Kurcze to nie pocieszyłyście mnie z tymi tabletkami Myślałam, że jak już właśnie druga dawka to już na pewno będzie okej, bo słyszałam że zazwyczaj robią tak, że podadzą raz jak się nie oczyści to łyżeczkują i tyle. Powiedzcie mi jeszcze kochane jak to u was było z tymi tabletkami? Po jakim czasie zaczęłyście krwawić? Jest to ból nie do zniesienia?No to ładnie mnie w uja zrobili …. masakra … niby dobry szpital , lekarze dobrzy i to znajomi a tak w kulki polecieć….
Ja miałam 3 razy podawane tabletki , niestety łyżeczkowanie konieczne było
Oby u Coebie poszło wszystko szybko i sprawnie
reklama
G
guest-1689277262
Gość
Też przez to przechodziłam pod koniec ubiegłego roku. 23 września stwierdzono puste jajo (7t+0d, pęcherzyk 16mm), tydzień później pęcherzyk większy i nadal pusty). Niestety dwukrotne podanie tabletek nie pomogło i również miałam zabieg łyżeczkowania.
Krwawić zaczęłam około 4 godzin po podaniu tabletek. Za pierwszym razem bol był bardzo duży, przy drugim czułam się jakbym miała @.
Życzę Ci, aby u Ciebie obyło się bez komplikacji.
Krwawić zaczęłam około 4 godzin po podaniu tabletek. Za pierwszym razem bol był bardzo duży, przy drugim czułam się jakbym miała @.
Życzę Ci, aby u Ciebie obyło się bez komplikacji.
asiasiasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2011
- Postów
- 991
ja wlansie w 9 tygosniu mialam lyzeczkowanieU mnie według OM to już 9 tydzień, więc już chyba nie ma na co czekać, tym bardziej że już u mnie zaczyna się coś dziać z tym jajem płodowym i lekarz stwierdził, że trzeba jak najszybciej zrobić z tym porządek. Zasięgałam przecież opinii drugiego lekarza co pisałam wyżej i ten również wypisal mi od razu skierowanie do szpitala Także no niestety tu już nic raczej się nie zmieni
asiasiasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2011
- Postów
- 991
ja dostakam raz i lyzeczkowanieKurcze to nie pocieszyłyście mnie z tymi tabletkami Myślałam, że jak już właśnie druga dawka to już na pewno będzie okej, bo słyszałam że zazwyczaj robią tak, że podadzą raz jak się nie oczyści to łyżeczkują i tyle. Powiedzcie mi jeszcze kochane jak to u was było z tymi tabletkami? Po jakim czasie zaczęłyście krwawić? Jest to ból nie do zniesienia?
Brawurka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2022
- Postów
- 1 222
Dostałam tabletki w dwóch turach, po 20-30 min skurcze macicy ale u mnie nie był to duży ból, mniejszy niż przy miesiączce, krwawienie było duże, kilka godzin. Rano miałam USG i okazało się, że oczyściło się tylko 1/3 i musi być łyżeczkowanie. Materiał do badań genetycznych pobierałam sama z tego krwawienia (polecam nerkę od pielęgniarek) i później dołożyli materiał z łyżeczkowania.Kurcze to nie pocieszyłyście mnie z tymi tabletkami Myślałam, że jak już właśnie druga dawka to już na pewno będzie okej, bo słyszałam że zazwyczaj robią tak, że podadzą raz jak się nie oczyści to łyżeczkują i tyle. Powiedzcie mi jeszcze kochane jak to u was było z tymi tabletkami? Po jakim czasie zaczęłyście krwawić? Jest to ból nie do zniesienia?
W nocy po tabletkach dopiero był duży ból podbrzusza, jak krwawienie się zmniejszyło i miałam dreszcze, warto od razu brać przeciwbólowe od pielęgniarki
Coffe18
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2021
- Postów
- 3 898
Nie było duzego bólu . Plamilam . Pęcherzyk nadal był w macicy ale dzieki tabletkom był bardzo blisko ujścia szyjki macicy i to dzieki tabletkom cała szyjka była tez "poszerzona" przez co łyżeczkowanie nie jest aż tak "drastyczne" jak bez leków .Kurcze to nie pocieszyłyście mnie z tymi tabletkami Myślałam, że jak już właśnie druga dawka to już na pewno będzie okej, bo słyszałam że zazwyczaj robią tak, że podadzą raz jak się nie oczyści to łyżeczkują i tyle. Powiedzcie mi jeszcze kochane jak to u was było z tymi tabletkami? Po jakim czasie zaczęłyście krwawić? Jest to ból nie do zniesienia?
Będzie dobrze
Ja mam trochę inną historię, bo ja dostałam tabletki do domu. Mniej więcej myślę, ze tak po 4 godzinach zaczęłam krwawić, krwawienie takie 2 x silniejszy okres, skurcze i ból brzucha jak na silny okres, nic przeciwbólowo nie brałam. Później brałam jeszcze przez 3 dni tabletki 2 x dziennie.Kurcze to nie pocieszyłyście mnie z tymi tabletkami Myślałam, że jak już właśnie druga dawka to już na pewno będzie okej, bo słyszałam że zazwyczaj robią tak, że podadzą raz jak się nie oczyści to łyżeczkują i tyle. Powiedzcie mi jeszcze kochane jak to u was było z tymi tabletkami? Po jakim czasie zaczęłyście krwawić? Jest to ból nie do zniesienia?
Mój lekarz twierdził, ze na pewno się oczyszczę sama, żebym nie przychodziła na kontrolę tylko robiła betę przez miesiąc co tydzień. Po 5 dniach poszłam na USG, bo byłam pewna, że coś jest nie tak. Okazało się, że praktycznie nic nie poroniłam, kazał wziać jeszcze raz tabletki do domu.
Wzięłam jeszcze 4 i wiedząc, ze to nic nie da umówiłam się na następny dzień do szpitala. O 17 wzięłam tabletki, około 1 w nocy poroniłam cały pęcherz płodowy i tu po 2 godzinach od tabletek miałam silne objawy: dreszcze, bardzo silne bóle brzucha, wzielam ketonal wtedy chyba, dodatkowo dostalam biegunki, dla mnie chyba jedne z gorszych objawow jakie mialam, wiec smialo bierz przeciwbólowe. A po poronieniu wszystko jak ręką odjął.
Do szpitala i tak pojechałam, okazalo sie ze pecherz plodowy poronilam, ale sa jeszcze resztki, dostalam jeszcze 2 x tabletki (tu mnie sami pytali czy chce tabletki czy zabieg), ale slabo sie oczyszczalo, na drugi dzien kontrola usg i zabieg. Po zabiegu 2 godziny spałam, a pozniej juz ok, na drugi dzien do domu rano wypis.
Wiesz, nie jest to moje najprzyjemniejsze wspomnienie tym bardziej, ze wiąże się też z tym ból emocjonalny, ale no niestety nikt tego za nas nie zrobi. Jak widać bardzo dużo dziewczyn to przeżyło, wiec trzymam za Ciebie kciuki, żebyś przeszła to łagodnie.
P
patkaaaaa
Gość
Ja w poniedziałek miałam wizyte po wielkości zarodka lekarz stwierdził 5 tydzień wszystko okej tylko brak echa zarodka... Bardzo się boję . wtorek beta 3998,6 dziś zrobiłam kolejne badanie czekam na wyniki .
Objawy ciąży w dalszym ciągu mam senność zmęczenie i ból piersi.Czy któraś miała z was kobietki coś podobnego..? Czy to może za wcześnie żeby coś więcej zobaczyć?
Objawy ciąży w dalszym ciągu mam senność zmęczenie i ból piersi.Czy któraś miała z was kobietki coś podobnego..? Czy to może za wcześnie żeby coś więcej zobaczyć?
NiebieskookaEM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2022
- Postów
- 4 436
A był pęcherzyk żółtkowy?Ja w poniedziałek miałam wizyte po wielkości zarodka lekarz stwierdził 5 tydzień wszystko okej tylko brak echa zarodka... Bardzo się boję . wtorek beta 3998,6 dziś zrobiłam kolejne badanie czekam na wyniki .
Objawy ciąży w dalszym ciągu mam senność zmęczenie i ból piersi.Czy któraś miała z was kobietki coś podobnego..? Czy to może za wcześnie żeby coś więcej zobaczyć?
reklama
P
patkaaaaa
Gość
Tak pecherzyk miał 5 mm.A był pęcherzyk żółtkowy?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 66
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 560
- Odpowiedzi
- 23
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: