Wyniki

przykro mi. :(

Rozumiem, sama panicznie bałam się punkcji 😊

czemu?

Za dużo tez nie może być, u nas chyba przy 4 już była odmowa iui.

Aj, z nami było to samo.

U nas w ogóle nie ma, więc za wszystko buliliśmym

a nie ma u Was dofinansowania? No tanie to nie jest, ale u nas inseminacja z lekami to był koszt rzedu 1500/2000zl, wiec nie ma co zwlekać z ivf jak jest wskazanie, bo to czasem polowa kosztów a szanse dużo większe.

To prawda, tam jednak się idzie za ciosem. Jak my poszliśmy, to myslalam zrobią badania, doradza, witaminy.. a tu ciach w niecały rok od stymulacji do inseminacji a wisienka in vitro. Jednak ten czas zachrzania, bo jeden cykl ma miesiąc to w skali roku mega mało szans, trzeba chwytać każdą okazję.

Jasne jasne, jednak tyle stymulacji i nic, to już daje jakiś sygnał. Co do acardu, ja też brałam przed ciaza, a później przeslam na zastrzyki i cała ciążę plus po porodzie. U mnie wyszło w badaniach genetycznych właśnie problemy z krzepliwoscia. Kilka dziewczyn znam co roniły, a tu okazał się...

Ja też nie, ale dobrze, że Bobasa dali😅

Strasznie mi przykro :(

Jeśli po stymulacji się nie udaje naturalnie, to iui też dużo większych szans nie ma. Warto jednak zrobić drożność jajowodów. A tak to bym zalecała klinike, bo u nas musiała być historia leczenia żeby podejść do ivf.

Tak, u nas był rzutnik i na kamerce pokazywali, jak Mala ładuje w macicy:D

Chyba muszę to odpalić:D

Ja też nie.

Warto też się przebadać pod kątem krzepliwości krwi, wiem, że powod może być tutaj i dziewczyny dostają leki przeciwzakrzepowe. Sama brałam.

Hej. Na wstępie, życzę powodzenia w staraniach! Co do bety, po 12 dniach powinno już coś być na plusie. Oczywiście, każda doszukuje się cudu, to zupełnie normalne, objawy są często urojone, a ich brak czesto jest ciaza, nie ma tu reguły, grunt, to się nie poddawać🥰

To nie ma co czekać i dalej iść w iui. My po roku już podeszliśmy do ivf, bo koszty kliniki, wizyty, stymulacje, by nas wykończyły.

Wg mnie nie ma co czekać z ivf, ale to moje zdanie. Dodam jednak, że trzeba być na to mentalnie gotowym, ja potrzebowałam chwilki, żeby to ogarnąć.

Trzymamy kciuki za dobre wyniki! Drugi trymestr jest łaskawszy! Chociaż, ja miałam bardzo mało objawie ciążowych, wiec jak miał mdlosci to sie cieszyłam.. 😅 Ps. Ja nie wyspalam się na zapas- akceptowalne! ...ale filmy/seriale, randki ze sobą, bierz na zapas po kieszeniech!😆😆

To kolejna kwestia, tylko przy ivf mogą sprawdzić jakosc jajeczek.

Wg mnie invi. U mnie 4 iui nieudane, co prawda nasieniem "domowym", ale wyniki super obojga. Za to pierwsze ivf I Bobas.

Tyle zasad i ustaw, a sami w niczym nie pomagają. Biedne te dzieciątka, niczemu winne!

hahaha, przyniosę dużo nie fit przekasek😆😆

Kurde a ja z lutego, łapie się na krzywego?😄

Mi się wydaje, że dziewczynka. Początkowo się odzywala raz na jakiś czas, z tego co kojarzę to porwała Ja codziennosc macierzystwa 😀

I ogrom dzieci miałoby cudny dom, na jaki zasługuje..

Podziwiam i ogromnie gratuluję, niewielu jest ludzi z takim podejściem i ogromnym serduchem🥰

Hej Kochana! Dlugo Cie nie było!!! Cudne wieści na Nowy Rok, pewnie teraz czas się dłuży.. 😄 A widujecie czesto Franusia w międzyczasie formalności?

Ja robilam w dowolnym 😆