reklama
Efilo - jak tak ludzie reklamują jakiś film, to później jestem rozczarowana, "Pachnidło" jest dobre pod względem, pod ktorym ciężko jest porównać do jakiegoś innego. Czytałam też kiedyś książkę, nie rozumiałam nad nią zachwytów, tak samo teraz też fabuła dość pospolita, ale film fajnie zrealizowany.
Podobał mi się z powodu świetnego odwzorowania epoki, jestem wyczulona na tym punkcie, trochę się interesuję historią strojów, zresztą troszkę rekonstruuję epokę napoleńską i wychwycam wszelkie "ściemy" w filmach. Taki "mroczek" jak napy w gorsecie porafią posuć mi cały film. Albo lampa naftowa w czasach romantycznych itd, itp. Mój facet pod tym względem jest jeszcze gorszy bo się zna na mundurach i broni. Oglądamy np. film o czeskich lotnikach a on "o ten ma amerykańskie buty" Jak jest jakiś film kostiumowy, to zasiadamy jak loża szyderców. Ale do Pachnidła ktoś się przyłożył i się douczył (nie tylko stroje, ale i technologia produkcji perfum a nawet garbowania skór) Muszę się wybrać na Marię Antoninę, ale mam złe przeczucia.
Najka - to Twój dziadzio jest udany, ale dobrze, bo on po prostu wychwytuje w tej sytuacji dobre strony!
Łorany, co by tu porobić?
Podobał mi się z powodu świetnego odwzorowania epoki, jestem wyczulona na tym punkcie, trochę się interesuję historią strojów, zresztą troszkę rekonstruuję epokę napoleńską i wychwycam wszelkie "ściemy" w filmach. Taki "mroczek" jak napy w gorsecie porafią posuć mi cały film. Albo lampa naftowa w czasach romantycznych itd, itp. Mój facet pod tym względem jest jeszcze gorszy bo się zna na mundurach i broni. Oglądamy np. film o czeskich lotnikach a on "o ten ma amerykańskie buty" Jak jest jakiś film kostiumowy, to zasiadamy jak loża szyderców. Ale do Pachnidła ktoś się przyłożył i się douczył (nie tylko stroje, ale i technologia produkcji perfum a nawet garbowania skór) Muszę się wybrać na Marię Antoninę, ale mam złe przeczucia.
Najka - to Twój dziadzio jest udany, ale dobrze, bo on po prostu wychwytuje w tej sytuacji dobre strony!
Łorany, co by tu porobić?
i trzymam kciuki i strasznie bym chciała byście WSZYSTKIE oczekujące przeżyły szczęśliwy moment osłupienia nad testem... jednym, drugim, trzecim ....
bezblędnie okreslone, heheheheh
ja bym jeszcze dodała "czwartym, piątym i szóstym" :-)
E
efilo
Gość
Carioca,
tyle testów czy tyle dzieciaków?
tyle testów czy tyle dzieciaków?
vonka
mama Kubusia
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2006
- Postów
- 842
Cześć kobitki:-)
Ta perspektywa osłupienia nad testem...pierwszym,drugim......bardzo mi przypadła do gustu
Oj, czas juz najwyższy.....czas....
Co do "kobiecych" robótek to ja raczej cienka jestem. Gotowac owszem potradię, podobno nieźle ale na tym chyba moje talenty sie kończą:-( Jakby mi ktoś dał do ręki druty to pewnie bym sobie oko wybiła
Ewo, Carioca z Was to zdolne i cierpliwe bestie;-)
Sensi ten Twój ogród to ja widzę od momentu gdy napisałaś o ...biegajacych w nim "krasnalach". Popatrz: krasnal rośnie...ogród tez Fajne to życie Buźka.
Antilko dzięki za zaproszenie....do Krakowa mam rzut beretem wiec kto wie?
Kajunia,Anusieńka,Najka, Nicoya, Efilo buziali
Lapisku ściskam Cię szczególnie cieplutko.
Ta perspektywa osłupienia nad testem...pierwszym,drugim......bardzo mi przypadła do gustu
Oj, czas juz najwyższy.....czas....
Co do "kobiecych" robótek to ja raczej cienka jestem. Gotowac owszem potradię, podobno nieźle ale na tym chyba moje talenty sie kończą:-( Jakby mi ktoś dał do ręki druty to pewnie bym sobie oko wybiła
Ewo, Carioca z Was to zdolne i cierpliwe bestie;-)
Sensi ten Twój ogród to ja widzę od momentu gdy napisałaś o ...biegajacych w nim "krasnalach". Popatrz: krasnal rośnie...ogród tez Fajne to życie Buźka.
Antilko dzięki za zaproszenie....do Krakowa mam rzut beretem wiec kto wie?
Kajunia,Anusieńka,Najka, Nicoya, Efilo buziali
Lapisku ściskam Cię szczególnie cieplutko.
efilo - testów!!! testów!!! az taka odważna nie jestem! I tego sołupienia tez serdecznie Wam wszystkim życzę.
Nicoya - swoją drogą, też masz swoje oczekiwanie za sobą, dzielna jesteś babeczka.
vonko- ja też mysle o tym jak Sensi sadzila te swoje drzewka, a sie okazalo po kilku dniach, ze jest w ciazy. No o co do robótek domowych - a jak z gotowaniem sprawa wygląda?
Z nudów Telekamery włączyłam, akura ten cały Rubik leci. Rany jaka to chała jest! Normalnie disco polo w wykonaniu symfonicznym.
Nicoya - swoją drogą, też masz swoje oczekiwanie za sobą, dzielna jesteś babeczka.
vonko- ja też mysle o tym jak Sensi sadzila te swoje drzewka, a sie okazalo po kilku dniach, ze jest w ciazy. No o co do robótek domowych - a jak z gotowaniem sprawa wygląda?
Z nudów Telekamery włączyłam, akura ten cały Rubik leci. Rany jaka to chała jest! Normalnie disco polo w wykonaniu symfonicznym.
Majeczka
30-tki , przyszłe mamusie
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2005
- Postów
- 606
Hej dziewczynki..
Pojutrze lece do Polski ale juz sie denerwuje ze nie uda mi sie spotkac z moim doktorkiem bo nie jestem zarejstrowana , powiedzial tylko ze jak bede w kraju to mam przyjsc. A ja wam powiem ze martwie sie coraz bardziej.. Po HSG naprawde zle sie czuje, @ mam okropnie bolesne i skape, podbrzusze mnie boli niemalze caly cykl i na dodatek zaczelo mnie nawet bolec kiedy sie przytulamy a to juz naprawde zle wrozy...Juz nie wiem co myslec..
Pozdrawiam przyszle zafasolkowane mamusie i wszytskie staraczki..
Pojutrze lece do Polski ale juz sie denerwuje ze nie uda mi sie spotkac z moim doktorkiem bo nie jestem zarejstrowana , powiedzial tylko ze jak bede w kraju to mam przyjsc. A ja wam powiem ze martwie sie coraz bardziej.. Po HSG naprawde zle sie czuje, @ mam okropnie bolesne i skape, podbrzusze mnie boli niemalze caly cykl i na dodatek zaczelo mnie nawet bolec kiedy sie przytulamy a to juz naprawde zle wrozy...Juz nie wiem co myslec..
Pozdrawiam przyszle zafasolkowane mamusie i wszytskie staraczki..
Najka
30-tki , przyszłe mamusie; Mamylutowe'08
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2006
- Postów
- 1 371
Trzymaj sie Majeczko i bądź dobrej myśli!
Jaguś33 trzymamy i za Ciebie kciuki!
Antilko jak tam u Ciebie? Mnie też test owulacyjny wkurzył trochę. Wczoraj była mała różnica między kreskami (kontrolna minimalnie ciemniejsza), a dziś musiałam nowe opakowanie kupić, innej firmy, bo takich samych nie było. I wyszedł negatywny! Sprawdzę jeszcze jutro, ale te testy takie drogie są!
Alek hop, hoop!:-)
Carioca, Vonko, Efilo, Nicoya, Sensi, Ewa i pozostałe 30-stki miłej nocki!
Jaguś33 trzymamy i za Ciebie kciuki!
Antilko jak tam u Ciebie? Mnie też test owulacyjny wkurzył trochę. Wczoraj była mała różnica między kreskami (kontrolna minimalnie ciemniejsza), a dziś musiałam nowe opakowanie kupić, innej firmy, bo takich samych nie było. I wyszedł negatywny! Sprawdzę jeszcze jutro, ale te testy takie drogie są!
Alek hop, hoop!:-)
Carioca, Vonko, Efilo, Nicoya, Sensi, Ewa i pozostałe 30-stki miłej nocki!
reklama
Ewa-Krystyna
Mamy lipcowe'08 30-tki , przyszłe mamusie
witam ponownie...
wlasnie byla u mnie znajoma z 15 miesiecznym maluchem.... jak pisalam wczesniej jest tez w ciazy z kolejnym,a u mnie nadchodzi @ i tak juz caly dzien nie moze sie zdecydowac czy zawitac czy nie!? na razie postanowilam nie testowac,bo temperatura niska i bylo lekkie plamienie, poczekam jeszcze ze dwa dni i wtedy powinno sie wyjasnic albo @ albo testowanko....
poza tym dzien mi zszedl na niczym... zaczelam robic sweterek i zdjecia w trakcie robienia dla lepszego wyjasnienia dla zainteresowanych... zrobilam pranie i teraz czeka mnie skladanie ( czego szczerze nie lubie) i chowanie do szuflad oraz gotowanie kolacyjki dla Joe... i napisanie o wozkach dla czerwcowek,o ktorych nie zapomnialam ;-).... no i bede zamawiac testy owulacyjne jesli @ zdecyduje sie zawitac....
a tak w ogole to chcialam wam napisac o reportazu jaki widzialam w zeszlym tygodniu o rodzinach wielodzietnych w Stanach... jest jedna rodzina,ktora ma reportaze systematycznie z 16 dziecmi... i byla jeszcze jedna,ktora mi bardzo zapadla w pamieci,bo malzenstwo ( wszystkie te rodziny naleza do pewnego odlamu jakiegos wyznania,ale nie sa to Mormoni) w kazdym badz razie mieli oni 14 dzieci i w tym tylko jedna dziewczynke,ktora byla chyba 10 czy 11 z kolei! my wprawdzie nie planujemy az tak duzej rodziny ( tzn.na pewno nie!),ale bym chciala chociaz jedna dziewczynke....
wlasnie byla u mnie znajoma z 15 miesiecznym maluchem.... jak pisalam wczesniej jest tez w ciazy z kolejnym,a u mnie nadchodzi @ i tak juz caly dzien nie moze sie zdecydowac czy zawitac czy nie!? na razie postanowilam nie testowac,bo temperatura niska i bylo lekkie plamienie, poczekam jeszcze ze dwa dni i wtedy powinno sie wyjasnic albo @ albo testowanko....
poza tym dzien mi zszedl na niczym... zaczelam robic sweterek i zdjecia w trakcie robienia dla lepszego wyjasnienia dla zainteresowanych... zrobilam pranie i teraz czeka mnie skladanie ( czego szczerze nie lubie) i chowanie do szuflad oraz gotowanie kolacyjki dla Joe... i napisanie o wozkach dla czerwcowek,o ktorych nie zapomnialam ;-).... no i bede zamawiac testy owulacyjne jesli @ zdecyduje sie zawitac....
a tak w ogole to chcialam wam napisac o reportazu jaki widzialam w zeszlym tygodniu o rodzinach wielodzietnych w Stanach... jest jedna rodzina,ktora ma reportaze systematycznie z 16 dziecmi... i byla jeszcze jedna,ktora mi bardzo zapadla w pamieci,bo malzenstwo ( wszystkie te rodziny naleza do pewnego odlamu jakiegos wyznania,ale nie sa to Mormoni) w kazdym badz razie mieli oni 14 dzieci i w tym tylko jedna dziewczynke,ktora byla chyba 10 czy 11 z kolei! my wprawdzie nie planujemy az tak duzej rodziny ( tzn.na pewno nie!),ale bym chciala chociaz jedna dziewczynke....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 23
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 316
- Odpowiedzi
- 66
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: