Wyniki

No to pięknie :) Gratulacje :) Na kiedy masz termin?

Mamy się świetnie, dziękuję :) Rosniemy i pozdrawiamy wszystkie wirtualne cioteczki :) Która przejęła mój brzuch ??? ;)

@ivvonka - co u Ciebie i Ali?

Maly się budzi co 2 godziny bo karmie tylko piersią. Ale jest kochanym i bezproblemowym dzieckiem ;) Kocham go nad zycie ;)

Czesc Dziewczynki :) Dawno mnie tu nie bylo ale jakos nie umiem sie przyzwyczaic do tego nowego imidzu :) Pozdrawiam i całuję- razem z miesiecznym juz Mateuszkiem :)

To ile juz u Ciebie trwa krwawienie?

@Marika92 - Byloby konkretnie bo juz przy 3140 byl problem :) Tak naprawde nie bylo tak zle hak sie balam. Mialam znieczulenie zzo więc i lzej. Maly jest cudny, wynagradza wszystko i najwazniejsze ze jest zdrowy. Jestem umeczona ale szczesliwsza nie bylam nigdy :)

Jezu dziewczyny mialo byc 3140 ;) Takiego wielkoluda noe dalabym rady urodzic ;)

ak, naturalnie.... Nie chcę tego pamiętać... O 2 odeszly mi wody, akcji nie bylo zadnej, o 15 dali mi oxy a urodzilam o 21:45. Przezylam tylko dzięki znieczuleniu ;) ale warto bylo dla tego maluszka :*

Dziewczyny rok temu, dokladnie rok temu stracilam ciążę w 6tc. Wczoraj urodzil się Mateuszek, 5140g i 54 cm. Zdrowy jak rydz :) Warto walczyc i wierzyc. To moj maly cud. Każdej z Was życzę spelnienia takich marzeń...

Dobrze pamiętasz kochana :) Trzymaj kciuki bo boje sie jak cholera.....

Dzis o 2 odeszly mi wody wiec proszę o modlitwę i trzymanie kciuków, w obojetnej kolejności... Poki co, skurczy zero... Ale zwalniam dzis brzuszek - która chętna???

Daj znac jak dostaniesz okres. Trzymam kciuki za szybkie dwie kreseczki i zdrową ciążę :) Ja za niedlugo zwalniam brzuszek więc mogę Ci oddac ;)

Kari a co u Ciebie ? Jak zdrowie?

No chcialabym zeby to bylo juz... ale poki co cisza...

Kurcze ale ten czas leci... Ty juz tez tak daleko.... Bardzo sie cieszę ze u Ciebie tez wszystko dobrze :)

U mnie ok :) Termin mam na 14.12.W piatek bylam na wizycie. Lekarz mi powiedział ze moze byc wczesniej. Maly wazy juz 2700g, obniżył sie juz i szyjka sie skraca... Mam nadzieje ze bedzie wczesniej bo chcialabym byc na swieta juz w domu... A co u Ciebie?

Oby i u mnie tak bylo... Bardzo się boję...

Dziewczyny kochane. Czy jest tu ktos, kto ma za soba 2 porody SN, z długą, 10-12letnia przerwą między jednym a drugim? Jakie macie wspomnienia ?

Dziewczyny, czy ktoras z Was ma za sobą dwa porody SN które byly w odstepie 10-12 lat?

Moje pierwsze krwawienie trwalo 1,5 dnia. Bylo leciutkie. Kolejne po ok 4 tyg bylo juz normalne.

Ja nie mialam zadnych lekow i krwawilam ponad 6 tyg. Wszyscy sie dziwili czemu tak dlugo ale uniknelam lyzeczkowania i dzieki temu szybko zaszlam w ciążę. Daj znac co Ci powie ten drugi lekarz. Powodzenia :*

Idz do innego lekarza. U mnie moj lekarz "starej daty" tez zalecal lyzeczkowanie. Poszlam skonsultowac to z innym i okazalo sie ze endometrium jest tak male ze nie ma czego lyzeczkowac....

No to pięknie:) ale sie cieszę:)

Bądź dobrej myśli i sie uda :) Trzymam mocno kciuki :*

Ja po krwawieniu samoistnym krwawilam 6 tygodni. I to bylo w porzadku bo bylam pod opieka lekarza. W 2 cyklu po poronieniu zaszlam w ciążę więc roznie to bywa, u roznych osob.... Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty ale lepiej dla organizmu jak wyczysci sie sam, nawet jesli trwa to bardzo...

@ivvonka - co u kardiologa?

Wiele jeszcze pięknych momentow przed Wami. Ciesz sie każdą chwilą bo sama po swoim starszym synu wiem jal szybko mija czas... Daj znac po wizycie u kardiologa co z serduszkiem. Ja sie kulam jeszcze, chociaz coraz mi ciężej i juz naprawdę strasznie panikuję przed porodem. Czekam na wiesci...

@ivvonka - co u Ciebie i Alutki? Jak sie czujecie?

Ja mialam te tanie z allegro i podzialaly :)