reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

8 tydzień od OM a brak zarodka

Prawda jest taka, że żadna z nas nie jest lekarzem (chyba), pozostaje cierpliwie czekać i powtórzyć USG, ale nie liczyła bym na cud, chociaż takowe się zdarzają...

Miałam puste jajo płodowe, ale nawet na początku tak nic nie było, pęcherzyk rozwijał się pusty do 9tc w 10 poroniłam samoistnie.

Daj znać jak beta i czy będziesz potwierdzała wynik USG u innego gin?...
Według opisu beta wskazuje na 7-8 tydzień, zgłupiałam nie wiem co dalej...
 
reklama
Dziewczyny wiem, że chcecie dobrze, ale to okrutne dawać nadzieję w takiej chwili...
Ciąża badana na tym samym sprzęcie w ciągu 2 tygodni nie tylko się nie rozwinęła, ale też cofnęła [emoji849]
Bardzo mi przykro autorko, jest tu ogrom wątków dziewczyn po stratach, ale chyba najwięcej wiedzy jest na ciąża po poronieniu.
Wiem, że nadzieja umiera ostatnia i doskonale rozumiem Twoja wiarę, ale nie ma technicznej możliwości żeby po 2 tygodniach nie było widać rozwoju ciąży nawet gdyby to było najgorsze usg na świecie.
2 tygodnie to masa czasu dla wczesnej ciąży i jeśli 14 dni temu był YS to nie ma takiej opcji żeby dziś nie zauważyć zarodka i serca.
Trzymaj się [emoji3590][emoji3590][emoji3590]
 
Dziewczyny wiem, że chcecie dobrze, ale to okrutne dawać nadzieję w takiej chwili...
Ciąża badana na tym samym sprzęcie w ciągu 2 tygodni nie tylko się nie rozwinęła, ale też cofnęła [emoji849]
Bardzo mi przykro autorko, jest tu ogrom wątków dziewczyn po stratach, ale chyba najwięcej wiedzy jest na ciąża po poronieniu.
Wiem, że nadzieja umiera ostatnia i doskonale rozumiem Twoja wiarę, ale nie ma technicznej możliwości żeby po 2 tygodniach nie było widać rozwoju ciąży nawet gdyby to było najgorsze usg na świecie.
2 tygodnie to masa czasu dla wczesnej ciąży i jeśli 14 dni temu był YS to nie ma takiej opcji żeby dziś nie zauważyć zarodka i serca.
Trzymaj się [emoji3590][emoji3590][emoji3590]
Rozumiem, po prostu dalej mam nadzieję...bo to była ostatnia szansa już na ciążę, przede mną teraz skomplikowana operacja bo której lekarze odradzają ciąże...widocznie tak miało być
 
Rozumiem i strasznie mi przykro, że Cię to spotkało[emoji3064]
Moze jak unormujesz swoje sprawy zdrowotne to jeszcze spróbujesz powalczyć o ciążę.
Nie wiem jaką to operacja, ale wierzę że całkiem nie przekreśli szans na dziecko
Rozumiem, po prostu dalej mam nadzieję...bo to była ostatnia szansa już na ciążę, przede mną teraz skomplikowana operacja bo której lekarze odradzają ciąże...widocznie tak miało być
 
Rozumiem i strasznie mi przykro, że Cię to spotkało[emoji3064]
Moze jak unormujesz swoje sprawy zdrowotne to jeszcze spróbujesz powalczyć o ciążę.
Nie wiem jaką to operacja, ale wierzę że całkiem nie przekreśli szans na dziecko
Jeszcze w środę pójdę raz na konsultację nie chce czekać dwóch tygodni. Ale lepiej się oczyścić samej czy iść do szpitala ?
 
To już zależy od Ciebie i od tego jaki będzie rozwój wydarzeń.
Ja pierwszą ciążę poroniłam 3 tys od Polski, na wakacjach.
Druga w szpitalu, kazałam przeprowadzić łyżeczkowanie bo nie dałabym rady psychicznie oczekiwać na poronienie
Jeszcze w środę pójdę raz na konsultację nie chce czekać dwóch tygodni. Ale lepiej się oczyścić samej czy iść do szpitala ?
 
reklama
Wiesz ze nie ważny jest wynik tylko przyrost dwudniowy? Jak po 48h wzrasta min 60% to jest szansa że wszystko będzie dobrze. U mnie niestety beta rosła prawidłowo do pewnego momentu a później przestała i oznaczało to najgorsze :-(
 
Do góry