reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ach śpij kochanie ....

rybcia - super ta sasiadka :)

a wracajac do spania to mala w drodze do przedszkola spala .......... 7 minut :) po prostu rewelacja :) ciekawe czy mi jeszcze usnie choc na chwile kolo 18 - bo jak nie to bedzie marudna ...
 
reklama
Idzia - Kubuś też tak czasem ma, zdrzemnie się gdzieś na chwilkę i znowu jest jak nowonarodzony ;D.
A dziś mój aniołek nie spał już tyle, co wczoraj. Zrobił sobie dwa razy kimanko po ok.1 godz. i starczy ;). Potrafi od 14.30 już do wieczora nie spać, ale trzeba się śpieszyć z kąpielą i szybko go kłaść, bo inaczej "śpiewa" swoim anielskim głosikiem ;D ;D ;D.
Na spacerkach prawie nigdy nie śpi - jest to zamierzone, wolę jak śpi w domu i ja mogę w tym czasie coś zrobić, a na spacerze niech ogląda świat :).
Rybcia - mało, że masz śpiocha, to jeszcze fajową sąsiadkę ;). Czy Ty przypadkiem nie jesteś w czepku urodzona ???
 
A u nas dalej dominuje dzienne usypianie w wózku. A wieczorkiem nie ma problemu, po kąpieli lulu w łózeczku i sam usypia. Dalej przeważaja 30 min drzemki w ciągu dnia. Nawet jak jesteśmy na spacerku to 40 min spania to norma. Jak był chorusi to duuuuzo spal, ale dzisiaj to już grandził-ale ja wole jak grandzi niż jak miałby mi piszczeć.

Rybciu tylko pozazdrościc takiej "śpiącej królewny" i babci sąsiadki.
 
no i udalo nam sie zasnac jeszcze kolo 18 - ale z wielkim marudzeniam ... prawde mowic cale popoludnie i wieczor byla dosyc marudna... moze jutro bedzie lepiej ;)
 
Franko tez dzis slabo spal.Pierwsza drzemka okolo 12.30 czterdziesci minut i druga drzemka okolo 16.30 tez ze czterdziesci minut.Ale naszczescie nie marudzil zbytnio.Balam sie troche ze bedzie zrzedzil bo byl na szczepieniu..Zasnal jak kamien po kapieli o 20.30.Zobaczymy jaka bedzie noc....
Idzia jutro napewno bedzie lepiej :)
Zuzia a moze Twoj aniolek trenuje glosik bo chce zostac operowym spiewakiem ;)
 
zuzia1 ja sie nie urodziłam w czepku.Ale moja śpiąca królewna sie urodziła w czepku.I może dlatego mam takiego małego aniołka w domciu.
Dominisia dziś spała 3x1h więc nie było to dla niej długo ale już śpi sobie smacznie.I napewno sie obudzi tak o 7 rano na cycolinki mamy.
A wiecie jak sie Dominisia śmieje do mnie jak widzi cycolichy na wierzchu jak sie ubieram.Wtedy to ma uśmiech dokoła głowy i az piszcze z radości.
 
reklama
Do góry