katiuszka79
Fanka BB :)
Hellooo wszystkim!
Ejjjj weekend już się skończył? nie ma nikogo????
kok.o no masz ci los! teraz Ewcia zakatarzona podobno w Polsce jakiś wirus grasuje, u mnie połowa rodziny chora, od dzieciaków do dziadków. Może coś takiego złapała. Ale goraczki nie ma, katar tylko? heheh musisz uważać przy otwieraniu drzwi bo jak Ci cichaczem podejdzie, a Ty z zamachem otworzysz...nooo guz będzie jak ta lala;-)
aaronka witaj w klubie z @...tzn, chodziło mi, że ja też już mam normalnie po ciąży, a nie że akurat teraz:-) eee zamieszałam chyba A jak Jagódka znosi ząbkowanie? bo u nas maskara...:-(
Muma Ty tak w 100% nie licz na szufladę eMa;-) zawsze może być jakaś wada fabryczna czy cuś...ewentualnie za duże ciśnienie i niespodzianka gotowa
Aleksis jak tam humorek? smutki poszły? objadłaś się lodami??? mam nadzieję, ze znowu tryskasz humorem i optymizmem
szyszunia jak po wizycie u dentysty? ojjjj nie zazdroszczę na dodatek nie możesz mieć znieczulenia, nie? brrrr.....
zuzanka a co u Ciebie? jak te dwie dziewczynki, którymi się zajmujesz? fajne jakieś czy smarkule rozwydrzone?
Ani@k jak tam współpraca z Patrysiem? DAWAJ JAKIEŚ FOTKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Caterina w pobieralni znowu???
Gatto a co Ciebie tak mało ostatnio? co tam u Gattinki? nie zbiera się do wstawania? raczkowania itp? a kiedy Ty wracasz do pracy...bo zapomniałam? a co wtedy z małą? też żłobek?
A no właśnie...kok.o chodzicie codziennie do żłobka? już lżej Ci się z małą rozstaje?
Tere fere pewnie wypoczywasz na plaży, ale jak czytasz, to napisz jak Wam minął lot? Tymuś już zdrowy? no i ogólnie jak Turcja?
A u nas już po chorobie tffuuu tfffuuu...żeby nie zapeszyć!!! już wczoraj rano było po gorączce, na wieczór też ok. Jedynie to dwie pobudki z nieziemskim płaczem i paluchami w buzi na śpiąco. Nie dostał wysypki po 3 dniach, więc to nie trzydniówka. Kataru i kaszlu brak, więc nie przeziębienie. Jedyna opcja to zęby bozzziuuu już się boję co to bedzie, jak zaczną się wyżynać:-(
No nic, idę coś popracować w kuchni, eM z małym na późnym spacerze, więc korzystam.
Aaaaa nie macie jakiegoś przepisu na szpinak dla glutków? poszukam coś w necie, mam całą pakę od dziadka z dołu, więc zrobiłabym młodemu, ale nie wiem jak
Ejjjj weekend już się skończył? nie ma nikogo????
kok.o no masz ci los! teraz Ewcia zakatarzona podobno w Polsce jakiś wirus grasuje, u mnie połowa rodziny chora, od dzieciaków do dziadków. Może coś takiego złapała. Ale goraczki nie ma, katar tylko? heheh musisz uważać przy otwieraniu drzwi bo jak Ci cichaczem podejdzie, a Ty z zamachem otworzysz...nooo guz będzie jak ta lala;-)
aaronka witaj w klubie z @...tzn, chodziło mi, że ja też już mam normalnie po ciąży, a nie że akurat teraz:-) eee zamieszałam chyba A jak Jagódka znosi ząbkowanie? bo u nas maskara...:-(
Muma Ty tak w 100% nie licz na szufladę eMa;-) zawsze może być jakaś wada fabryczna czy cuś...ewentualnie za duże ciśnienie i niespodzianka gotowa
Aleksis jak tam humorek? smutki poszły? objadłaś się lodami??? mam nadzieję, ze znowu tryskasz humorem i optymizmem
szyszunia jak po wizycie u dentysty? ojjjj nie zazdroszczę na dodatek nie możesz mieć znieczulenia, nie? brrrr.....
zuzanka a co u Ciebie? jak te dwie dziewczynki, którymi się zajmujesz? fajne jakieś czy smarkule rozwydrzone?
Ani@k jak tam współpraca z Patrysiem? DAWAJ JAKIEŚ FOTKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Caterina w pobieralni znowu???
Gatto a co Ciebie tak mało ostatnio? co tam u Gattinki? nie zbiera się do wstawania? raczkowania itp? a kiedy Ty wracasz do pracy...bo zapomniałam? a co wtedy z małą? też żłobek?
A no właśnie...kok.o chodzicie codziennie do żłobka? już lżej Ci się z małą rozstaje?
Tere fere pewnie wypoczywasz na plaży, ale jak czytasz, to napisz jak Wam minął lot? Tymuś już zdrowy? no i ogólnie jak Turcja?
A u nas już po chorobie tffuuu tfffuuu...żeby nie zapeszyć!!! już wczoraj rano było po gorączce, na wieczór też ok. Jedynie to dwie pobudki z nieziemskim płaczem i paluchami w buzi na śpiąco. Nie dostał wysypki po 3 dniach, więc to nie trzydniówka. Kataru i kaszlu brak, więc nie przeziębienie. Jedyna opcja to zęby bozzziuuu już się boję co to bedzie, jak zaczną się wyżynać:-(
No nic, idę coś popracować w kuchni, eM z małym na późnym spacerze, więc korzystam.
Aaaaa nie macie jakiegoś przepisu na szpinak dla glutków? poszukam coś w necie, mam całą pakę od dziadka z dołu, więc zrobiłabym młodemu, ale nie wiem jak