Wyniki

kurcze tak czytam te "wasze" wagi i jestem w szoku... bo wychodzi na to że mój franiu to jest wielkolud body kupuje mu na 98 i niektóre są już lekko przyciasne, co prawda ma króciutkie nóżki i spodnie ma na 92 i mniej, ale koszulki to 92/98 spokojnie pasują na niego mierzy 87 cm\a waży coś koło 13kg

nic jej nie będzie jak raz pójdzie spać "brudna" ;-)

jejku wasze dzieciaczki tak dużo już potrafią a ja mam wrażenie ze franiu wcale się nie nie rozwijają :dry: to przez to że nienawidzi leżeć na brzuszku i obroty opanuje chyba dopiero za rok :zawstydzona/y:a podnoszenie główki to chyba za 2 lata kurde... :angry: kładę go bo brzuszku pomimo...

a my 2 tyg temu ważyliśmy 6360 :-)

witajcie :-) oj bardzo dawno mnie tu nie było, zaglądam od czasu do czasu do was ale postów nie pisze bo jakoś weny brak no i tle nadrabiania że w pewnym momencie się gubię co i jak :dry: w wielkim skrócie : w nd mamy chrzciny frania, mam nadzieje że będzie grzeczny w kościele i nie narobi mi...

no to jesteście szczęściary bo Franek nienawidzi leżeć na brzuszku a prze to mało ćwiczy główkę i rączki :dry: oby mu się zmieniło z czasem :sorry2:

gosia88 ja jestem jestem... czasami tu zaglądam, tylko nie mam czasu pisać, a o czytaniu zaległych postów to już wogóle nie mówię, mam tak głupio że komputer est na górze a cały dzień siedzie na dole z małym i wchodzę tu tylko wieczorkiem jak zasypia, ale czasem jest tak padnięta ( zresztą samie...

ooo to ja mam pytanie do was.... czy może mojemu dziecku dać do picia już jakiś soczek lub herbatkę owocową?? oczywiście mocno rozcieńczoną bo ma niecałe 2 m-c , a na wszystkich soczkach i herbatkach jest napisane powyżej 4 m-c :crazy: wiecie nie wiem ile może wypić tej herbatki z kopru...

witam dziś tak szybko.. chciałam powiedzieć że żyje :-) a raczej żyjemy i już nie w 2paku ale osobno mój syn ma już tydzień :-) czujemy się dobrze, i przepraszamy ale dłuższe odwiedziny na BB odbędą się w czasie nam nie znanym.. nadal się "organizujemy" z czasem w domu i układamy plan dnia ;-)...

moonik1 fajnie że ktoś o mnie jeszcze myśli... niestety nadal jestem 2w1 i chyba jako ostatnia i jedyna na tym forum :wściekła/y: z każdym dniem czuje się coraz gorzej jutro idę do szpitala maja mnie tam już zatrzymać i zacząć coś działać, oby jak najszybciej bo długo już tak nie pociągnę :no:

ja do szpitala dopiero jutro idę tzn w poniedziałek, mają mnie już tam zostawić i zobaczyć dlaczego dzidzia nie chce wyjść no i zacząć coś działać, mam nadzieję że najpóźniej we wtorek będę miała dzidzie w ramionach :confused2: ale dużo zależny od lekarzy a chyba najmniej ode mnie :baffled:

no to ja zostałam ostatnia... osamotniona i nadal w 2paku :confused2:

dziewczyny spokojnie powinniście być szczęśliwe że w końcu wielkimi krokami zbliża się ten dzień, myślcie pozytywnie :-)

no i ja też się melduje :confused2: choć wolałabym nie, no ale co zrobić, ja na pewno rozłożę się ostatnia z was wszystkim bo jestem dopiero 2 dni po terminie :baffled: a jak czytam to może trwać nawet i do 10 dni, obym tylko załapał się jeszcze na kwiecień a nie na maj hahaha :-p a wiadomo co z...

no to się podłamałam, zobaczyłam listę kwietniówek a tam już 12 jest po a my nadal nic :angry::no::wściekła/y:

super pomysł z tym obiadem tylko żeby w połowie pizzy się nie zaczęło ;-)

Witajcie zgłaszam się nadal w 2 paku :confused2: karolka w "moim" szpitalu tez nie dają ZZO nawet odpłatnie bo są zdania że taki ból który można wytrzymać, trochę to dziwne ale cóż nie przeskoczę tego :baffled: no i jestem w szoku że po tym mazażu masz już takie rozwarcie... w sumie to można...

Trotylia przepływy sprawdza się na USG polega to na tym że lekarz sprawdza jak krew i takie tam rzeczy przepływają przez pępowinę i ciało dziecka... no tak mniej więcej ;-) Nika81 to nie możesz iść do innego szpitala jak tam taki szajs?? bo faktycznie z opisu twojego wygląda na straszne męki i...

madlen nie przejmuj się tak tym, ja też 2 tyg temu miałam już łożysko III stopnia, ale wszystkie przepływy sa dobre więc nie jest jeszcze tak źle :-) Gosia to choć wiesz że w piątek coś się zacznie a ja nadal w niepewności :baffled:

co prawda dopiero 1 dzień ale już po :-D Gosia a czemu aż tydzień ??

witajcie dziś oficjalnie mogę się "zapisać" do ciężarówek przenoszonych :confused2: i jakoś nie jestem zbyt szczęśliwa z tego powodu na ogólne forum o "marcówkach" nie chce wchodzić już bo serce mnie boli jak dziewczyny tam piszą o swoich problemach a ja nadal w 2paku:-( karolka tez jestem...

nik_a przecież nie da się wyspać na zapas, więc śpię tyle ile mogę :-) karolka ja już dawno nie czytam esków od znajomych bo mnie dobiją :dry:

witajcie jejku czy tylko ja tu pozostałam marcówka w dwupaku?? :shocked2: czytam wasze posty a dla mnie to czarna magia :-( nie mam jeszcze takich problemów a chciałabym już je mieć a tu ani widu ani słuchu :sad:

witajcie karolka u mnie to samo co u ciebie, cisza i spokój... oby przed burzą bo nie wiem jak długo jeszcze tak pociągnę :dry:

Witajcie ja nadal w 2 paku :wściekła/y: a brzuszek nie obniżył mi się nic a nic, wczoraj byłam na wizycie i dzidzia jest główka jeszcze bardzo wysoko :dry: nie ma się czym martwić tym wywołaniem,chyba mnie to tez czeka a jak wasze samopoczucie?? :-)

Karolka ja jeszcze jestem i tak szybko to na porodówkę nie pojadę, właśnie wróciłam od lekarza, pozamykana jestem na maxa, chyba przenoszę tę ciąże jak nic :dry: będę ostatnia z was co urodzi :crazy:

no tak to wychodzi na to że tylko ja pozamykana na 3 spusty, zero czopa i jakiegokolwiek rozwarcia, porostu nic :dry: a tu termin za 7 dni

w sumie to pomału mogłabym się dołączyć, choć zostało jeszcze kilka dni i mam nadzieję że się uda niedługo rozpakować... wiem co czujecie mam to samo i mam dość tej ciąży jak nie powiem co :crazy:

edis gratuluje gorąco i szybko wracajcie do domku !!! :-):-)

jak tak dalej pójdzie to nasze porody przeciągną się do połowy kwietnia :baffled: