Wyniki

Dziewczyny, a miała któraś z was problem z mega częstymi nudnościami? Zaczęło mi się jakiś czas temu i źle się czuję kilka raz dziennie - po przebudzeniu, po jedzeniu (bez względu na to, co jem), wieczorem idąc spać itp. I zastanawiam się z czym to może być związane.

Ja już nawet nie testuje tylko czekam w niedzielę na okres…

Zrobione!

A nie wiem tak naprawdę. Założyłam, że to tłuszcz, ale nie mam pojęcia.

Pistolet też mam. Tylko trzeba by go używać, żeby były efekty 🫣

Kurcze, nie pomyślałam żeby wspomnieć że to zdjęcie obrazowe z neta. Ale dziękuję za ostrzeżenie w kwestii naczynek. Chyba umówię się na konsultację i zobaczę co i jak.

Mam pytanie w zupełnie innym temacie - macie może pomysł jak się pozbyć tłuszczu w miejscu na obrazku? Ćwiczenia, skuteczne zabieg? Przyjmę każdą radę. I czy ktoś robił kiedyś serię zabiegów endermologii? Głównie myślę o nogach i brzuchu. Zastanawiam się, czy 10 zabiegów może dać realną poprawę.

Mi endokrynolog powiedziała żeby jodu dodatkowo nie suplementowac. Że wg jakichś tam wytycznych wystarczy spożywanie soli jodowanej. I że ewentualnie w ciąży i podczas KP się suplementuje.

Masz hashimoto?

Co jest nie tak?

.

U mnie 12dpo i biel aż razi po oczach więc można chyba bezpiecznie założyć, że nic się nie zmieni. Zamawiam premom z amazona i działam od nowego cyklu dalej.

Kiedyś tak. Teraz już nie mogę. A przynajmniej jest to bardzo niewskazane po operacji, którą miałam. Więc muszę się ‚zadowolić’ wynikiem pojedynczym.

Uff, mam wyniki dzisiejszej krwi. Insulinooporności chyba dalej nie mam. Za to trochę martwi mnie ferrytyna, bo mam raptem 22 przy normie 13-150.

Chetnie

Chromu to chyba musiałabym jeść na tony. Tak, żeby nic słodkiego się już do żołądka nie zmieściło 🫣

Masz może jakąś sensowną tabelę indeksów glikemicznych? Myślę żeby coś wydrukować i powiesić na lodówce. Ale sporo tego w necie

Mnie też słodycze gubią 😢😢😢

Ja się modle, że nie wróciło, bo bardzo nie lubimy się z metformina… próbowałam różne warianty, różne dawki i za każdym razem kończyło się to problemami żołądkowymi i musiałam przerywać leczenie.

Ja dzisiaj poszłam sprawdzić glukozę i insulinę. Miałam kiedyś insulinoopornośc, potem udało się wygasić i obawiam się, że mogła wrócić. Trochę objawów wróciło, przede wszystkim mega zmęczenie i senność. Zobaczymy co to tam wyjdzie.

Mi też endokrynolog powtarzała, żeby pilnować tych 30min i popić tylko wodą. Bo inaczej się nie przyswaja dobrze i w sumie bez sensu brać.

Te z linku poniżej czy coś innego? https://amzn.eu/d/09URUZNj

O tym nie pomyślałam (bardziej o tym, że owulaki mam od nich i byłoby wszystko w aplikacji), ale to dobry argument. Podoba mi się.

No ja poczekam do najbliższego okresu i chyba też Premom zamówię z amazona. Żeby mieć alternatywę dla pinków

Owulacja na podstawie testów, skoku temp i progesteronu w 7dpo. Ale monitoringu nie miałam. A testuję, bo miałam trochę testów z datą ważności do czerwca i chciałam je zużyć. Testy zużyte a ja jak już zaczęłam testować to rano sobie testuję dalej 😉

Witam w klubie. 11dpo i biel biel biel. Zastanawiam się czy przy 15 dniowej fazie lutealnej jest jeszcze sens testować, czy też długość tu nie ma nic do rzeczy?

Moi rodzice już mają wnuczkę i wnuka/wnuczkę w drodze od mojego brata. Ale wciąż się łudzę, że córka w ciąży to będzie coś 🫣😉

Jak już nawiązałaś do bucików - widziałaś jakieś „ładne”? Takie właśnie bardziej do poinformowania niż czegokolwiek innego? Bo też kiedyś chciałabym w ten sposób dać znać dziadkom i przeglądam sobie co jest dostępne i nic do mnie nie przemawia. Chyba zbyt wybredna jestem 😱🫣

Realistycznie. Oczywiście, ze ciąża w pierwszym cyklu starań jest możliwa, i że ciąża z jednej „próby” w dni płodne jest możliwa, ale po co się nastawiać. Testuje, będzie co będzie i będę próbować dalej. Ale teraz w te pierwsze dni testowania i zużywania testów zdecydowanie nie liczę na nic...

Mam 15 dni fazę lutealna więc nie najkrócej. A teraz zaczęłam bo miałam kilka testów ważnych do końca czerwca to co się mają zmarnować. Chociaż oczywiście nie oczekuję niczego innego niż bieli.