Hej laski... Ja jak zwykle świąt nie mogę spędzić spokojnie. W piątek na wizycie lekarz zapisał mi kilka leków bo jednak szaleje mi tam jakiś grzybek.... Od soboty stosuję coś non stop a tu najpierw nasiliło się swędzenie a dziś jak ręką odjął.. moja radość jednak nie trwała długo bo dziś ból podbrzusza i podczas oddawania moczu powoduje że ryczę z bólu.... Oby te leki szybko pomogły, bo nie mogę sobie znaleźć miejsca, a wigilię spędzamy na dwa domy [emoji17]
No i oczywiście zaczynam się martwić o dzidzię [emoji17][emoji24]
No i oczywiście zaczynam się martwić o dzidzię [emoji17][emoji24]