reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

reklama
Siema laski!!!
ale szalejecie z tymi wateczkami,kurde szkoda ze nie jestem na bierzaco:-(/
Pewnie juz nie dam rady wszystkiego nadrobic ale jeden watek to napewno nadrobie-zdjeciowy oczywiscie:-D:tak:;-).

nie wiem gdzie mam to napisac ale napisze tutaj moj Szym mi ostatnio zanurkowal w wodzie:szok:a bylo to tak-kapalam go jak zwykle i trzymalam reka pod pache a on ogladal sobie nozki(kiedys chlapal sie w wodzie teraz oglada nogi) i nagle przypomnialo mu sie ze juz umie obracac sie z pleckow na brzuszek wiec chcial tak zrobic a ze on to robi bardzo szybko wiec za nim sie spostrzeglam ze on chce tak zrobic to on juz nura zaliczyl:szok:.
Wyciagnelam mu buzie z wody,on przelknal sline,oblizal sie zakaslal,zrobil oczy jak 5zl i usmiechnal sie:-D.
 
Proszę, Ewelcia, nurek CI może rośnie!:-) Super, jak Maluszki lubią kąpiel, u nas też nie ma problemu gdy woda wpadnie do oczek, nieraz paluszki w pianie lądują w buzi, buźkę to już myję bez większych ceregieli - ale Natalia nic, im więcej wody tym fajniej:-D
 
Matko co to moje dziecko wyprawia... jak juz pisalam przewraca sie z pleckow na brzuszek..ale ile mozna ona robi to caly czas:szok: juz nie mam sily jej caly czas przewracac pilnowac... (nie moge jej zostawic nawet na 2 minuty bo juz jest na brzuszku:baffled:) niby bac sie nie powinnam bo ona sobie z tym doskonale radzi.. ale jednak.. z brzuszka tez potrafi ale chyba nie chce:confused: robi to co chwile niewiem czy lezenie na brzuszku tak jej sie spodobalo:confused: wczoraj o 24 jak sie kladlam patrze a ona spi na brzuszku:szok: nigdy w zyciu tak nie spala.. (o to sie juz boje) bo stalam chwile przy lozeczku i patrzalam-a ona-siup glowke do gory (oczy zamkniety) i zaraz kladla.. za chwile znowu do gory i jak juz kladla to nie na boczek glowke tylko twarza w materacyk:szok: cala noc spalam tak czujenie..a i tak jeszcze 2 razy musialam ja przekladac bo lezala na brzuszku:baffled: szok normalnie:no:
a najlepsze jest to ze cwaniara wyrzuca zabawki za siebie (w lozeczku) przewraca sie na brzuszek i bawi sie tymi zabawkami lezac na brzuszku wyciaga po nie raczki a jak jest za daleko to pelza po nie:szok::szok::szok:


teraz spi to mam luz ;-)
 
MM - ale zdolniacha z Amelki (swoja droga śliczne imię:tak: nasza tez początkowo tak miałą sie nazywac ale kuzynka urodziła kilka m-cy wczesniej i tak nazwała córeczke wiec my nie chcialismy tak samo;-)). Kurcze też bym sie chyba bała aby Nadia spała w nocy na brzuszku bo ona tez czesto jak kładzie głowke to prosto w materac:baffled: Moze to tylko jedna taka nocka i Amelce sie odwidzi spanie na brzuszku, oby:-)

Dziewczyny, fajnie ze pomyslałyscie o nowym wątku, MÓWIONE SZEPTEM - świetna nazwa. Uciekam na zamknięty poczytac:-)
 
no to jesteście szczęściary
bo Franek nienawidzi leżeć na brzuszku
a prze to mało ćwiczy główkę i rączki :dry:
oby mu się zmieniło z czasem :sorry2:
 
reklama
Ja też się dzisiaj kiepsko czuje tylko ja od 2 dni prawie nie spałam a do tego ostatnio ciągłe kłótnie z m:-(
 
Do góry