Sensi
Mama po 30-dziestce:)
Ale kocham pracę w ogrodzie 
reklama
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
Kajunia po owulacji spokojnie czeka na efekty dzidziolkowe
Ewa-Krystyna
Mamy lipcowe'08 30-tki , przyszłe mamusie
Ale kocham pracę w ogrodzie
Sensi - zapraszam do mojego.... ja nie cierpie pracy w ogrodzie i moj ogrod jest w stanie:" pozal sie Boze "..... ale w tym roku mam zamiar go wysprzatac ( po przeprowadzce prawie rok temu jeszcze nic w nim nie zrobilam
... bo czekalam na moje kochanie i sie skupilam na srodku domu....) zasiac nowa trawe i zakupic ogromne donice w ktore wsadze pomidory i ziola typu: bazylia,pietruszka itp..... ale to dopiero wiosna....A tak w ogole to witam 30-tki ! bede teraz miec malutka przerwe kilkugodzinna,bo Joe bedzie pracowal na komputerze.... ale ok. 17h u was idzie do pracy i komputer bedzie moj!
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
Ewo oprócz tych donic ja bardzo chętnie posadzę Ci kwiaty bezpośrednio w ziemię.Mam piękne byliny i mogłabym sie podzielić no ale to daleko
no ale to daleko
Ewa-Krystyna
Mamy lipcowe'08 30-tki , przyszłe mamusie
Ewo oprócz tych donic ja bardzo chętnie posadzę Ci kwiaty bezpośrednio w ziemię.Mam piękne byliny i mogłabym sie podzielić
niestety....
nasz ogrodek jest bardzo maly i dlatego chce tylko donice,zeby bylo troche miejsca na stol i lezaki oraz ... pranie.... latem zamierzam oszczedzac na pradzie i suszyc rzeczy na powietrzu...
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
A ja mam działkę pod budowędomu 1,25 hektara ale to będzie ogród już mi się w głowie rodzi pomysł no i pierwsze 250 drzew już posadzonych a woiosną sadzimy iglaki
ale to będzie ogród już mi się w głowie rodzi pomysł no i pierwsze 250 drzew już posadzonych a woiosną sadzimy iglaki
witam wszystkie tu zgromadzone :-)
Nie zaglądałam tylko przez kawałek soboty i niedzielę (dzień piżamowy i bez kompa z Dużym sobie zrobiliśmy) i już pogubiłam się w tematach hahahaha Pozwólcie zatem, że odpowiem na zaległe:
carioca - urlop sobie sama daję że tak powiem hahahaha - choć wcale to śmieszne nie jest bo nie pamiętam kiedy tak NAPRAWDĘ urlopowałam... troszkę boję się tych ostatnich miesięcy przed narodzinami Jędrka i tych tuż po - jak sobie te dziewczyny moje bez "bata" poradzą, jak z towarem itd... Duży mi nie pomoże bo się na tym kompletnie nie zna, może troszkę mama ale też nie chciałabym jej męczyć.... myślenie zostawiam na później - choć nie ukrywam że mam stracha...
efilo - jestem w ciąży i jakoś nie bałam się "pachnidła" obejrzeć - nie jest w pewnych momentach smaczny że tak to ujmę ale nie bryzga krwią i ze strachu na fotelu się nie podskakuje hahahaha - ma swoje piękno (Duży go nie zrozumiał - czy to przez to że facet? hmmmmm)
sensi - hej, hej szefowo hihihihi przynajmniej nie ja jedna...
najka, antila, ewa buziaczki cieplutkie :-)
zaczaiły się tu widzę tematy typu robienie na drutach, gotowanie....ogród.... i jakoś nie mam o czym pisać hahahaha - gdyby ktoś mi druty czy szydełko do rąk dał to po 3 minutach jestem w stanie każdemu w zasięgu ręki krzywdę zrobić - nie mam absolutnie cierpliwości do takich robótek, gotowanie - podobnie - jakoś nawet jak się staram to hmmm dziwne rzeczy mi wychodzą hehehehe, ogrodu nie posiadam (jeszcze bo mam nadzieję że uda nam się w tym roku postawić jakiś mały biały domek) więc znam się jedynie na uprawie wszelakich balkonowych - teraz to sobie mogę jedynie pietruszkę na parapecie.....
poczułam się zatem tak jakoś..... nie w temacie :-) ale za cholipcię odmówić sobie pozostawienia tu paru choć słów nie potrafię :-)
pozdrawiam serdecznie :-)
Nie zaglądałam tylko przez kawałek soboty i niedzielę (dzień piżamowy i bez kompa z Dużym sobie zrobiliśmy) i już pogubiłam się w tematach hahahaha Pozwólcie zatem, że odpowiem na zaległe:
carioca - urlop sobie sama daję że tak powiem hahahaha - choć wcale to śmieszne nie jest bo nie pamiętam kiedy tak NAPRAWDĘ urlopowałam... troszkę boję się tych ostatnich miesięcy przed narodzinami Jędrka i tych tuż po - jak sobie te dziewczyny moje bez "bata" poradzą, jak z towarem itd... Duży mi nie pomoże bo się na tym kompletnie nie zna, może troszkę mama ale też nie chciałabym jej męczyć.... myślenie zostawiam na później - choć nie ukrywam że mam stracha...
efilo - jestem w ciąży i jakoś nie bałam się "pachnidła" obejrzeć - nie jest w pewnych momentach smaczny że tak to ujmę ale nie bryzga krwią i ze strachu na fotelu się nie podskakuje hahahaha - ma swoje piękno (Duży go nie zrozumiał - czy to przez to że facet? hmmmmm)
sensi - hej, hej szefowo hihihihi przynajmniej nie ja jedna...
najka, antila, ewa buziaczki cieplutkie :-)
zaczaiły się tu widzę tematy typu robienie na drutach, gotowanie....ogród.... i jakoś nie mam o czym pisać hahahaha - gdyby ktoś mi druty czy szydełko do rąk dał to po 3 minutach jestem w stanie każdemu w zasięgu ręki krzywdę zrobić - nie mam absolutnie cierpliwości do takich robótek, gotowanie - podobnie - jakoś nawet jak się staram to hmmm dziwne rzeczy mi wychodzą hehehehe, ogrodu nie posiadam (jeszcze bo mam nadzieję że uda nam się w tym roku postawić jakiś mały biały domek) więc znam się jedynie na uprawie wszelakich balkonowych - teraz to sobie mogę jedynie pietruszkę na parapecie.....
poczułam się zatem tak jakoś..... nie w temacie :-) ale za cholipcię odmówić sobie pozostawienia tu paru choć słów nie potrafię :-)
pozdrawiam serdecznie :-)
Najka
30-tki , przyszłe mamusie; Mamylutowe'08
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2006
- Postów
- 1 371
Hej 30-stki!
Dziś zaspałam o 20 minut i wszystko musiałam robić w przyspieszonym tempie. Ale wyrobiłam się!
Efilo fajnie, że tu jesteś, a że szybko Ci się udało, to super. Dobrze, że nie wszyscy muszą tak wyczekiwać! A z nami będziesz mogła dzielić sie swoim doświadczeniem ciążowym i nie tylko.
Sensi ja mam 1 dziadka i 1 babcię. Dziadek jest właśnie w szpitalu:-(. Ale czuje się nieźle. Idę niedługo do niego, to bliziutko.
Coraz więcej szefowych nam się ujawnia!
Carioca, dobrze, ze masz zwolnienie, odpoczywaj i nie denerwuj się szefową!
Ewa przykro, że spadła tempka.:-(
Hej Kajunia!:-)
Idę coś zjeść. Pozdrawiam forumowiczki!
Dziś zaspałam o 20 minut i wszystko musiałam robić w przyspieszonym tempie. Ale wyrobiłam się!
Efilo fajnie, że tu jesteś, a że szybko Ci się udało, to super. Dobrze, że nie wszyscy muszą tak wyczekiwać! A z nami będziesz mogła dzielić sie swoim doświadczeniem ciążowym i nie tylko.
Sensi ja mam 1 dziadka i 1 babcię. Dziadek jest właśnie w szpitalu:-(. Ale czuje się nieźle. Idę niedługo do niego, to bliziutko.
Coraz więcej szefowych nam się ujawnia!
Carioca, dobrze, ze masz zwolnienie, odpoczywaj i nie denerwuj się szefową!
Ewa przykro, że spadła tempka.:-(
Hej Kajunia!:-)
Idę coś zjeść. Pozdrawiam forumowiczki!
Najka
30-tki , przyszłe mamusie; Mamylutowe'08
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2006
- Postów
- 1 371
O, Nicoya się pojawiła! Wiesz, ja też nie w tych klimatach raczej. Gotowanie - OK, ale prosto, no i czasem mnie jakieś natchnienie nachodzi. Druty nie bardzo. A ogrodową, mocno rozbudowaną pasję ma moja mama i teściowa - w szczególności. I chyba rodzinie to wystarczy. Ale poczytać miło.:-)
Ale poczytać miło.:-)reklama
