reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

witam się i ja w ten mroźny dzień, tym razem z herbatką z imbirem, miodem i cytryną

w sobotę lecę na krótki urlop do mojej siostry i mojej 8 miesięcznej siostrzenicy do Cambridge i już się nie mogę doczekać :-)

Mama - spotkanie było o naszej otwartości na to jakie dziecko chcemy zaadoptować. Mój M powiedział, że może każde, a ja z niektórymi rzeczami mam problemy... Pani z OA pokazywała nam też listy, które matki piszą do dziecki, które oddają do adopcji - bardzo wzuszające. Kolejne spotkanie już w lutym

Trzymajcie się ciepło i nie odmrażajcie sobie stóp ;-)
 
reklama
Iszka
dziękuję.

powiem Ci ,że bardzo podoba mi się postawa Twojego męża-najczęściej mężczyźni mają problem i nie mówią tak otwarcie ...a Twój widac ,że bardzo już chce móc kochać taką małą istotkę ..
&&&&&&&&&&&&&& za Wasze spotkania-żeby były udane i wiele Was nauczyły -o sobie samych też :tak:


u nas słonko wyszło ,więc już nie jest tak źle jak rano:)
 
taka pogoda, że tylko pod kocem by się siedziało...

Mama - dzieki :-). Ja na zachowanie mojego M tak nie patrzyłam więc dzięki za zmianę perspektywy

mam dziś rozmowę o pracę więc trzymajcie za mnie kciuki, a jutro wyjazd do siostry i siostrzenicy :-)

miłego piątku
 
Hey hey :) myślałam że nie doczytam co u Was a tu tak malutko do czytania. Zamilkłam na chwilkę bo M przyjechał. Więc musimy wykorzystać każdą chwilę.... Głownie na zakupy:-D:-D:-D
Mama źle trafiłaś z tą kawą:blink: nie piłam, nie piję i pewnie już nie będę piła:tak: ale za to herbatę pochłaniam litrami:-D
Katinka jak wrażenia po spotkaniu? Oj musi być przeżycie co? Ja jak sobie wyobrażam Wasze, lub kogokolwiek spotkanie z dziećmi to od razu mnie na placz zbiera ze wzruszenia :tak:
Miłego weekendu:tak:
 
witam sie ;)

Katinka
jak u Ciebie bo nogami przebieram w oczekiwaniu na info :))))))))))

Kwiatuszekk
i jak?zakupy udane ??
my w sobote kupilismy narożniki-jutro przywiozą :-D i jeszcze ławę do tego:-p


Celta
nadal &&&&&&&& za telefon ;)

Damqelle
jak u Cię ?


Zuzaaaaaaaaaaa?????

Anuszka
wróciłabyś już z tych wakacji:-p


Smerfeta
co u Ciebie ?


Kwiatuszeq
kupiłas wypoczynek ?




miłego dnia kobietki-u nas wieje więc mimo ,że mróz mniejszy to jednak wiatr daje czadu i nadal jest ziąb..
wczoraj nasz psiak ciągał dzieci na sankach na ogrodzie
widok--->:-D:-D:-D:-D
 
witam sie z rana:(
dziewczyny u mnie tragedia
Oboje z mężem jestesmy na Nie...
bardzo to przezyłam...
Nie wziełam takie opcji wogole pod uwage
rozczarownaie,strach ,ból wszystkie negatywne emocje targaja mna
 
Podczytuję wontek od jakiegoś czasu i chociaż bezpośrednio on mnie nie dotyczy, to moi przyjaciele adoptowali 1,5 roku temu synka. Jest cudownym chłopce, teraz będą podchodzic do adopcji poraz drugi i z całego serca Wam kochane jak i im życze powodzenia. My czynnie uczestniczymy w ich życiu, więc wiem doskonale ile was to kosztuje. Trzymam za was kciuki :) Będzie dobrze!!!
 
reklama
Katinka
kochana...nie wyrzucaj sobie za duzo ,...masz prawo do zmiany decyzji ...przecież nie oddałas dzieci po tygodniu ....
jeśli tylko masz ochotę i bedzie Ci przez to lżej to opisz co się stało ??
jeżeli nie chcesz-rozumiem .....

jestem z Tobą !


Joasiab
dzięki za wsparcie ...powodzenia dla znajomych &&&


Kwiatuszeq
no ja jakoś ogarniam ,ale lekko nie jest -bardziej przez ten potworny wicher:eek:
 
Do góry