Jutro się zgłoszę. Dziękuję za wszystkie Wasze słowa wsparcia i za to że chcecie dla mnie dobrzeMnie tez odeslal bym wróciła „za dwa tygodnie i nie panikowała”. Kilka dni później już byłam na IP, pozamaciczna, 3 tygodnie walki w szpitalu i kolejne 1,5 miesiąca by to spadło. Nie byłoby mnie tu gdybym go posłuchała.