Ach śpij kochanie ....

[Joaśka]

A u nas ostatnio są 2 (po ok godzinie), bo Jagoda w końcu nie chce babci spać na spacerze. Woli chodzić za rękę i gonić liście i ptaki
Babcia trochę podłamana, bo okazało się, że jej Jagoda też płacze na spacerach, a nie tylko śpi. A tak to my byliśmy Ci źli, co im Jagoda marudzi.
Aż mi lepiej.

 

[Asiun]

Jeśli chodzi o drzemki to sprawa jest trudna: z Ingunią siedzi babcia ale oprócz mojej niuńki ma też do opieki synka mojego brata - rok i 3 mies.
To sobie wyobraź jaka ona jest szczęśliwa, jak uda jej się uśpić dzieci i może troszkę odpocząć(((.
Mam nadzieję, ze tylko do maja tak się bedzie męczyć z dwójką, bo w maju mój brat się wyprowadza na drugi koniec warszawy i tam już będzie druga babcia zajmować się jego synkiem. A mały jest naprawdę niezły - takiego skubańca to jeszcze nie spotkałam))). Tłucze Ingunię czym popadnie jak tylko się do niej dorwie.Ale ona ostatnio zaczęłą się bronić - wali na oślep swoją małą łapką jak tylko Wiktorek się zbliży. Ja nie wiem co z niej wyrośnie jak ma taką szkołę życia:-) .
Więc jak widzisz nie mam serca prosić mamy, żeby jej ograniczyła sen w dzień - ciężko wytrzymać 8 godzin z taką dwójką, którą trzeba cały czas izolować od siebie, bo zaraz jest wojna i wrzaski.

 

[Joaśka]

A wiesz, że Cię rozumiem
Tez nie mam sumienia powiedziec mojej babci, że ma nie usypiać Jagody, bo rozumiem, że musi sobie dychnąć. A w Twoim przypadku jest 2 dzieci.

Dlatego się cieszę, że Jagoda sama przestała spać na spacerze.

Inga będzie prać wszystkich na podwórku. Da sobie radę

 

[Asiun]

No tak ale ja bym chciała, żeby to była subtelna dzieweczka :-) a nie mały łobuzek .

 

[Joaśka]

Łobuzy maja łatwiej
I więcej im uchodzi na sucho.
A poza tym, te fajne łobuzy są przeurocze

 

[Asiun]

Masz rację. Tym bardzie, że tak szczerze mówiąc troszkę tam w środku jestem z niej dumna jak widzę, że jemu tez się czasami od niej oberwie))). Tym bardziej, że nie robi mu krzywdy. A on też jest strasznie słodki pomimo, że taki łobuz)).

 

[vici]

U nas nocki narazie cacy i zasypianie też.Zębolki wychodzą ale mały nie krzyczy po nocach(narazie)tylko cichutko pojękuje ale jest ok.

 

[magdalena25]

Wiecie jak ja się teraz wysypiam!! Już od dość dawna w nocy nie wstawałam (chyba, że jakiś incydent) ale słyszałam Julcze przebudzenia, poszukiwania smoka itp i kilkakrotnie się budziłam. A teraz jak on spi w swoim pokoju w ogóle go nie słyszę. Śpię twardo do oporu. Dziś zaspałam do szkoły! Obudziłam się o 7.10 (a o 7.20) miałam pociąg. Szybkie mycie, ubieranie, karmienie Julka (rano jeszcze jest cyc) i zdążyłam na pociąg o 7.30!!! Ale jaka ja jestem wyspana!!! A to tylko przeprowadzka do drugiego pokoju!!!

 

[alusimamusia]

A Alusia w dzień śpi dwa razy po godzince. Ma ustalone godziny i ładnie usypia. Zresztą od początku starałam się być konsekwentna w sprawach spania i jedzenia i teraz są tego efekty:-):-);-). Wieczorem Ala dostaje jeszcze butlę z mlekiem ale przy niej nie zasypia. Około 19.00 ją myję potem się przebierami w piżamkę, witaminki, mleczko a potem spać. Zawsze siedzę z nią aż nie uśnie.Jak nauczyła się wstawac w łóżeczku to mieliśmy trochę problemów bo Alusia chciała się bawić i ciągle wstawała, ale już nad tym zapanowaliśmy. Próbowałam wychodzić z pokoju ale tylko sie biedactwo upłakało i nici ze spania a jak z nią jestem to sobie spokojnie usypia. Dzisiaj mamy zamiar odstawić butlę mam nadzieję że się uda.

 

[idzia]

a u nas w dzien 2 lub 3 drzemki po okolo 45-60 minut; z usypianiem nie ma problemu - klade do lozeczka i wychodze; w nocy ostatnio troche pobudek ale zwalam to na karb wychodzacych zebow (napuchniete ze az strach) -podaje smoka, uspokajam i wychodze oczywiscie bez karmienia;

magdalena gratuluje speeda i super ze przeprowadzka sie sprawdzila

alusimamusia jaka butle chcecie odstawic ? na noc ?