lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
Esch... U mnie sie nic nie dzieje wiec nie mam co opowiadac...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewuszki - widziałam serduszko - piękne przeżycie!! Zdjęcia są na sierpniówkach.
Z wymiarów 5/6 tydz.
Wyniki badań krwi i moczu książkowe :-)
Następna wizyta, jesli się nic nie zmieni (czyli nadal wszystko będzie ok) za miesiąc...
Jestem bardzo szczęśliwa!! Nawet pomimo to, ze moja waga mnie przeraziła - ponad 10kg wiecej niż moja standardowa waga... nie wiem co się ze mną stało... ale co tam, ważne że fasolina jest!!
Dziękuję za ciepłe przyjęcie
Jestem w 33 dniu cyklu. @ spóźnia się dopiero 6 dni. Wczoraj byłam u ginki, ale stwierdziła, że jeszcze za wcześnie na badanie i zapisała nie na 28 stycznia. Mam brać luteinę dopochwowo. Wczoraj, po powrocie od lekarza, zrobiłam test i od razu pokazały się 2 grube krechy Dziś z rana poleciałam na betę. Wynik będzie jutro. Nie cieszę się jeszcze fasolką, bo ostatnio też się cieszyłam za wcześnie i poroniłam Ale po cichutku liczę, że tym razem nam się uda. Od kilku dni męczą mnie okropne mdłości i zawroty głowy. Piersi nabrzmiały - wczoraj nawet mąż się przeraził, jak je zobaczył stwierdził, że mam....sutki jak murzynka Więc to chyba raczej dobre objawy....
Miłego dzionka Kobitki