam. super to musialo wygladac!Wczoraj moj cudowny rozrabiaka na chwile spuszczony z oczu, rozsypal cukier puder. I lałam ze śmiechu, bo nie dosc, ze caly w cukrze to oblizal rączki, zalapal, ze slodkie i buch twarza w podłogę hehehhe.
ja szukam nocniczka dla Sebislawa. tylko nie takiego zwyklego tylko w ksztalcie sedesu. ktoras to kiedys taki pokazywala, ale nie zapisalam sobie to chyba kici wklejala? kurcze nie moze tego odszukac. jak ktoras ma jeszcze linka to ja poprosze.
Kamisia, Wronka dopiero doczytalam o szczotce do kibelka kochane dzieciaczki
Ostatnia edycja:
bylismy niedawno na dzialce znajomych i seb po raz 1szy moglraczkowac po trawie. tylko biedne dziecko nie wiedzialo co to trawa i balo sie ruszyc z miejsca. do tego stopnia za nauczyl sie przemieszczac na kolanach!! (na kleczkach znaczy) byleby tylko trawy nie dotknac raczkami. polewke mielismy z niego niezla, tylko jemu do smiechu nie bylo i chyba nie mogl zrozumiec po co go postawili na tym zielonym czyms...
filonka
Fanka BB :)
u nas kostka od wc tez zachwyca a najbardiej wlasnie szczotka. zdazylo mu sie tez podniesc klape i zanuzyc raczki.
AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
Mój dzieć się rozkręca na całego...
Od 2 tygodni zrobił się duuuużo bardziej kumaty.
Po świętach wielkanocnych zaczął więcej chodzić a w długi weekend to już intne szaleństwo bo wszędzie idzie
Coraz więcej wyrazwó mu "wyskakuje" np. tapa to czapa, pa-pa to wiadomo ;-) czasami i Abi powie (nasz kot tak się nazywa), odwieczne i najważniejsze słowo w jego słowniku DA!!!! jak czegoś chce...a spróbujcie mu nie dać
Wczoraj chwytał się za głowę i kręcił nią pogadując oj-oj ...he he he cwaniak mały miał tyyyle problemów że ojojoj
Od 2 tygodni zrobił się duuuużo bardziej kumaty.
Po świętach wielkanocnych zaczął więcej chodzić a w długi weekend to już intne szaleństwo bo wszędzie idzie
Coraz więcej wyrazwó mu "wyskakuje" np. tapa to czapa, pa-pa to wiadomo ;-) czasami i Abi powie (nasz kot tak się nazywa), odwieczne i najważniejsze słowo w jego słowniku DA!!!! jak czegoś chce...a spróbujcie mu nie dać
Wczoraj chwytał się za głowę i kręcił nią pogadując oj-oj ...he he he cwaniak mały miał tyyyle problemów że ojojoj
reklama
Oooo lenka też ganianego lubi, ale siostry nie ma więc ganiam ją ja na zmianę z M.Ulubioną ostatnia zabawą Borysa jest zabawa w ganianego :-), siostra go goni, a on ucieka i ma przy tym tyyyle radosci ,że hej, aż piszczy z zachwytu:-)
Szkoda, że tak daleko mieszkacie, bo bym wypożyczała Weronikę;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 30
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 167
- Wyświetleń
- 10 tys
G
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: