reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

Magdalena M
dziękuję Ci za ciepłe słowa...nie spieszymy się bo wiem ,że to musi być NASZA,NIEPRZYMUSZONA DECYZJA...

życzę Ci powodzenia z całego serca bo tez juz widzę swoje wyczekaliście.
my jesteśmy po ślubie 10 lat-razem jesteśmy 14 lat..


czyli Wy już jesteście po wszelkich formalnościach i tak jak nasza Zuzanka czekacie na telefon??
 
reklama
cześć

wpadam bo widzę ,że Magdalena M zawitała na wątku :-)cieszę się,że grono się powiększa rodziców adopcyjnych :tak:bardzo ładnie napisałaś,decyzja musi być z serca i przemyślana ,my jesteśmy ze sobą 11 lat od 7 małżeństwem ,9 lat walczyliśmy o dziecko i też po przejściach z CP, IUI ,IN VITRO aż w końcu powiedzieliśmy dość i adopcja to była najlepsza Nasza decyzja w życiu :-)

My już po spotkaniach i kursach wszystkich czekamy od stycznia na telefon z OA :-) :-):-)

Magda ja to już z wyprawką czekam :-)
mama05 &&& za pomyślne zamknięcie sprawy :*


wpadnę wieczorem .Miłej niedzieli
 
Czy nie uważacie, że te wszystkie procedury trwają jednak ciut za długo? Nie chodzi mi o przygotowanie rodziców, tylko o czas od zakwalifikowania, do otrzymania pociechy.
 
Piaska to nie tak że długo się czeka ,my czekamy bo jest dużo rodzin oczekujących a mało dzieci małych w Naszym przypadku ,bo My do 6 tyg dzieciątko chcemy ,ale jeśli chodzi o dzieci powyżej roku to większość dzieci nie mają uregulowanej drogi prawnej .Żeby adoptować dziecko z domu dziecka to wcale nie łatwa sprawa :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Hej!
Niedawno na lokalnym portalu pisano że w ostatnich, chyba 2 mies, do okna życia oddano już dwoje dzieci. I tak zastanawiam się czy w przypadku adopcji obowiązuje jakaś rejonizacja? Tzn czy dziecko z północy może 'trafić' na południe? Czy istnieje jedna kolejka na całą Polskę? Czy np w każdym województwie osobna?
 
cześć kobietki :)

my niedługo jedziemy do lasu--> bedziemy spacerować pół dnia :-p dzieci sie wyszaleją ,wybiegają..zaraz jadę do piekarenki po bułki i drożdżówki ,żebyśmy po spaceeerze zrobili sobie piknik nad jeziorem (bo ten las jest nas jeziorem)...kawę w termos pakuję i dzień w trasie dziś :-D
pogoda idealna na włóczęgi leśne:tak:
dzwoniłam do kumpeli ,ktra też ma 2dz.w wieku naszych i też jest chętna.
ja mam dzień wolny,mąż urlop-trza wykorzystać ..


Smerfetka
ja nie wiem jak jest z rejonizacją dzieci ..wiem ,że jeśli chodzi o kurs to jest rejonizacja bo przecież nie bedzie któras para z Koszalina jeździć do Wrocławia na kurs skoro tych spotkań jest sporo ..ale jak jest z dziećmi to nie wiem....


Piaska
no okno życia ratuje dziecko-zgadza się ...ratuje jego zycie-ale niestety takie dziecko jest w 99% skazane na DD bo nie ma załatwionej sprawy prawnej -jak zrzeczenie sie praw rodzicielskich ...matka oddaje i znika a dzieci nikt nie może adoptować:-(

Zuzanka
dzięki za &&&& przydadzą się :tak:


miłego dnia for all:-)
 
Ja wiem czy tak długo, oni maja trzy miesiące od złożenia papierów na rozpatrzenie. Przynajmniej w naszym przypadku tak było, od zakwalifikowania jesteśmy już na liście oczekujących, a między czasie będziemy robić kursy. A no czekać niestety trzeba bo małych dzieci jest mało. Nam się marzy dziecko tak do roczku. Liczę że będziemy czekać tak ok 3 lat. Ale to niedużo jeśli wiesz że i tak będzie prędzej czy później :):):):)
 
Mama, zawsze byłam przekonana, że jeśli oddaje się dziecko do okna życia to zrzeka się wszelkich praw rodzicielskich. Nawet niedawno mówiono w wiadomościach o tym, że pewna kobieta wróciła po dziecko, a dziecko jeszcze trochę i byłoby już przygotowywane do adopcji. Będą badania, czy to faktycznie jest jej dziecko a następnie sąd musi rozważyć, czy przywrócić jej prawa rodzicielskie.... więc chyba okno życia daje dziecku szanse na normalną rodzinę... chyba że ja zupełnie źle zrozumiałam :confused:
 
reklama
hej dziewczyny

smerfeta każda matka po urodzeniu jak zostawia malutkie to ma ochronę 6 tyg ,z okienkami i domami dziecka pewnie jest tak,że sąd odbiera prawa po rozpatrzeniu dlaczego dziecko zostało oddane.Rodzice nie tracą ich od tak po zostawieniu dziecka;-)
Magdalena Nam powiedziano,że czeka się na dziecko od dnia rozpoczęci spotkań no to wychodzi tak ,że My już ponad rok czekamy i mamy nadzieję,że dostaniemy dzieciątko pod koniec przyszłego roku :-). Dostanie dziecka też zależy w jakim wieku chcemy dzieci ,czym mniejsze tym dłużej się podobno czeka,Para która z Nami kończyła kurs w styczniu dziecko 9 miesięczne dostali pod koniec lutego już:tak::tak::tak:trzymam abyście szybciutko trzymała w swoich ramionach dzieciątko :tak:
 
Do góry