reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Ty, zuza, a co Ty za emotikonki maaaaaasz?? skad je bierzesz?
kurcze, z przyjaciółka przykra sprawa:-( a to mąż gnida? czy po prostu im nie wyszło? bo jak gnida to jego z chaty trza wywalić..




aaaaaaaaaa..juz znalazłam źródło emotikonek:-)

kurka,coś dziś spóźniony zapłon mam...:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Szyszka kochana, ja to jestem skwarek a nie opalona. Aż za bardzo, co zauważyłam dopiero tu w Polonii. Kolor mojej skóry jest aż taki brudny. :tak::-D A co do Ciebie moja miła, to Ty jesteś już czołg i musisz tak do tego podejść...hihihihi Masz się ze sobą pieścić jeśli czujesz taką potrzebę.

Ani@k napisz coś fajnego o Patryniu... musi być słodziuchny taki malutek, półtora miesiąca, tęskni mi się za takim małym bobuszkiem.

Gatto tego słońca to Ci zazdroszczę. Dawaj fotę skauta.

aaronka zdrówka życzę Myszo, oby Jagódka nie musiała się Wami tak szybko zajmować.

Aleksis nawet niecałe 3 miesiące do gwiazdki. Ja już nie mogę się doczekać. Pierwsza gwiazdka mojego słodziaka. Taaa umyć plecy... a co on niepełnosprawny? Nie dosięgnie? Nie czaruj tu mała!;-):-p

koko a od kiedy mała raczkuje właściwie?

zuzanka no jak w łazience zimno to masakra!:szok:



katiuszka dr Zawitkowski, znasz go na pewno z TV.Ja go bardzo lubiłam kiedyś oglądać, a teraz w ciąży dostałam jego książkę 3 część. Fajowa. Pytania (głupie-tzn nie ma głupich pytań) i odpowiedzi pogrupowane w tematy. Poszukam jeszcze raz o tym pytania i napiszę Ci co się dowiedziałam dokładnie. A co do tego przyzwyczajania, to jak tylko zacznie chodzić i poznawać świat to pewnie jeszcze zatęsknisz, bo nawet nie będzie chciał przyjść do Ciebie, bo będzie ciekaw innych rzeczy. Tak to jest po tym mamusiowaniu.

Gochson opowiadaj...


Dziś mój śmieszek dostał swój pierwszy pojazd! Oczywiście od chrzestnego- wariata motorowego, rajdowego, crossowego, enduro i quadowego.
Ten pojazd to taki mały Quadzik-jezdzik z klaksonami, odgłosami silnika i światłami jakimiś... Super. Mój brat jest walnięty na tym punkcie. Jego 5 letni syn jezdzi już skuterem elektrycznym i motorem małym jamahą. Jak miał 2 lat to jezdził autem terenowym dla dzieci. Sam prowadził, kierował włączał wsteczny i do przodu jeden bieg. Jak miał 3 i 4 lata to na rowerze 2-kołowym i quadem, sam zmieniał biegi, kurna nawet mnie woził. Tylko miał gaz przykręcony bo przecież tym normalnie 60km na godzinę się zaiwania.
No i mojego Tima też chce uczyć jezdzić tak samo. A ja się cieszę. Już mówił, że na wiosnę do autka sterowanego go na razie wsadzimy, żeby się zapoznał.
 
Kochana ja ogólnie mam 21 lat i mój mały synek ma 6 miesięcy. Gdy zaszłam w ciąże która była oczywiście planowana bardzo się ucieszyłam. Mój chłopak pracuje cały dzień reszta rodziny mieszka daleko takze praktycznie jestem sama z dzieckiem i powiem ci szczerze nie jest tak jak wszyscy mówią że to nie wiadomo jaki obowiazek. Jak dla mnie jest cudownie , owszem jestem czasami zmeczona itd ale daje rade i nie martw sie o to ze ty sobie nie dasz bo to ty bedziesz matka i to ty bedziesz wiedziala czego potrzebuje twoje malenstwo. Zainwestuj w jakas dobra ksiazke o byciu mamą i poczytaj. Trzymam kciuki ;)
 
hej:p)
No,widziałam,widziałam Nowy watek...czyżby podobna tematyka do "naszego"???:confused::confused::confused:...hhhhmmm,zobaczymy jak się rozwinie,no nie?
Ja z Adasiem mamy na popołudnie teraz.Dziś rano byliśmy na grzybkach-troche nazbieraliśmy,ale oczywiście ja nie odpowiednio sie ubrałam i zmarzłam,że hej!!:szok:..i bylismy tylko godzinke,ale zawsze to coś:p)
No tak,laski impreza była MEGA UDANA!!!!!!serio,ale dawno,dawno tak sie nie bawiłam:p)...na fb foteczki wrzuciłam ma sie rozumieć:tak::tak:...kurcze jak z moją kuzynką(ulubioną)..dorwałyśmy od orkiestry mikrofony,to był siwy dym!!!!!!!!!!!!:-Dtak dałyśmy czau!!!!!!!!!!!szok!!odkryłam swój talent normalnie:p);-)BYło zajebi...:p)
A tak poza tym,to stara bida.....jakos leci czas do przodu.....
Aleksis....&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&:-)
 
Aleksis No to tak, przed chwila się poryczalam :zawstydzona/y: nie mogłam się ułożyć na łóżku, nawet poducha nie pomagała, eM lezki ocieral, brzuch jak piłka lekarska, lezenie na lewym boku juz mnie doprowadza do szału :sorry2:

Katiuszka wyprawka jest. Tylko apteczmych rzeczy brak.
Dziś kupiliśmy http://www.maxi-cosi.com/pl-pl/produ...�ko/easia.aspx Juz nie mogę się doczekać noszenia Mieszka
Jutro idziemy na szkole rodzenia przy szpitalu gdzie będziemy rodzic:)
Aaronka ano 10:baffled: leci ten czas niemiłosiernie.:tak: Przecież co dopiero w Paryżu byłam, hehe
A dwa ze dziś juz mc mezatka jestem;)

Zuzu co to za fiutek z tego faceta!!!
Nowy wątek, co to to nie:angry:
pozdrawiam ciepło;)
Goshon czekamy;)
Gatto udało się troszkę spakować, albo na miotle polatac;)?
Muma będzie lepiej, wiesz o tym!
Tere fere skwareczku nasz, jak Tymek i jego zdrowko?
 
helol,

zaraz ide na ten nowy watek i napisze, ze juz taki jest :tak: no bo w koncu jest :-D

Szyszka na miotle polatalam, ale spakowana nie jestem.

Aleksis mowisz, ze cieple rzeczy trza wziac? hmmm.....szkooooda. Ale na pewno jakos sie zabezpiecze z kurtki i cieple gacie.

Muma tesknimy!
 
Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie. Postaram się jakoś wkręcić w ten wątek, bo póki co nie ogarniam jeszcze wszystkiego.

Co nieco o mnie....Mam 32 lata i w zeszłym roku urodziłam synka. Trochę się bałam jak sobie poradzę, ale okazało się, że doskonale odnalazłam się w roli mamy. Pewnie poniekąd to zasługa synka, który jest bardzo grzeczny. Pod koniec roku wróciłam do pracy i ciężko mi było się z nim rozstać. Na szczęście babcie się zajmują synkiem, więc mam ten komfort psychiczny, że zostaje z zaufanymi osobami.
Chcieliśmy z mężem postarać się o rodzeństwo dla Adasia, żeby nie było za dużo różnicy między nimi. Zaciążyłam, ale nie utrzymałam. Tak sobie myślę, że chyba tak miało być. Przed urodzeniem Adasia też miałam poronienie, a potem śliczny chłopczyk się trafił, więc warto poczekać.

Jestem z Czeladzi, więc jakby nie było witam ze Śląska.

Dużo zdrówka życzę dla wszystkich w te jesienne, zimne dni.
 
reklama
Gochson pomalu,pomalu sie wkrecisz :tak: Przykro mi z powodu strat
[*]
Fajnie jest miec taki komfort psychiczny, ze dziecko jest z kims, kto mu krzywdy nie zrobi:tak:

Mloda poszla spac, a mnie sie nic nie chce....kopnijcie mnie w tylek, to moze zaczne sie choc pakowac:dry:
 
Do góry