.

[Aro12]

Hej mam nadzieję, że mogę do Was dołączyć mój synek ma 9 miesięcy, 30 dni temu miałam pierwszą @ nie zabezpieczamy się od 6 miesiąca życia młodego. Jesteśmy KP i mam wyjątkowo przyklejonego ssaka próbuje go odstawić ale niestety gość nienawidzi butelki . Pierwsza owulację prawdopodobnie miałam jakiś tydzień przed @ ale wtedy nie działaliśmy (tak wyszło ) i faza lutealna zdecydowanie za krótka. Teraz też jakieś dziwy śluz płodny i to taki mega w 23-27 dzień cyklu zobaczymy jak będzie z druga faza
Trzymam kciuki za kreseczki i gratuluję tych już wysikanych

Hej ja pierwszą @ miałam równo 10 miesięcy po porodzie. W pierwszych cyklach, bym powiedziała, ze śluzu nie było prawie wcale.
Dopiero po około roku od porodu zaczął się pojawiać i to w dziwnych momentach cyklu
Więc moim zdaniem w tych pierwszych cyklach nie ma się tym co sugerować, zwłaszcza przy kp.

 

[Aksamitka28]

Hej ja pierwszą @ miałam równo 10 miesięcy po porodzie. W pierwszych cyklach, bym powiedziała, ze śluzu nie było prawie wcale.
Dopiero po około roku od porodu zaczął się pojawiać i to w dziwnych momentach cyklu
Więc moim zdaniem w tych pierwszych cyklach nie ma się tym co sugerować, zwłaszcza przy kp.

Narazie czekam na drugą @ zobaczymy, czy będzie za kilka dni, czy po 2 tygodniach od dni płodnych.

 

[Anixkson]

Cześć kobietki

Mam wyniki.
Z piątku (07.04.23r) beta 32
A z wczoraj (11.04.23r) beta 309
Zrobię jeszcze jedną betę i więcej już nie robię.

Co tam u Was, jak po świętach?

gratulacje jak miło przeczytać takie wiadomości

Powoli zaczęłam wątpić w zajściu przy karmieniu, ale jednak się da

U mnie narazie cisza... jutro mam wizytę kontrolną u ginekologa, także zobaczymy
Mała właśnie skończyła rok, ale nie ma opcji przejść na butle, w nocy to częściej ją karmie niż jak była niemowlakiem, czuje jakby była do mnie przyklejona

 

[Medjool]

gratulacje jak miło przeczytać takie wiadomości

Powoli zaczęłam wątpić w zajściu przy karmieniu, ale jednak się da

U mnie narazie cisza... jutro mam wizytę kontrolną u ginekologa, także zobaczymy
Mała właśnie skończyła rok, ale nie ma opcji przejść na butle, w nocy to częściej ją karmie niż jak była niemowlakiem, czuje jakby była do mnie przyklejona

Hej, a współśpicie? My tak i też swoją Małą bardzo często w nocy "karmię" - w cudzysłowie, dlatego że u Nas raczej ssanie nieodżywcze. Raczej dla uspokojenia. Na pewno nad ranem mi je z piersi, ale większość nocnych przyssań to dla komfortu.
Myślisz o odstawieniu czy chciałabyś długo kp? Długo się staracie o rodzeństwo?

Daj znać po kontroli, czy wszystko w porządku.

 

[Aksamitka28]

gratulacje jak miło przeczytać takie wiadomości

Powoli zaczęłam wątpić w zajściu przy karmieniu, ale jednak się da

U mnie narazie cisza... jutro mam wizytę kontrolną u ginekologa, także zobaczymy
Mała właśnie skończyła rok, ale nie ma opcji przejść na butle, w nocy to częściej ją karmie niż jak była niemowlakiem, czuje jakby była do mnie przyklejona

Mój smerf o dziwo druga noc z rzędu wstał tylko raz na karmienie i w dzień też je dużo rzadziej

 

[Anixkson]

Hej, a współśpicie? My tak i też swoją Małą bardzo często w nocy "karmię" - w cudzysłowie, dlatego że u Nas raczej ssanie nieodżywcze. Raczej dla uspokojenia. Na pewno nad ranem mi je z piersi, ale większość nocnych przyssań to dla komfortu.
Myślisz o odstawieniu czy chciałabyś długo kp? Długo się staracie o rodzeństwo?

Daj znać po kontroli, czy wszystko w porządku.

znaczy tak spi w swoim łóżeczku do 1 w nocy a potem budzi się na jedzenie to biorę ja do nas i już zostaje do rana. Takie typowo karmienie to jest raczej dwa razy na noc a reszta to raczej wygląda tak, że złapie cyca i spi dalej no i się przytulić lubi narazie poki co karmię i nie myślę o odstawieniu. W sumie to dopiero zaczęliśmy teraz będzie 3 cykl

Dam znać co i jak

Veronica89 jak się czujesz ? wszystko w porządku?

 

[VERONICA89]

znaczy tak spi w swoim łóżeczku do 1 w nocy a potem budzi się na jedzenie to biorę ja do nas i już zostaje do rana. Takie typowo karmienie to jest raczej dwa razy na noc a reszta to raczej wygląda tak, że złapie cyca i spi dalej no i się przytulić lubi narazie poki co karmię i nie myślę o odstawieniu. W sumie to dopiero zaczęliśmy teraz będzie 3 cykl

Dam znać co i jak

Veronica89 jak się czujesz ? wszystko w porządku?

Cześć, wszystko dobrze :-) chodź ostatnio hormony robią swoje, wstaje taka nabuzowana i zła że szok, płakać mi się czasami aż chce

Co do ciąży i kp, sama nie wierzyłam puki na własnej skórze się nie przekonałam, że jednak można zajść w ciążę

Jestem po pierwszym USG (wczoraj) ciąża młodsza niż wychodzi z @ ponieważ puki co to pęcherzyk ciążowy i ciałko żółte .
Kolejną wizytę mam na koniec następnego tygodnia - chyba zniosę jajo do tego czasu....

Mój mały też non stop na cycu wisi i podobnie jak Twoja córcia śpi do 1 w łóżeczku i później już u nas.

Daj Jutro znać co tam lekarz Ci powiedział.

 

[Anixkson]

Cześć, wszystko dobrze :-) chodź ostatnio hormony robią swoje, wstaje taka nabuzowana i zła że szok, płakać mi się czasami aż chce

Co do ciąży i kp, sama nie wierzyłam puki na własnej skórze się nie przekonałam, że jednak można zajść w ciążę

Jestem po pierwszym USG (wczoraj) ciąża młodsza niż wychodzi z @ ponieważ puki co to pęcherzyk ciążowy i ciałko żółte .
Kolejną wizytę mam na koniec następnego tygodnia - chyba zniosę jajo do tego czasu....

Mój mały też non stop na cycu wisi i podobnie jak Twoja córcia śpi do 1 w łóżeczku i później już u nas.

Daj Jutro znać co tam lekarz Ci powiedział.

o no to dobrze No tak te hormony i ta cała huśtawka to potrafi człowieka wymęczyć oby było już lżej

Aż te dzieciaczki nawet jak śpią to są spragnione bliskości

Jasne dam znać

 

[Aksamitka28]

Ja dzisiaj trochę rozrywki Robię regularnie testy od kiedy się nie zabezpieczamy dla świętego spokoju. Nie powiem ile przez 2,5 roku wcześniejszych starań zrobiłam testów i dzisiaj taka sytuacja cień cieniowanego cienia patrzył sobie na mnie z testu... Wiem, że te testy miewają białą kreskę fabryczną....ta jest różowa ale nie wiem co z tego wyniknie. Nie mam nawet pojęcia kiedy dokładnie mogłam mieć owulację, bo trochę mi w tym cyklu organizm płata figli. Uzupełniłam zapasy testów i zobaczymy.
Betę zrobię jak za tydzień nadal będzie taka sytuacja bo narazie bez sensu. Zdziwiłam się, bo nawet mąż stwierdził że widzi a on raczej z tych ślepych. No nic, trzymajcie kciuki

 

[VERONICA89]

Ja dzisiaj trochę rozrywki Robię regularnie testy od kiedy się nie zabezpieczamy dla świętego spokoju. Nie powiem ile przez 2,5 roku wcześniejszych starań zrobiłam testów i dzisiaj taka sytuacja cień cieniowanego cienia patrzył sobie na mnie z testu... Wiem, że te testy miewają białą kreskę fabryczną....ta jest różowa ale nie wiem co z tego wyniknie. Nie mam nawet pojęcia kiedy dokładnie mogłam mieć owulację, bo trochę mi w tym cyklu organizm płata figli. Uzupełniłam zapasy testów i zobaczymy.
Betę zrobię jak za tydzień nadal będzie taka sytuacja bo narazie bez sensu. Zdziwiłam się, bo nawet mąż stwierdził że widzi a on raczej z tych ślepych. No nic, trzymajcie kciuki

zrób kochana betę. Ewentualnie kolejny test trzymam kciuki