reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

A może Mamusie ze Świdnicy?

Mpik82, robiłaś już to usg 3D? Mogę zapytać gdzie? Bo Wróbel na urlop się w tym okresie, co my będziemy, wybiera (chociaż jeszcze sobie do Niego przedzwonię, może coś się zmieniło) i tak myślę gdzie w takim razie teraz się wybrać... Wiem, że w okolicach Zus'u jest przychodnia gdzie robią takie usg, wiesz może coś na ten temat? No i jak się czujesz????
Hello, czuje się dobrze, dzidzia coraz bardziej sie rusza;) wczoraj moj Pawcio zauwazyl jak mi się brzuch ruszał jak lezalam i jak polozył ręke na brzuszku to dostal mocnego kopniaka:)
co do 4D jeszcze nie bylam, dzwonilam w dwa miejsca i na walbrzyskiej wlasnie u wrobla, robią dopiero po 28tc
a tam kolo zusu- podhcorążych- już moglbym isc- 200zł + 50zł za opis jak się chce:)
juz niedlugo ide tez na badania-w tym na krzywa cukrowa -ponoc slodkie jak cholera, ale dowiedzialam sie ze mozna ze soba wziasc cytrynke, i wtedy smakuje jak lemoniadka:)
co do basenów:) to w swidnicy jedynie przy SPnr4 ... a tak fajniejszy jest w swiebodzicach, ewentualnie Bielawa troche dalej.
Mam tez zamiar zapisac sie do szkoly rodzenia na konopnickiej- koszt 200zl spotkan jakies 5,6..
a ten wulkan, plus u nas powodzie ,,,, to juz się w głowie nie mieści - normalnie jakiś ARMAGEDON ..:(
Buziaczki:)
 
reklama
Dzień dobry! Czytam i czytam o tej powodzi, mam nadzieję, że Was to omnięło, co? Okropne co się dzieje, ale myślę, że i tym razem niewiele to kogokolwiek "ważnego" nauczy :dry:...

Hello, czuje się dobrze, dzidzia coraz bardziej sie rusza;) wczoraj moj Pawcio zauwazyl jak mi się brzuch ruszał jak lezalam i jak polozył ręke na brzuszku to dostal mocnego kopniaka:)
co do 4D jeszcze nie bylam, dzwonilam w dwa miejsca i na walbrzyskiej wlasnie u wrobla, robią dopiero po 28tc
a tam kolo zusu- podhcorążych- już moglbym isc- 200zł + 50zł za opis jak się chce:)
juz niedlugo ide tez na badania-w tym na krzywa cukrowa -ponoc slodkie jak cholera, ale dowiedzialam sie ze mozna ze soba wziasc cytrynke, i wtedy smakuje jak lemoniadka:)
co do basenów:) to w swidnicy jedynie przy SPnr4 ... a tak fajniejszy jest w swiebodzicach, ewentualnie Bielawa troche dalej.
Mam tez zamiar zapisac sie do szkoly rodzenia na konopnickiej- koszt 200zl spotkan jakies 5,6..
a ten wulkan, plus u nas powodzie ,,,, to juz się w głowie nie mieści - normalnie jakiś ARMAGEDON ..:(
Buziaczki:)

Dzięki za info, no, ja akurat już będę w tym 28 tygodniu więc luzik ;-) i już się doczekać nie mogę! Nie wiem czy Wam pisałam, ale tutaj, w Irlandii nie pija się gluzkoy tylko Lukozadę, zwykły napój energetyzujący :-p:-D:-D:-D no i to badanie czeka mnie przed samym wylotem! Ale przynajmniej przyjemnie się pije ;-). Ale super sprawa, że można cytrynką sobie zakwasić!


Mam nadzieję, że wszystko u Was oki :confused::-)! Jakoś tak mało piszecie...


Miłego dzionka życzę, pozdrawiam, papatki :cool2:
 
Ja glukoze miałam wczoraj- 5o gr pielegniarka przygotwala mi to w szklance. dodałam troszke cytryny i powiem, ze nie było to złe
smile.gif
DAŁO SIĘ WYPIĆ I nie ma co szaleć
smile.gif
poprostu dość słodkie i tyle, ale nie ciąglo na wymioty i było ok
wink.gif

dzis jeszcze wyniki- mocz, morfologia..
A na jutro umowiłam się na USG4D na 17.30 - hehe Będę MIała Cudny DZIEN MAMY
smile.gif
dostane moze prezent od mojego dzidziusia i okaze sie kto tam na 100% jest
smile.gif
bo moj lekarz nie jest pewny :p

Ja juz kupiłam łozeczko
smile.gif
była prawdziwa okazja i też juz stoi złożone
smile.gif
 
No to faktycznie, Mpik82, prezent na Dzień Mamy cudny :-D! A gdzie ostatecznie się wybierasz na to badanie jeśli mogę zapytać? Już mocno trzymam kciuki żeby badanie było udane no i żebyś poznała płeć Maleństwa! A z okazji trzeba korzystać, zwłaszcza teraz jak ceny są jakie są, więc gratuluję zakupu ;-)! My teraz nie musimy za dużo kupować, w sumie tylko ten wózek, bo resztę po Oliwci mamy, ale jak z Nią byłam w ciąży to wyprawkę szybko zaczęliśmy kompletować, jak tylko kaska była i okazja jakaś :sorry:
 
Zdecydowalam sie jednak tam kolo zusu do Vita-medu. Koszt 200zl. Bo na wałbrzyskiej przyjmuja dopiero po 28 tyg a ja nie chce tyle czekac:)
Co do wyprawki to ja własnie tez kupuje juz jak znajdzie się okazja:) za łozeczko zaplacilam 125zl z szuflada, materacem plus do tego kojec turystyczny dodatkowo.
 

Załączniki

  • DSC00688.jpg
    DSC00688.jpg
    35 KB · Wyświetleń: 33
  • DSC00689.jpg
    DSC00689.jpg
    32,1 KB · Wyświetleń: 33
czesc Mamusie!
Ja teraz staram sie jak najwiecej czasu spedzac z Zosią na powietrzu i dlatego nie mam nawet kiedy cos napisac. A wieczorami kompa mąż okupuje. ciagle poprowia tą cholerna prace dyplomowa, bo promotorowi ciagle cos nie pasuje:wściekła/y:Mało czasu spedza teraz z Zosią i mała strasznie sie wkurza. Cały czas woła za tatusiem. Ona jest taka tatusiowa córeczka. Ja z okazji Dnia Matki ide z młodą na szczepienie;-)A tak po cichu licze ze tatus jutro wymysli cos z okazji Dnia Matki;-);-)
mpik82 czyli jutro powinnas juz znac płec. Koniecznie sie pochwal jak wrocisz z USG.
Łużeczko kupiliscie bardzo fajne. My mamy podobne tylko ze bez szuflady(stwierdziłam ze nie bedzie mi sie chciało do niej schylac:tak:) Tylko ze Zoska spała w ni tylko pół roku. Potem wymienilismy na turystyczne z materiału. Młoda w nocy strasznie sie wierciła, ciagle uderzała w szczebelki i przez to czesto wybudzala. Teraz moze sie wiercic do woli. Ona jest straszna wiercipetka. dzis w nocy wzielismy ja do siebie do łozka. Budze sie rano i nie widze Zoski. Znalazłam ją u nas w nogach :-) A na wozek juz sie zdecydowaliscie. Jaki zamierzacie kupić?
My dla Zoski bardzo duzo rzeczy kupowalismy na allegro (łozeczko, fotelik nawet ubranka ) ceny duzo nizsze niz w sklepie no i nie trzeba sie nałazić ;-)

A tak w ogóle to za niecałe3 tygodnie jedziemy nad morze a pogoda jak narazie to taka mało letnia, a nawet mało wiosenna. Mam tylko nadzieje ze nie bedzie lało przez 2 tyg :no:
Gdybym nie miała czasu jutro wpassc to juz dzis życzę wspaniałego Dnia MAtki:-):-)papap
 
Uwaga! Dziś przedstawiam WAM moją CÓRECZKĘ - MiLeNkĘ
Lekarz nie mial wątpliwości, że widzi -jak to nazwał- PISIĘ
Od razu poinformowalismy telefonicznie moją mame, ktora jest w grecji- szalenie się ucieszyła. Męża mama, do któej pojechaliśmy z kwatem (na dzien mamci) bardziej cieszyła się z prezentu -- WNUSI niż z kwiatuszka ehhe Bo u nich w rodzinie ostatnia dziewuszka urodziła sie jakies 45lat temu hehe
JESTEM MEGA SZCZĘŚLIWA;)A niunia teraz mamusie kopie i tatusiowi tez sprzedała kilka kopniaków, chyba się obudziła ehhe:-)
 

Załączniki

  • MILENA_0000.jpg
    MILENA_0000.jpg
    18,7 KB · Wyświetleń: 30
Hejka! Coś z weną u mnie znów kruchutko, więc tak szybciorem tylko...

Mpik82, ogromnie gratuluję ! Milenka jest słodziutka :tak::tak::tak:! Uwierz mi, że Jej twarzyczka nie wiele się zmini, a w realu będzie jeszcze słodsza!!!! No i łóżeczko super :-), pochwal się jak już wózek zakupisz! Zdecydowałaś się już na jakiś? Pamiętam, że rozmawiałyśmy już na ten temat, ale wiem, że kobieta zmienną jest, zwłaszcza w ciąży :-p;-), więc może i typ Wam się zminił...

Kasikk, wcalę się nie dziwię, że całe dnie spędzacie na dworze, musicie nadrobić zaleglości, a jak pogoda jest to aż żal nie korzystać :-D:-D:-D. Sorki za moje pytanie, bo nie chcę wyjść na wścibską - gdzie jedziecie na urlop? Oczywiście życzę pięknej, słonecznej pogody i udanego wypoczynku ;-):tak::-D


Miłego weekendu życzę, pozdrawiam cieplutko, buziaki :sorry2:
 
Hej !
mpik82 serdecznie gratuluje córeczki:-)Oj teraz to chyba bedziesz juz tylko rózowe ubranka kupować:-):-)No i widze ze imię tez juz wybraliście. Milenka-bardzo mi sie podoba:-)
krycha jedziemy do Kołobrzegu. wybralismy duze miasto bo stwiedzilismy ze jak bedzie brzydka pogoda to latwiej znalężć jakies rozrywki, chociazby basen. Przyznam ze zdecydowanie od morza wolimy góry, no ale ze wzgledu na Zosie tam jeziemy. Tylko co moza robic 2 tyg nad morzem?:eek: My to raczej preferujemy czynny wypoczynek: spływy kajakowe, wycieczki po górach itp. Marzy mi sie spływ kajakowy, no ale z małym dzieckiem to niemożliwe. Może jak podrosnie;-)
A wczoraj byliśmy we Wrocławiu. Moja mama kończyła 50 lat i zamiast kupowac jej prezntu, zorganizowalismy jej z rodzeństwem wycieczke doWrocławia. Najpierw był spacerek potem rejs statkiem po odrze. Na koniec kolacja w restauracji. Zarezerwowalismy stolik, dostarczylismy torta zeby podali i kupilismy ogromny bukiet kwiatów. Mamie bardzo sie podobało. Tylko podróz powrotna była straszna . Zoska zaczeła strasznie wymiotować. W domu nic juz jej nie było, wiec to chyba choroba lokomocyjna. Zreszta juz kiedyś mi wymiotowała w samochodzie:eek::eek:Zastanawiam sie czy takiemu malemu dziecku mozna podac jakies tabletki przed dłuzszą podrożą. Musze zapytac znajomą farmaceutkę.
miłego dzionka papap
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry Laseczki!!! Okropny leń mnie dopadł i nic mi się nie chce... Najchętniej wróciłabym do wyra, ale się nie da :eek:!

krycha jedziemy do Kołobrzegu. wybralismy duze miasto bo stwiedzilismy ze jak bedzie brzydka pogoda to latwiej znalężć jakies rozrywki, chociazby basen. Przyznam ze zdecydowanie od morza wolimy góry, no ale ze wzgledu na Zosie tam jeziemy. Tylko co moza robic 2 tyg nad morzem?:eek: My to raczej preferujemy czynny wypoczynek: spływy kajakowe, wycieczki po górach itp. Marzy mi sie spływ kajakowy, no ale z małym dzieckiem to niemożliwe. Może jak podrosnie;-)
A wczoraj byliśmy we Wrocławiu. Moja mama kończyła 50 lat i zamiast kupowac jej prezntu, zorganizowalismy jej z rodzeństwem wycieczke doWrocławia. Najpierw był spacerek potem rejs statkiem po odrze. Na koniec kolacja w restauracji. Zarezerwowalismy stolik, dostarczylismy torta zeby podali i kupilismy ogromny bukiet kwiatów. Mamie bardzo sie podobało. Tylko podróz powrotna była straszna . Zoska zaczeła strasznie wymiotować. W domu nic juz jej nie było, wiec to chyba choroba lokomocyjna. Zreszta juz kiedyś mi wymiotowała w samochodzie:eek::eek:Zastanawiam sie czy takiemu malemu dziecku mozna podac jakies tabletki przed dłuzszą podrożą. Musze zapytac znajomą farmaceutkę.
miłego dzionka papap

Hm... Kołobrzeg :-)! Też tam byliśmy w tamtym roku na urlopie :tak: chociaż generlanie wolę mniejsze mieściny, ale nie bylo źle! Masz rację, że przy braku pogody prościej coą można tam zorganizować, no, ale na taki czynny wypoczynek na jaki macie chrapkę to musicie poczekać zdecydowanie! Pogody życzę i ciepłego morza, bo w lodowatej wodzie to średnia przyjemność się chlapać ;-)

Pomysł na prezent super! Niestety nie wiem czy można coś takiemu Brzdącowi podać, nalepiej zasięgnąć opinii lekarza :sorry2:!

A ja już zaczynam jajo znosić. Już tak mało czasu zostalo, a mnie się dłuży jak nie wiem!!! Oby ten tydzień przetrwać! Potem weekend, trzydniowy w dodatku, więc luzik, a przed samym wyjazdem pewnie migiem każdy dzień mijać będzie :-p...


Miłego dzionka życzę i pozdrawiam serdecznie :cool2:
 
Do góry