U mnie wszystko ok, przebieram już nogami przed usg, które mam zaplanowane na 23.01. i właściwie będziemy się przymierzać do prenatalnych (między 6 a 12.02. bede się umawiać jeśli wszystko nadal będzie ok po wizycie).
Niektóre objawy zaczynają mocno dokuczać, często odczuwam mdłości
piersi bolą przeeeokrutnie... i ciężko mi jeść normalnie, a to z kolei powoduje brak sił i ciągłą senność
Więc lekko nie jest ale jestem szczęśliwa i mam nadzieję, że objawy już niedługo ustąpią, nabiorę energii i będę mogła trochę bardziej cieszyć się ciążą