reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

A może Mamusie ze Świdnicy?

reklama
Cześć dziewczyny!
Taki piekny dzień dziś, a moja Zosia znów chora:-:)-(Tydzień temu skończyła brac antybiotyk. Było ok, a od wczoraj znów straszliwie kaszle. jedziemy dzisiaj na 18 do lekarza. Mam nadzieje ze obedzie sie bez kolejnego antybiotyku:baffled:Mielismy plany jechać z młoda do zoo w sobote i z wyjazdu nici:-(A myslałam ze jak sie zrobi cieplej to mała bedzie mniej chorować:baffled:Mam nadzieje ze czerwcowy wyjazd nad morze jej pomoze:-)jeszcze tylk1,5 miesiaca i bede sie opalac na plazy;-)Jesli pogoda bedzie ładna.
Miłego dzionka dziewczyny:-)
 
Ostatnia edycja:
kassik a moze twoja niunia, jest alergikiem i dlatego tak czesto choruje?jak bedzie wieksza musicie isc z nia do alergologa...ja tez tak cieagle chorowalam kiedys jak bylam mała...
Krycha -pozdrawiam :*

a mi tak strasznie smutno...
mój męzuś wyjechał godzinke temu do Gdyni na 10dni:( i bedę sama .. no w sumie z bąbelkiem;-)
ale ja tak nie lubie sie z nim rozstawać... zwłaszcza, ze zosaje tu prawie sama... mama daleko (grecja), tata nie zyje.. zostaja mi rodzice pawcia, ale ile mozna przesiadywac u Tesciów, znajomi na week będą wyjeżdżać.. i będe sie nudzić, zwłaszcza ze w domku jestem na L4 .
JUŻ sie poryczałam i dalej mi sie chce płakać.. tak mi juz tęskno a to dopiero niecala godzinka mineła a gdzie do 9maja...
6maja bede miala usg - 22t1d i bede musiala isc sama...
 
nieststy młoda dostała antybiotyk. Ma zapalenie krtani:-(Wczoraj wieczorem miała duszności. NA szczescie czopek z lekiem obkurczajacym krtan i wystawienie na swieże powietrze pomogły:baffled::baffled:i dobrze bo nie usmiechało mi sie spedzic nocy z młoda w szpitalu. dzisiaj wydaje mi sie ze jest juz troche lepiej.
mpik82 tez sie zastanawiam czy mała nie ma przypadkiem alergii. Tylko ze ona ma czesto infkcje gardła a przy alergii to by chyba raczej zapalenie oskrzeli miała. No ale przyznam ze od jakis 2 miesiecy ma katar prawie cały czas. Chyba sie z nia wybiore jednak do jakiegos alergologa. Kolezanka polecała mi Kwiatkowskiego.
Tez byłoby mi bardzo smutno jak mialabym 10 dni siedziedz sama. Nigdy nie lubiłam gdy mój maz wyjezdzał. Na szczescie ma teraz taka prace ze nie musi nigdzie jeżdzic. Przynajmiej jak na razie. Ale pamietam jak tydzień po naszym slubie okazało sie że musi wyjechac na kilka dni do Warszawy. Było mi bardzo smutno ze bede musiała zostac sama. I wpadliśmy na pomysł ze pojedziemy razem. Znajomy urzyczł nam pokój w swoim mieszkanku.Popołudnia i wieczory mielismy tylko dla siebie;-);-)
Szkoda ze moja Zocha sie pochorowała bo mogłybysmy w weekendzik sie spotkać i spedzić troche czasu razem.Oczywiscie jesli bys chciała. Ty bys sie nie nudziła a i mi by sie przydało towarzystwo. Tymbardziej ze mój maż musi napisać prace na studia podyplomowe wiec zamknie sie w pokoju i nie bedzie z niego zadnego porzytku:baffled:
Przyznam ze dzisiaj tez mi bardzo smutno. Jest piekna pogoda a ja znów musze siedziec w domu. Chciałam w weekend zabrac Zosie do zoo i oczywiscie nic z tego nie wyjdzie. :-(
Mam tego juz dosć:wściekła/y:
Ide kończyc obiadek. PA
 
Kassik - co do córy i alergologa to również polecam kwiatkowskiego, sama przez lata do niego chodziłam:) dobry jest:)
Masz racje byłoby miło sie spotkac;-) Masz konto na nk?Moze sie wymieniły, hehe moze sie znamy choc z widzenia?

lece spać :-)
 
Cześć Laseczki! Ja nadal bez weny i nastroju do klikania, ale wpadłam żebyście o mnie nie zapomniały, bo ja pamietam cały czas...

Mpik82, wiem, że może zabrzmi to bardzo optymistycznie, ale zobaczysz, czas szybko zleci, najgorszy jest zawsze weekend, ale rozumiem Cię i Twój smutek również... Tulam mocno!

Kasikk, oj biedna ta Twoja Zosieńka... Tyle sie nachoruje... Oby to w przyszłości zaowocowało mega odpornością!


Zmykam Kochane, pozdrawiam cieplutko i do klikania :sorry:
 
Witajcie dziewuszki:)
Dlugi week coś was wciągnąl i was wywiało z forum eheh:)
Miłego dzionka
 
Ja na weekend zostałam odcieta od kompa bo mój mąż go okupuje:) Pisze tą cholerną prace:baffled: Profil na nk oczywiscie mam,. wysle ci potem linka albo dane na priva :) Mam tam sporo zdjęc Zoski to sobie obejrzysz :-):-)No i mam nadzieje ze sie kiedys uda nam spotkac. Moze w tójeczke jak krycha przyjedzie do Polski;-) Zykam bo ziemniaczki chyba sie ugotowały papap
 
Witam Kochane z rańca:) przy kawce:)

U mnie pochmurnie,ale nie pada- to słonko mogło by się w koncu ujawnić ...
w gdyni mąż tez narzeka na pogode- wczoraj cały dzien padało i dzis jak widze tez pada:)
Podgladam go na kamerce z mariny :) eheh
Miłego dzionkeczka
 
reklama
Hejka! Sorki, że ostatnio mało piszę, ale mam totalny brak weny... Olwika znów coś nam fisiuje (chyba gorsze dni nastały) i ciągle martwię się tym wulkanem, bo przecież urlop zbliża się wielkim krokiem a ten dymi i dymi co jakiś czas tylko loty wstrzymują, ech... A ja tak liczę na wypoczynek w Polsce! No i tak jakoś nie nastraja mnie to forumowo...

Mam nadzieję, że u Was Laseczki wszystko oki! I że zdrówko dopisuje :sorry2:


Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia życzę, pa pa pa
 
Do góry