katiuszka79
Fanka BB :)
kasica wrawdzie Julek wyje jak syrena strażacka, ale muszę Ci szybko odpisać!!! Kobitko!!! z tego co piszesz, wynika, że masz wspaniałego męża!!! wspiera Cię, dodaje otuchy, robi wszystkie badania jekiekolwiek byś mu nie wymyśliła. Naprawdę jestem pełna uznania i szacunku dla niego! doceń go Kochana, bo naprawdę jest tego wart!!! bo wiesz...i święty w końcu się podda i będzie miał dość, nie? Działajcie na spontana, teraz nie wyliczaj, nie bierz żadnych leków oprócz kwasu foliowego i cieszcie się sobą po prostu A upragnione maleństwo wcześniej czy później się pojawi, zobaczysz!!!
Wiecie co Julek zrobił? siedzi na krzesełku do karmienia, niedawno wypił mleko i strasznie się wierci i kręci na nim. Mówię mu, żeby nie szalał, bo jest ładnie ubrany i niedługo pójdziemy znowu na spacer i jak się orzyga to trzeba będzie w domu zostać. A on nagle blee i rzygnął na blat od krzesełka a nie na ubranko noo może nie rzygnął, mocno mu się odbiłoheheh odkiedy tak mamy słucha;-) ahaaa i nauczył się puszczać całuski, na razie samą buzią, bez rączki, ale i tak fajnie wygląda. Jak mi się uda, to wrzucę filmik na fb,
Oki,to zmykam na drugi spacer:-)
Wiecie co Julek zrobił? siedzi na krzesełku do karmienia, niedawno wypił mleko i strasznie się wierci i kręci na nim. Mówię mu, żeby nie szalał, bo jest ładnie ubrany i niedługo pójdziemy znowu na spacer i jak się orzyga to trzeba będzie w domu zostać. A on nagle blee i rzygnął na blat od krzesełka a nie na ubranko noo może nie rzygnął, mocno mu się odbiłoheheh odkiedy tak mamy słucha;-) ahaaa i nauczył się puszczać całuski, na razie samą buzią, bez rączki, ale i tak fajnie wygląda. Jak mi się uda, to wrzucę filmik na fb,
Oki,to zmykam na drugi spacer:-)