Wyniki

A ja dzis popatrzylam na swoje zakupy dla malej i w sumie to chyba jestem marnie przygotowana bo procz tony bodziakow i kilku pizamek niewiele mam. No ale normalne ubranka wydawaly mi sie na poczatek niepraktyczne a teraz jak mysle to przeciez non stop w pizamach/pajacach tez chyba trzymac nie...

Milla niezle sobie poczynasz gofry o tej porze:-) AsiaM a dlaczego nie bedzie cie mogla corcia odwiedzic w szpitalu? To chyba nigdzie nie jest zakazane czy sie myle? I w sumie to tez sie zastanawiam jak Julek przetrwa ten okres - no ale ja mam plan by w szpitalu zostac co najwyzej dobe zamiast...

He, he ja po pierwszym porodzie to sie zarzekalam, ze nastepne to tylko i wylacznie przez cesarke moge miec a teraz to juz znow wole sn:-) Jakos interwencji chirurgicznej boje sie bardziej niz bolu. Dusia fajnie ze ci szybko poszlo. Ja niezbyt dobrze wspominam epidural i tym razem wolalabym go...

Mrowa witaj spowrotem! Milo przeczytac, ze z Melci taka dobra siostra:-) A ja juz nie wiem czy chcialabym sporo przed terminem urodzic czy nie. w kazdym badz razie byle nie po terminie:-) Moja sasiadka kilka dni temu poszla na akupunkyore w celu wywolania i miala dac znac czy dziala a,ze...

Beti mnie sie tez wydaje, ze w obydwamiejsca lepiej sie jeszcze teraz wybrac. Ja w sobote mam zamiar zrobic cos z wlosami tz. sciac i kolor troche odswiezyc bo jakies takie sucho-slomiane mi sie zrobily w ostatnim miesiacu. Mamma nie ma co sie dziwic do soboty niedaleko - tez bym pewnie z lekka...

Mamoot ja normalnie podsmazam szpinak na masle lub oliwie z oliwiek, przyprawiam nieco, mieszam z ricotta i z jednym jajkiem (jak robie dla 3 to wystarczy jedno) i taka miksturka napelniam badz rurki canellone badz nalesniki. Czasem dodaje jeszcze startego parmezanu ale raczej ole go dodac na...

Kasia dobre:-):-) U nas podobne dialogi sie zdarzaja ale partia Julka jest w jezyku gestow - czyli raczka wskazuje kogo trzeba:-) No bo my nadal malo slowni jestesmy ale doskonale zrozumiali:-)

Fakt nie wiadomo kiedy zlecialo choc w koncowce to juz troche sie dluzy - no b i niewygodnie zaczyna byc - spodnie bciskaja, plaszczyk na styk itp. Oby dalej szybko poszlo a koncowka to juz wogole byla expresowa ;-):-)

A ja dzis testowalam Julka - tzn. darowalam mu popoludniowa drzemke aby zobaczyc jak bedzie wieczorem, Rezultat byl taki, ze jak wrocilismy ze spaceru to musialam w 10 minut wyczarowac mu obiad nad ktorym moj ,niecierpliwnil' przysypial. Zabralam mu z reki widelec bo balam sie ze na niego...

Kasia napewo dam znac jak dam rade tuz przed wyjsciem (jesli zlapie mnie w domu) - tak zeby mial kto za mnie kciuki trzymac;-):-) No ale jakby nie bylo jeszcze caly miesiac przede mna. Pati fajnie Ci. Ja kaurat na odwrot sama z Julkiem ale przyzwyczajenie robi swoje i nie narzekam.

Kasia widze, ze ty juz za sukieneczkami sie rozgladasz ;-) Pati ciuszki fajniutkie. Ja to sie jeszcze musze przyzwyczaic do dziewczecych zakupow :-)

No gratulacje dla kolejnych mamus : mrowy, skaby i dusi:-) Jak na luty to az nadto:-)Teraz czas na marcowy wysyp. Remeny wdze, ze mamy bardzo podobnie bo i mnie sie nie chce zekac tak dlugo a zdrugiej strony mj malzonek tak jak Twoj prowadzi zajecie i pracuje, podrozujei liczy na nieco lepszy...

Baska niezle zakupy. Pati dawaj fotki. A ja sie dzis wybieram na male zakupy i tez mi sie strasznie nie chce. No ale ja nigdy fanka zakupowych szalenstw nie bylam - tyle, ze w koncu trzeba ruszyc tyleczek.

A ja napisalam posta i wsnie sobie uswiadomilam, ze zaczynam 37 tydzien i za tydzien moge juz rodzic he, he...:-)

okruszki.....

Ja przyznam, ze tez plesnowe i wszelkie inne rodzaje serow jadam nadal. (Zdarza sie nawet, ze sa z niepasteryzowanego mleka - ale kupuje w specjalnych sklepach jedynie z serami do ktorych mam zaufanie i wiem, ze sa swiezutkie. Tych niepsteryzowanych unikam choc cierpie bo takie sa najlepsze:-)...

kawka......

Ja mam juz + 15 wiec niezle sobie nabilam ( w sumie tak samo jak w pierwszej ciazy tyle, ze tym razem rozklad nieco inny - wiecej w biodra i uda poszlo:-().

Jejku sypnelo jak z worka:-) Przyszla mamusiu, Marzena&78, Giza, Darinia - wielkie gratulacje!!! No i spokojnego startu i wdrazania w nowa sytuacje:-) Sabincia - nie przejmuj sie tesciowa a przynajmniej sprobuj bo masz wazniejsze sprawy na glowie - wlasne samopoczucie i zdrowie Nikosia. Z...

pomadka......

kawa......

A ja chyba nigdy nie bede na biezaco bo taka tu produkcja i wysyp postow:-) U mnie niby spokojnie ale namowilam siostre na tygodniowy urlop w zurichu i teraz latamy jak szalency po miescie i pokazuje jej zakatki i inne wdzieki tego miasta. A wieczorem wiadomo kondycja niestety juz nie ta i po...

Sylka tez ciekawa jestem tego detoxu.

Irma pozazdroscic. Mnie sie marzy taki dlugi weekend w spa ale takie atrakcje to juz po porodzie sobie zafunduje - coby cialko ujedrnic i energi nabrac (jak naturalnie znajde kogos kto przygarnie dwojke ssakow na dwa dni:-)). A na chwile obecna chociaz sobie folderki poogladam he h...

Ja jestem choc znow troche mnie malo bo naciagnelem siostre na tygodniowy urlop w Zurichu i od dzis szwedamy sie po miescie. Przyznam, ze sil mi nieco brak i wieczorem to juz tak zmachana jestem, ze tylko kapiel i wygodny fotel :-) Ale podczytuje i jak juz obejdziemy typowe atrakcje Zurichu to...

Ja wiem juz od dawna, ze na drugie urodziny zafundujemy Julkowi taki niby rowerek bez pedalow : LikeABike Mam nadzieje, ze mu sie spodoba ale widzac jak fascynuja go te rowerki u innych maluchow to chyba raczej tak :-)

wybieg.....

Baska do tego jeszcze nie doszlo i po dzisiejszej wizycie moge powiedziec, ze raczej sie nie zapowiada na wczesniejsze rozwiazanie. Do Wielkanocy wiec bede klikac w dwupaku:-) Pati bedzie dobrze z mama.Tak jak dziewczyny pisaly najwazniejsze to uchwycic na czas a potem sie tym zajac...

Mamoot milego mazurskiego weekendu (jesli dojdzie do skutku)!

No i my wrocilismy z naszych 'wojazy'. Ogolnie powiem, ze chyba sie stazeje albo jednak brzucho robi swoje bo jakos po tych podrozach i przyjemnosciach bez Julka zmeczona jestem i pomalutku wracam do domowej rutyny. No ale nadrabiam zaleglosci i pomalu sie rozkrecam:-) Ania milego powrotu...