Wyniki

Ufff, popakowałam wszystkie prezenty i aż się zmęczyłam :P odpoczywam przy kawie i chciałam wziąć ciastko z kuchni ale mi córka umyła podłogę i muszę poczekać aż wyschnie :)

Zdjęcie mojej pipulki wygląda tak, i babka nie miała wątpliwości że to dziewczynka :)

No co Ty? U mnie 16+3 była pewna że to dziewczyna i pokazywała jak na usg dokładnie wygląda pipka.. Teraz to mi zabiłaś ćwieka. Kochaną masz rodzine! Mam nadzieję że łożysko się poprawi i będziesz mogła trochę odetchnąć :)

Dziewczynki drogie, niech te Święta będą spokojne i piękne dla nas wszystkich! Życzę Wam spokoju i radości i szczęśliwych porodów w czerwcu! ❤️

Ja znowu cholera nie śpię. Coś bardzo nerwowe te Święta :/ No u mniej niestety cycki zostały większe i smutnejsze, tu wiek i grawitacja niestety nie sprzyjają, ale reszta jest w bardzo dobrym stanie ;) Miałam problemy z hormonami i tyłam bez innego powodu, ale udało mi się nad tym zapanować i...

Ojej, biedulka! Oby jutro czuła się lepiej! Jest mnóstwo kobiet które wracają do formy po ciąży albo kilku, to kwestia samozaparcia i konsekwencji w dbaniu o siebie. Będzie dobrze! Ja już nie mogę doczekać się lipca, żeby znowu zacząć biegać :) Tak się wydaje a moja Julia zaraz skończy 14 lat...

Wiesz co, głupie gadanie. Ja przed dziećmi byłam dorywczo modelką, bardzo szczupła itd ale z typu wiotkich chudzin a teraz, sporo po 30 ciało mam lepsze niż wtedy, bo jest jędrniejsze (tak, to mozliwe) i znacznie bardziej wyrzeźbione, więc nie ma problemu, tylko trzeba o siebie dbać :) Uff...

Ja głównie na siedząco, zwłaszcza jak usiądę po wysiłku albo jak jestem wściekła. Wtedy czuję takie lekkie kotłowanie a czasem puknięcie.

No niewiele brakuje, w marcu skończę 38 :P więc trzeba by było się spinać ale finanse już raczej nie udźwigną, dom nawet teraz już za mały. Dziewczyny, z tymi ruchami na początku tak jest podstępnie, bo dziecko ma dużo miejsca i czasem posmyra nogą macicę a czasem nie. Ja dopiero w tym...

Ech, no widzisz. Ale masz rację, we wnukach nadzieja! :) bo ja na czwarte jestem za stara i za biedna :/ No sama widzisz jak. Całe święta mi zepsuł.

No to dobrze Ci powiedział ten lekarz, przynajmniej nie musisz teraz latać i za wszelką cenę wycinać. Mam nadzieję że się wyspałaś, bo ja średnio. Mąż był na usg i od razu jak babka powiedziała że na 100% dziewczyna i pokazała wszystko, to miał już taką minę. Mój niestety za bardzo się...

Wiecie co, od dwóch godzin siedzę i ryczę. Żarty żartami a okazało się mój szanowny mąż jest na serio bardzo zawiedziony i rozczarowany faktem, że urodzi nam się córka. Co za egoistyczny dupek! Aż brak mi słów jak można się tak zachować? Ja też chciałbym syna, bo córki już mam, ale mimo to...

No to bardzo jestem ciekawa co Wam wyszło :) Współczuję szczerze, nie masz możliwości umówić tego jakoś u chirurga? A co lekarz na te wyniki? Czy dopiero będziesz miała wizytę? Ja uszka dwa dni odchorowywałam, tak mnie zmęczyły :/ odpocznij już dzisiaj! W takim razie odpoczywaj i wyleguj...

Dziewczyny, nie nadrobilam was od wczoraj bo ciągle latam albo gotuję :P więc przepraszam że pominęłam wasze posty :( dzięki! Niedługo też poznasz płeć :) No jak jej w pupę patrzą to trochę wstyd ;) Dziękuję i Tobie też gratuluję! :) Też tak myślę, że zrobił to ma ;) przecież to oni...

Daj spokój, nie wiem jak on to wytrzyma! Pewnie będzie uciekał na motor częściej i siedział w garażu :P Ja też biorę magnez, nawet wcześniej go brałam bo w diecie zazwyczaj brakuje a macica to mięsień więc jest podatny na niedobory. Rany, taka jestem szczęśliwa z tej małej dziewczynki...

Dziękuję :) Chwilowo chyba jest załamany, nic nawet nie mówił :D Taki facepalm :D Biedny, już całkiem zamieszka w garażu :)

No to mamy kolejną dziewczynkę! ❤️❤️❤️

Rany, okropne :( oby tym razem było szczęśliwiej! @Pianistka1991 jak śmiesznie! Moj jest miękki tylko jak mocno wciągnę to widać gdzie jest macica, bo tam się nie wciąga :D Moi szefowie są super, powiedzieli mi że po badaniu mam już nie przyjeżdżać do pracy :) Więc jadę na szybkie zakupy a...

Wiesz co, nie ma sensu marnować życia tobie i dzieciom z takim kimś. Poradzisz sobie serio! Wiem i też zastanawiam się czym to uzasadniają, bo oczywiście chodzi o kasę :P Ja licytuje na ebayu :D 8.15, niedługo jadę No i dobrze! Wszystko będzie dobrze i dziecko będzie zdrowe!

Szkołę rodzenia polecam bo i do porodu można się dobrze przygotować i potem opieka nad dzieckiem i karmienie, wszystko to jest poruszane i sporo cennych informacji. Ja byłam w obu ciążach, teraz pójdę na skrócony kurs dla odświeżenia. Rany jaki mam stres przed jutrzejszym badaniem.. :(

Rany, jaka piękna! ❤️❤️❤️ Najlepiej zapytaj lekarza, bo internety to wiesz.. On da Ci lepszy obraz sytuacji. No, jeszcze 2h pracy w tym roku! :D

Ja mam 37, niedługo 38 lat i na szczęście 1:6750 a pozostałe 1:10000 i ponoć to jest bardzo dobry wynik.

Mam nadzieję, że to jednorazowe i będzie już dobrze. Najważniejsze, że ma leki i jest pod opieką.

Cieszę się że z mamą już lepiej! Domyślam się że musiał to być straszny widok :( A wiadomo już czy to był atak padaczki czy może wylew? Zgadzam się z tym w 100% i też zawsze mojemu mówię, żeby najpierw odszedł ode mnie niż mnie zdradził.

Nie znam się ale zrób jak zaleca lekarz, chociaż myślę że wszystko jest ok. Lepiej jedź skoro nawet nie przyjmujesz płynów.

Spokojnie, masz jeszcze dużo czasu żeby poczuć :) Wiadomo, że fajniej już czuć, ale u mnie to i tak dość wcześnie generalnie, ale trzecia ciąża i szczpłość pewnie pomagają.

Miałam cukrzycę w drugiej ciąży a ostatnio też za dużo słodyczy weszło, bo przed świętami ciągle w pracy ktoś coś przynosi, więc niestety duże szanse na zły wynik :hmm: A z dobrych rzeczy, przed chwilą poczułam wyraźne kopnięcie, tzn lekkie puknięcie, ale wyraźnie i dokładnie w miejscu gdzie...

Cholera dziewczyny jutro mam badanie glukozy! :szok: Niestety do jutra zbyt wiele nie zadziałam, żeby poprawić wyniki, więc obawiam się że czeka mnie glukometr i dieta :-( :(

I bardzo mądrze robisz! Tego się trzymaj :) Widzisz dlatego ja się rozwiodłam. Nie umiem żyć w zaklamaniu i bez miłości. A miałabym wygodne życie bo mój były mąż jest całkiem zamożny, mieliśmy mieszkanie od teściów, nie pracowałam. Ale wolę żyć uczciwie i po swojemu. Trzymaj się! Na pewno...

Ojej! Musiałaś bardzo się przestraszyć i przeżywasz to okropnie :( mam nadzieję że mama szybko dojdzie do siebie! A z dzieckiem na pewno wszystko ok, to z nerwów te bóle. Nie dziwię Ci się, co za gnój! Zareagowalabym dokładnie tak samo, potem zebrała wszystkie dowody i wywaliła z domu.