Wyniki

Cześć. Natkusia jeszcze raz wielkie gratulacje! I już za chwilę będziesz cieszyć się Wojtusiem. Fjuufjuu współczuję sytuacji z babcia... Mam nadzieję, że stan się poprawi... u mnie jedyna babcia dobrze się trzyma, niestety z moimi rodzicami jest gorzej... Madison super dziewczynki...

Natkusia gratulacje! Niech Wojtuś rośnie zdrowo na pociechę rodzicom i starszemu bratu!

Natkusia kciuki zaciśnięte!

Caltha gratulacje! Oby Emilka zdrowo rosła i byście jak najszybciej wróciły do domu!

Cześć. Oj coś czuję, że niedługo zaczną pojawiać się kolejne lipcowo-sierpniowe dzieci i nie mówię o planowanych cc. ;-) U mnie noc całkiem, całkiem... Tylko o 5.00 obudziłam się, kurs do łazienki i czuję jakby zapach gazu w całym domu (gazu nie mamy). Jak otworzyłam okno to na zewnątrz ten...

Madison świetnie sobie radzicie. Jak ja lubię Twoje posty, nawet jak czasem są pochmurne, to potem zawsze wychodzi z nich słońce. Natkusia trzymam kciuki żeby samo i szybko u Ciebie ruszyło. Ja dziś nic nie robię... Choć moja buddleja straszy mnie za oknem, przędziorki ją opadły i liści...

Codziennie wieczorem próbuję doczytać i ostatecznie sen wygrywa... Niestety rano czasu brak na szczegółowe odpisywanie...:zawstydzona/y: U mnie też można rodzić ambulatoryjnie. Ostatnio znajoma trzecie dziecko urodziła po 3 godzinach i po kilku kolejnych wyszli do domu. Ja planuje zostać w...

Madison pięknie napisałaś. Oby te drugie narodziny były takie jak sobie zaplanowałaś. Narkusia trzymam za Was kciuki. U nas pierwszy poród był rodzinny i były tego plusy i minusy. Teraz też planujemy, ale większą część porodu będę sama, bo M musi zająć się starszakiem, i mi to odpowiada...

Ja też zaraz wstaję, Julian dzisiaj jedzie na konie ze swoją grupą, od dwóch dni przebiera nóżkami. Kupił worek marchwi i kilo jabłek, poczęstuje wszystkie konie w stajni. :-D Ja zwycięstwa nie świętowałam, bo po pierwsze nie przepadam za piłką nożną, poza momentami i kilkama osobowościami, to...

Cześć. Kolejny aktywny dzień za mną... Chyba mi się syndrom Wicia gniazda włączył, trochę późno i wtedy kiedy powinnam więcej leżeć do góry kołami... Ważne jednak, że sporo zrobiłam i nie czuje się taka wypompowana... M ogląda finał, przy każdej akcji Argentyny słychać dzikie wrzaski od...

Pracowity dzień za mną... Polegiwałam oczywiście, ale sporo zrobiłam i jestem zadowolona. Na koniec dnia ułagodziłam mój kręgosłup ciepłą kąpielą. Doczytałam trzy ostatnie strony, ale oczy mi się kleją... Spokojnej nocki.

Maćku gratulacje! Niech córeczka rośnie zdrowo!

Ja też o nieludzkiej porze piszę... Madison dobra decyzja, spokojny start w domowych pieleszach jest bezcenny. Fjuufjuu zdrówka. I trzymam kciuki za koncert, ja tam myślę, że dotrwasz w dwupaku. Julian wie, że niedługo pojawi się brat, ale batdziej go interesuje, że jak się pojawi to...

Witam bladym świtem. Doczytałam, choć łatwo nie było... Strasznie dużo piszecie... Dziewczyny w szpitalach - jeszcze trochę i będzie dobrze, ważne, że jesteście pod fachową opieką. Ja ostatnio staram się zwolnić tempo, głównie to M zawozi i przywozi Juliana z przedszkola, ja poleguję na...

Cześć. Ja wyspana, oczywiście w nocy kilka kursów do łazienki, ale pobudka o 8.50. Nie pamiętam kiedy tak długo spałam... Ewaelinka te moje prace teraz to pikuś, godzina - dwie jak mam siły i ochotę. Najcięższe prace już zrobione przez tatę, teraz muszę tylko wałkiem pomachać. Niestety jak...

Ewaelinka tydzień szybko zleci, trzymam kciuki za Was. Madison cieszę się, że Twój optymizm wraca. Dziewczynki świetnie sobie radzą i ani się obejrzysz jak będziecie w komplecie w domu. Elektryka na jednej ścianie zrobiona, jutro biorę się za gruntowanie i malowanie płyt. Oczywiście z...

Witam o poranku. Kaspian w pierwszej ciąży masowałam a i tak na koniec musieli naciąć... Teraz sobie odpuściłam. Sierpniowa mi na skucz pomaga błyskawiczne wstanie z łóżka i stanie mocno na stopie lub na palcach przez minutę czy dwie. Naktusia gratuluję donoszenia! Elektryka...

Dzięki Dziewczyny. Z moim tatą to jest tak, że jego rak nie daje szans na wyzdrowienie, lekarze nie robią nam złudzeń... Jedyne co można robić to zapewnić mu najlepszy komfort zycia jak najdłużej. Teraz jest w dobrej formie, a ja cieszę się z każdego dnia... Bardzo liczę na ten wrzesień. Już...

Cześć. Od dwóch dni próbuję doczytać ten wątek, co nie jest łatwe bo piszecie na potęgę, dodatkowo wywala mnie co kilka stron, bo piszę teraz głównie z telefonu... Z tego co pamiętam: Anielka cieszę się, że wychodzicie do domu. Teraz w spokoju możecie siebie sie uczyć. Madison wielki szacunek...

I ja już na nogach. Współczuję leżenia w szpitalu, ale jak trzeba... Trzymam kciuki za szybki powrót do domu. Ostatnie dni pobytu rodziców wykorzystuję na maxa, z tatą robimy pokoje chłopców. Niestety płacę za to potwornym bólem pleców, wieczorem ledwo funkcjonuję... Ważne jednak, że robota...

Madison gratulacje! :-)

Madison powolutku wszystko się ułoży. Teraz jesteś kłębkiem nerwów, bo wszystko zaczęło się nagle i nie tak jak sobie zaplanowałaś... Każda z nas by się tak czuła... Najważniesze, że dziewczynki są od najlepszą opieką i jak pierwszy szok minie to będziecie się sobą cieszyć w pełni. Wszystko się...

Cześć. Ostatnio jakaś zmęczona jestem... Staram się doczytywać na bieżąco, ale przy odpisywaniu odpływam... :zawstydzona/y: Robota w pokojach chłopców wre, być może wszystko będzie gotowe przed moim rozpakowaniem. Oczywiście wieczorem jestem potwornie zmęczona, ale na szczęście wieczorne...

Anielka gratulacje! Niech chłopcy rosną zdrowo i będą źródłem wielkiej radości dla Was!

Doczytałam... Niestety jestem totalnie padnięta, bo z tatą wzięliśmy się za szykowanie pokoju młodszego. Może jutro skrobnę coś więcej. Spokojnej nocki.

Cześć. Ewaelinka nie ma to jak w domu, zostań w nim aż do terminu. Ja jeszcze jestem zmordowana po wczorajszym dniu. W dodatku od 5 nie spałam. Na dokładkę mam zapalenie gardła... Z rodzicami fajnie spędzamy czas, Julian chodzi na spacery z psem, radość nieziemska, a tata pomaga mi w...

Dobranoc.

Cześć. Staram się doczytywać, ale piszecie na potęgę... Końcówka zeszłego tygodnia nie była dobra, z wielu różnych powodów, ale nie będę smucić... Liczę, że w tym tygodni będzie lepiej. Wizytę mam w środę i mam cichą nadzieję, że nic się nie zmieniło... Cieszę się ze wszystkich dobrych...

Jeszcze 18.00 nie ma, a ja już poszłabym spać... Wizytacja zerówki w porządku. Idę przygotować kolację, dziś sałatka grecka.

Cześć. A u mnie nie ma prawie ochłodzenia... Zrobiłam sobie kolor, bo już odrosty straszyły mnie w lustrze. Mam nadzieję, że trafiłam w punkt z mieszaniem. Po południu idziemy do nowego przedszkola przy szkole, gdzie Julian będzie chodził od września. Właściwie idziemy oglądać coś...