Bajeczka na pewno sobie proadzisz-na początku rzeczywiście wygląda to wszystko przerażająco, ale głowa do góry, póxniej będzie Ci szło jak z płatka
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja również mierzyłam tempkę i powiem szczerze, że pierwsze kroczki zaczęłam robić w wakacje, ale tak na dobrą sprawę mój pierwszy prawdziwy wykres, do którego się przyłożyłam zrobiłam w październiku i w tym też cyklu zaszłam w ciąże. Niestety skończyło się poronieniem, ale teraz wiem, że obserwacja swojego ciała bardzo dużo pomaga, choć może też niektórym zaszkodzić
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Po prostu nie można się nakręcać i starać się tylko w wyznaczone dni. No i przede wszystkim nie można się od razu nastawiać, że jak mierzę tempkę to na pewno zajdę. Takie podejście niestety do niczego dobrego nie prowadzi.
Tempkę mierzy się zaraz po przebudzeniu, zawsze o tej samej godzinie, jednym termometrem, zawsze w tym samym miejscu (od Ciebie zależy jakie miejsce wybierzesz do pomiaru)
Ja mierzyłam termometrem elektronicznym, który ma dwa miejsca po przecinku (to ważne!) w ustach, w najdalszym miejscu pod językiem (zawsze w tym samym)
Jeśli będziesz miała jakiś problem lub wątpliwości to pytaj-z chęcią pomożemy
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)