A my spimy koszmarnie. Maja ma taki mokry kaszel ze przy kazdym kaszlnieciu budzi sie i placze :-( W dzien tak samo i przez to ze sie nie wysypia jest starsznie nieznosna :-( Mam nadzieje ze jej to szybko minie :-(
reklama
vici
mama Victor´a & Raphael`a
Nocka pierwsza klasa Victor budzil sie co poltora godziny chyba droga gorna jedynka daje o sobie znac moze w koncu wylezie i da nam pospac W koncu i ja i maly chcemy sie wyspac:sick:
U nas dzisiaj było podobnie, dosyć że ciężko go uspać , zaczelismy usypianie o 19 a skończyliśmy o 20 z minutami ;-) w nocy miałam dwie pobudki, o 1 i o 4, juz dawno az tak zle nie spał, chyba faktycznie to przez zabki. A może dawać paracetamol przed snem???
vici
mama Victor´a & Raphael`a
Ja daje paracetamol w ostatecznosci zeby sie nie przyzwyczail jak do tad to dostal 3 razy.Jak nie mogl sie uspokoic i nic nie pomagalo a plakal dlugo nawet ponad godzine na rekach to dostal czopek.Tak na zapas to nie daje.Godzina noszenia i plakania a raczej krzyku mi starczala no co prawda maz mowil po co go faszerowac ale jak widzial spokuj po czopku to zrozumial,ze to nie moje widzimisie.
Zastanawiam sie nad podaniem paracetamolu bo Vici ostatnio mi też wychodziła ósemka i doskonale wiem jaki to potworny ból, cały czas byłam na lekach przeciwbólowych. Wiem, co nasze dzieci przezywaja i chodzi o to żeby mu ulżyć. Chciaż z drugiej strony, jak pisałaś, nie chciałabym, żeby się przyzwyczaił.
zuzia1
Moje dzieciaczki-cudaczki
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2006
- Postów
- 1 800
Maarta - może najpierw spróbuj podać Viburcol, na niektóre dzieci działa bardzo dobrze, a jest bezpieczny (działa po ok. 1,5 godz.).
U nas zasypianie bez problemu, zostawiam małego i wychodzę. Ale w nocy ciągle dwie pobudki, ok.1.00 i ok.4.30. Mały popije z cyca i śpi dalej. Na razie z tym nie walczę, bo nie mam siły.
U nas zasypianie bez problemu, zostawiam małego i wychodzę. Ale w nocy ciągle dwie pobudki, ok.1.00 i ok.4.30. Mały popije z cyca i śpi dalej. Na razie z tym nie walczę, bo nie mam siły.
Nie wiem, co to jest, ale jak Jagoda jest przeziębiona, kaszle, albo jak wymiotowała, to wtedy akurat dobrze śpi.
Wczoraj po kąpieli postanowiła się jeszcze 1,5h pobawić. Potem zaczęła kaszleć i bawić się w obcego (czyli ciekło jej i z nosa i z buzi). Do 22 nie umiała porządnie usnąć. Owszem zasypiała, ale co kaszlnęła, to się obudziła i w ryk. a po 22 spała jak kamień. Może już była taka zmęczona, że nic jej nie przeszkadzało w spaniu. Nawet bez smoka zasnęła i bez niego spała. Pobudka była tylko na cyca ok 3.
I znowu pogorszyło się zasypianie. Ryczeć mi się chce jak nadchodzi pora snu. Widać, że chce spać, ale nie umie zasnąć i się wkurza. Ech, szkoda gadać.
Wczoraj po kąpieli postanowiła się jeszcze 1,5h pobawić. Potem zaczęła kaszleć i bawić się w obcego (czyli ciekło jej i z nosa i z buzi). Do 22 nie umiała porządnie usnąć. Owszem zasypiała, ale co kaszlnęła, to się obudziła i w ryk. a po 22 spała jak kamień. Może już była taka zmęczona, że nic jej nie przeszkadzało w spaniu. Nawet bez smoka zasnęła i bez niego spała. Pobudka była tylko na cyca ok 3.
I znowu pogorszyło się zasypianie. Ryczeć mi się chce jak nadchodzi pora snu. Widać, że chce spać, ale nie umie zasnąć i się wkurza. Ech, szkoda gadać.
reklama
vici
mama Victor´a & Raphael`a
Victor spal popoludniu 3 godzinkino ale w koscu w parasolce zasna bo inaczej sie nie dalo,przynajmniej odsapnac moglam bo od 2 dni koszmar.Teraz spi od 21 i mam WIELKA NADZIEJE,ze dllllllllllluuuuugo pospi.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 2 tys
D
- Odpowiedzi
- 119
- Wyświetleń
- 7 tys
D
Podziel się: