reklama
Witam wszystkie 30-tki 
Trochę mnie tu nie było, ale nadal mam nadzieję, że pomimo tej dwuletniej przerwy będę miała z kim pogadać o problemach, których ciągle nie brakuje, o radościach, które cały czas zaskakują i mam nadzieję, że będę mogła również pomóc...
Tak w skrócie o mnie...Wiek mój już znacie
Mam za sobą nieudaną ciążę, sporo wizyt u lekarzy...Teraz jestem na etapie brania anty. Przede mną ostatnie opakowanie i miesiąc przerwy wg zaleceń lekarza, a później zobaczymy jak organizm poradzi sobie bez nich. Mam nadzieję, że wszystko wróci do normalności czyli do momentu sprzed pierwszej ciąży kiedy nie były mi znane problemy z rozregulowanymi miesiączkami czy z dziwnymi poziomami hormonów. Chyba niczego bardziej nie pragnę niż wrócić do zdrowia, żeby móc przynajmniej spróbować...Niestety od stycznia zeszłego roku nie było mi to dane
Nadal wierzę...
Trochę mnie tu nie było, ale nadal mam nadzieję, że pomimo tej dwuletniej przerwy będę miała z kim pogadać o problemach, których ciągle nie brakuje, o radościach, które cały czas zaskakują i mam nadzieję, że będę mogła również pomóc...
Tak w skrócie o mnie...Wiek mój już znacie
Witam.
Mi do 30 brakuja 2 lata ,ale mam nadzieje ,ze mnie nie wygonicie ;-)
Caly czas mam nadzieje na dzidzie , juz sama nie wiem co mam robic . Niby wszystko u nas w porzadku ,a fasolki jak nie ma tak nie ma
.
Co do macierzynstwa po 30 to wiem ,ze lekarze mowia ,ze ciezej i ,ze wieksze prawdopodobienstwo na poronienie . No ale ja mam kolezanki ,ktore z wlasnego wyboru dopiero po 30 zdecydowaly sie na potomstwo i nie dosc tego ,ze zafasolkowaly juz w pierwszych miesiacach staran to juz 3 miechy po porodzie chodzily w 2giej ciazy
Tak wiec ja tam lekarzom nie wierze 
Pozdrawiam wszystkie staraczki :-)
Mi do 30 brakuja 2 lata ,ale mam nadzieje ,ze mnie nie wygonicie ;-)
Caly czas mam nadzieje na dzidzie , juz sama nie wiem co mam robic . Niby wszystko u nas w porzadku ,a fasolki jak nie ma tak nie ma

Co do macierzynstwa po 30 to wiem ,ze lekarze mowia ,ze ciezej i ,ze wieksze prawdopodobienstwo na poronienie . No ale ja mam kolezanki ,ktore z wlasnego wyboru dopiero po 30 zdecydowaly sie na potomstwo i nie dosc tego ,ze zafasolkowaly juz w pierwszych miesiacach staran to juz 3 miechy po porodzie chodzily w 2giej ciazy


Pozdrawiam wszystkie staraczki :-)
Ostatnia edycja:
Eschenbach
30-tki , przyszłe mamusie
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2006
- Postów
- 3 493
Netula GRATULUJE!!! I zaciskam kciuki zeby wszystko bylo w porzadku!!!!
A'isha witaj na naszym watku
. Obys zafasolkowala jak najwczesniej i nie czekala do 30stki ;-)
Nikola mam nadzieje ze zaraz po odstawieniu tabletek zobaczysz swoje upragnione 2 krechy!!!

A'isha witaj na naszym watku

Nikola mam nadzieje ze zaraz po odstawieniu tabletek zobaczysz swoje upragnione 2 krechy!!!
moni_ika
30tki czekam na II kreski
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2008
- Postów
- 20
serdeczne GRATULACJE :-):-):-):-):-):-)duphaston od wczoraj wcinama beta wskzuje na 3-4 tydzie jupi

Netula - trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku :-)
A`isha - życzę dużo cierpliwości i wiary. Ponoć wiara czyny cuda
A ja od wczoraj złapałam małego doła. Znajomi starają się już o drugą dzidzię, a my nadal nie mamy tej jednej jedynej :-(Życie bywa okrutne i niesprawiedliwe. Dzisiaj na dokładkę spotkałam koleżankę, która też już niedługo będzie wybierała się na porodówkę. Nawet jej nie poznałam...Ciąża jej służy. A kiedy my będziemy myśleć o wyprawce do szpitala i o imionach dla maleństw?
A`isha - życzę dużo cierpliwości i wiary. Ponoć wiara czyny cuda
A ja od wczoraj złapałam małego doła. Znajomi starają się już o drugą dzidzię, a my nadal nie mamy tej jednej jedynej :-(Życie bywa okrutne i niesprawiedliwe. Dzisiaj na dokładkę spotkałam koleżankę, która też już niedługo będzie wybierała się na porodówkę. Nawet jej nie poznałam...Ciąża jej służy. A kiedy my będziemy myśleć o wyprawce do szpitala i o imionach dla maleństw?
Dzieki Nikola . Wiara czyni cuda ,wiec i tobie jej zycze. Ja mysle ,ze zycie jest sprawiedliwe tylko ,ze kazdy z nas ma inny los zapisany ,bylo by nudno jakby wszystko bylo latwe i takie samo dla kazdego. Choc nie ukrywam ,ze czasem tez sie byntuje ,ze niby czemu to ja mam czekac
;-)
No ale co mozemy zrobic ,buntowac sie i probowac , probowac ,probowac ... :-)
Co do imiom to my juz mielismy gotowe na samym poczatku naszych staran i do tej pory chyba juz 10 razy zmienialismy zdanie ,srednio raz na pol roku ;-)

No ale co mozemy zrobic ,buntowac sie i probowac , probowac ,probowac ... :-)
Co do imiom to my juz mielismy gotowe na samym poczatku naszych staran i do tej pory chyba juz 10 razy zmienialismy zdanie ,srednio raz na pol roku ;-)
Witajcie dziewczyny!
To i ja do was dolacze. A wiec mam 30 lat i staram sie z mezem o dziecko od kilku miesiecy. Na razie niestety bezskutecznie, dlatego powiem szczerze, ze zaczynam sie martwic. Mam nadzieje, ze razem z wami bedzie mi latwiej.:-)
Na poczatku wydawalo mi sie ze jeden, gora dwa cykle i na pewno sie uda, a tu sie jednak okazuje, ze sprawa nie jest tak prosta jakby sie wydawalo.
No coz, pozostaje sie uzbroic w cierpliwosc.
Pozdrawiam wszystkie 30-tki!!
To i ja do was dolacze. A wiec mam 30 lat i staram sie z mezem o dziecko od kilku miesiecy. Na razie niestety bezskutecznie, dlatego powiem szczerze, ze zaczynam sie martwic. Mam nadzieje, ze razem z wami bedzie mi latwiej.:-)
Na poczatku wydawalo mi sie ze jeden, gora dwa cykle i na pewno sie uda, a tu sie jednak okazuje, ze sprawa nie jest tak prosta jakby sie wydawalo.
No coz, pozostaje sie uzbroic w cierpliwosc.
Pozdrawiam wszystkie 30-tki!!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 338
- Odpowiedzi
- 66
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: