reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

hej!!!
Melduję się przy śnidaniu i kawce. Trochę już późno...ale młody tak daje w kość dzisiaj, że chyba wyjdę już z siebie:crazy::wściekła/y: Nie wiem co mu znowu odbiło!!! wyje co 5 min, wszystko źle!!! na macie nie, na huśtawce nie, w łóżeczku nie, na rękach nie...nooo ocipieć idzie!!! Położyłam go spać, to pół godzine ledwo się przekimał...Oszaleję dosłownie!!!
Nocka była ok, bo dostał syropek, więc nic go nei bolało. Czekam, żeby zjadł obiad i pójdę z nim na spacer, może tambędzie cicho. Ale patrzecie jaki to złośliwiec jest!!!! wczoraj eM był w domu, to dziecka jakby nie było. Dopiero na wieczór zaczął płakać na tego zęba. A dziś się ydziera jakby na złość:wściekła/y: wdech...wydech...wdech...:eek:
Gatto własnie to samo miałam zrobić z tego szpinaku, ale znalazłam przepis na zupkę z mlekiem mm, więc to chyba zrobię, no ale nie dziś, bo się przecież nie da!!!
Muma aaa to i mnie by się taka poradnia przydała;-)a jak tam Oluś po wczorajszym upadku? nic nie piszesz, to pewnie nic...na szczęście!!! Oooo!!! widzisz! dobrze, że mi przypomniałaś, ja też mam smignąć na pocztę!!! córki kuzynki miały urodziny w sobotę, a kartki dalej w domu leżą:sorry:
Kochane, uciekam, bo ten mały terrorysta siedzi na podłodze i już się dobiera do sprzętu grającego:eek:
Może wpadnę jeszcze jak mu trochę przejdzie.
Miłego dnia!!!!
 
reklama
hej

ja się też melduję (wiem Muma, dawno mnie wywoływałaś..) ale czasami mam czasu tylko na włączenie kompa i nic więcej.. nasz dzień, noc wyglądają tak że cały czas jedziemy na cycu.. a dokładniej: Patryk ssie jednego cyca, zasypia, odkładam Go do łóżeczka On się budzi ssie drugiego cyca, zasypia, przekładam Go do łóżeczka On się budzi, ssie cyca, zasypia, przekładanko budzenie i tak w kółko :eek: czasami mam czas tylko na dojście do łazienki.. nie wiem ile taka karuzela potrwa ale męczymy się obydwoje, eM raczej z tych którzy się nie przejmują, potrafi mi dogryźć że np. prania nie zrobiłam, ma wszystko w głębokim poważaniu.. wczoraj np. dałam mu Patryka, mówię nakarmiony, zajmij się Nim ja coś zjem (zrezygnowałabym całkiem z jedzenia ale jak ja nie będę jeść to pokarmu mieć nie będę) nie powiem, ponosił Go na rękach, pośpiewał po czym stwierdził że Jemu się chyba chce jeść i mi Go oddał :baffled: i taka to oto pomoc, dziś była moja Mama, Patryk śpi w wózku..

aaa no i na spacerach śpi.. to lubi :tak:

nie wiem czy Go brzuszek nie boli (przy cycu się uspakaja) zastanawiam się nad przejściem na mm.. :sorry2: i dokarmianie piersią.. ehhh..

sorki że tak tylko o sobie ale staram się zmieścić w czasie ;-)

Kasica spóźnione życzenia urodzinowe :*** spełnienia marzeń a szczególnie tego JEDNEGO NAJWAŻNIEJSZEGO
 
Aleksis kupilam sobie w sobote tunike w Intimissimi :tak:;-) a po outletach to nie jezdze, bo musze smarka wszedzie ze soba brac, a to juz wyprawa jak na Himalaje:-)
Ani@k kurcze no moze ja akurat nie powinnam ci doradzac, bo skapitulowalam z karmieniem cycem, ale wydaje mi sie, ze jak tyle czasu dalas rade, rozkrecilas laktacje, naprawde sie super do tego wzielas to chyba byloby szkoda teraz dokarmiac mm:eek: Koniecznie zmus tez eMa zeby ci pomagal, nawet jak ON wyjdzie z malym na spacer na pol godziny i nawet gdyby mial wrocic na syrenie, to do cholery jest jego syn tez! A ty mialabys przynajmniej te pol godziny chociazby na porzadny prysznic:-p
 
Ani@k -słuchaj Gatto !!! Nie po to siedziałaś z cycami na wierzchu miesiąc żeby teraz dokarmiać mm bo nie masz czasu na nic !! Tak to już jest, mnie z Olkiem to zajęło 3 mce,nic innego właściwie nie robiłam. No trochę robiłam ale z Julką to już nic a nic;-)
eM na spacerek a Ty się doprowadzasz do porządku i gotujesz sobie coś tam na następny dzień bo jeść musisz, ale to wiesz:tak: W dodatku Młody już jest niemowlakiem więc też możesz go wsadzić w fotelik samochodowy czy jakiś leżaczek i patrząc na Dziecia swego wziąć prysznic , kto wie może akurat mu się tam spodoba :tak: Bo rozumiem że syrena Cię stresuje w łazience.
Już najgorsze za Wami !!! A eM zestresowany jest na pewno bo nie tak sobie wyobrażał to wszystko , naoglądał się reklam i teraz musi sobie to wszystko poukładać w głowie. Ale poukłada sobie, na pewno :tak:
A mój eM też tak gadał: ooo płacze to jest głodny pewnie :tak: I to niestety prawda, płacze bo potrzebuje teraz Mamy ale spoko spoko, pomyśl tylko , jeszcze trochę i to eMy będą z chłopakami spędzać duuuużo czasu :tak::-D Poza tym jaki facet wybrałby męskie przyśpiewki a nie ciepłego cyca :-D

Nie poddawaj się i będzie dobrze, a jakbyś potrzebowała wsparcia, kopa, przytulenia - to dzwoń :tak:***

Aleksis cieszy mnie Twój dobry humorek i apetyt też :tak: Ja teraz nie jem słodyczy ale nadrabiam innymi rzeczami to na jedno wychodzi (tony winogron, nektarynek itp...)

katiuszka czyli masz tzw superdzień , gratuluję :tak: Ucałuj Julusia:-)

Gatto oj tam zaraz Himalaje :happy: To nie ma u Was sklepów internetowych ?? ;-):-) Ja na wsi zabitej dechami a se jakoś radzę:-p Listonosz i kurierzy aż śmigają :-D

Ale się rozczuliłam filmikiem szyszuni naszej, kto nie widział to marsz na fb :tak: Nawet Oli się wyciszył jakoś, oo może na Julka podziała:tak:

zuza - podejrzałam na adopcjach , że masz kiepski nastrój, przytulam i weź coś czasem u nas też napisz...

Lecę obiad ogarnąć:cool2:
 
Ostatnia edycja:
Ejj coś mi nie idzie to pisanie z telefonu. Na dodatek to nowy, bo przecież stary mi zwedzili, nie?;)
Ani@k mój eM był taki sam. Dokładnie jak Muma pisze, on myślał, ze dziec będzie śliczny, rozowiutki, będzie ssal cyca i spal po 4 godz conajmniej. No a ze u nas sprawdziło się tylko to, ze mały był śliczny...bo nawet różowy nie był przez zoltaczke;) no to eM lekko zdziwiony był. Teraz juz się trochę ogarnął, ale do ideału to mu hoho...u jeszcze trochę. Z karmieniem też bym robiła jak dziewczyny pisały. Ty masz pokarm, młody chce jeść, wiec jeszcze troszkę się pomeczysz i wyjdziecie na prosta. Trzymaj się Mamuśka :)
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewczyny

Ani@k miło Cię zobaczyć :tak:

dziewczyny czytam ,ale ,że ostatnio mam jakąś chandrę ,która nie przechodzi to nie piszę aby nie zanudzać i nie marudzić :zawstydzona/y::zawstydzona/y: u mnie nic nowego jak tylko pranie,sprzątanie itd :confused2::confused2::confused2:

Miłego dnia
 
hej Dziewczynki,

i nas dopadło Jagódka ma 3-dniówkę, w nocy 38,6
Dziś pojechałam do lekarza, dostałyśmy syrop na kaszel, witaminę C, tamtum verde na gardeło + paracetamol . W sumie 3-dniówka to nic wilekiego, ale w kazdym razie to pierwsza niedyspozycja Jagódki, więc mam się na baczności.


Poza tym wyżął się 4 ząb- prawa górna jedynka. U nas zęby idą jak grzyby po deszczu. W dodatku na 3 zrobił sie jakiś ropniaczek...oj wycierpi się to moje dziecko.... Dostała na zęby nystatynę.

Poza tym chce Wam powiedzieć, że strasznie mi się za Wami stęskniło, i gdybym mogła fizycznie każdą bym z osobna wyściskała.


Ania, dziewczyny rację mają.. A ja na "pocieszenie" powiem, że dla mnie okres kiedy Jagoda nie raczkowała był najspokojniejszym okresem (choć w to nie mogłam uwierzyć jak mi koleżanki mówiły, że będzie gorzej), bo można było cokolwiek w domu zrobić, przy raczkującej Jagodzie mieszkanie jest zapuszczone,na nic nie mam czasu, tylko na kontrolowanie córki:):)

Emek musi pomagać, jeżeli nie przy dziecku to może niech wyciągnie odkurzacz i odkurzy podłogi. Zawsze to jakaś pomoc. W końcu się równouprawnienie!!!!!

Całuję :)
 
Ostatnia edycja:
elooo:happy:
melduje ze zyje, jeszcze sie nie pośliznęłam na glutach....;-) ale juz lepiej, Młodej robimy inhalacje, dajemy kropelki do nosa, soczek z malin do picia i wit.C w kropelkach..wiec juz jej lepiej:-)
Muma Glutek za mną gania po całej chacie, nie ja za nią;-):-)... normalnie jak tylko sie rusze gdziekolwiek to od razu pełza za mną...a czołga sie jak zawodowy komandos!!:-)normalnie profeska! nie wiem skad taką technike podłąpała, ale moze do woja pójdzie;-):-)
Aleksis to udanej wizyty i na relacje czekamy :tak:
Ani@k jak Muma juz pisała, szkoda byłoby tego czasu z cycami na wierzchu spędzonego:no:... dasz raz mm, ani sie obejrzysz a zwiekszysz czestosc karmienia mm i zanik mleka gotowy:-(. Jak masz duzo pokarmu i Młody nie jest głodny to nie dokarmiaj, to najprostsza droga do skonczenia cycowania. U mnie tak właśnie wyglądał KAZDY dzien jak u Ciebie...dokładnie, tylko karmienie i karmienie... nie miałam nawet kiedy sie wysikać, brudna czasem chodziłam, o głodzie nie wspomne... Tylko na poczatku na szczescie eM mial 2 tyg.urlopu to wszystko on załatwiał i w domu tez wszystko robił (lacznie z gotowaniem), ja tylko karmiłam i laktatorem działałam. Tez mialam takie mysli,zeby na mm przejsc, ale na szczescie jakos wytrzymałam. Wkrótce Ci sie troche rozluźni:tak:, tylko jeszcze troche wytrzymaj. A eMowi juz ja bym nawrzucała za takie teksty jak o tym praniu...uuuuu ale by sie nasłuchał wwwwrrr:wściekła/y:. A mój podobnie reagował jak mu Młodą dawałam do zabawienia:-)...5 min, płacz/marudzenie i od razu tekst "ona jest głodna pewnie" hyhy:-Dte eMy po prostu sie gubią, nie wiedza co zrobić to najlepiej oddać dziecia płaczacego mamie..hyhy;-)
katiuszka no Tobie tez wytrwałosci zycze! :tak:ooojjj beda nastepne zebole chyba;-) Ja za to mam nocki przerabane, teraz jak ma katar to jej przeszkadza w oddychaniu...i ja mam pobudki co godzina mniej wiecej...heh
aaronka ja mam teraz tak samo! normalnie nic nie moge zrobić bo musze uwazac zeby mi Młoda np.do zmywarki nie właziła:-D albo butów w przedpokoju nie wylizywała:-D


Jakos mi sie w tym tyg.kazdy dzien czyms zapełnił...na rehabilitacje 2x w tyg. chodzimy, do tego basen, no i w ramach tej rehab.jeszcze mamy wizyty u neonatologa, neurologa i... logopedy:eek: hyhy sptawdzi czy Młoda poprawnie wypowiada "ba ba ba ba da da":-)
... ale basen chyba w piatek darujemy sobie, zeby sie nie pogorszyly te gluty...

ale mrzy, pogoda do kitu dzisiaj, spac mi sie chce strasznie... wieczorkiem na bieganie lece...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Muma no sa internetowe sa....tylko czasem dobrze jest wylezc z domu, ogarnac sie jakos, wasy zgolic :-D:-D:-D

Kok.o usmialam sie z tego wylizywania butow:-) juz sobie wyobrazilam Ewcie w tym przedpokoju:-D

Aaronka no teraz jak Jagoda raczkuje to ona pofroteruje podlogi:tak:;-)

Tez sie od jakiegos czasu nosze z zamiarem wyslania eMa z mloda na basen. Sama nie wiem czy zaczac od soboty, bo ona ma troche jeszcze ten nos przytkany, bo albo jej przefroteruje ten chlor porzadnie, albo sie zalatwi na cacy:eek: Sama nie wiem....
 
Do góry