Wyniki

Możecie się śmiać ale co wieczór się do niego modlę. 2 razy się modliłam tzn wcześniej miałam 2 intencje, dwa beznadziejne tematy i obie sprawy udało się pomyślnie rozwiązać. Teraz 3, chyba najtrudniejsza IVF😅

@Brakujemiwiary, ja bym ugryzła tę immunologie. Tak na szybko zrobisz KIR-y, mutacje w kierunku trombofilli, IMK,CBA (w ciągu miesiąca się wyrobisz).AlloMLR? Może wystarczy wdrożyć sterydy, accofil jeśli KIR-y wyjdą zle i zamiast biochemicznej będzie ciąża. Ostatnio czytałam, ze np. 99%...

Maria_92, a gdzie one dojrzewają? Wsadzili je do jakiegoś inkubatora na dojrzewanie czy coś?

:D pytałam o to pielęgniarkę. Pani powiedziała, ze sama wstałam i sama się ubralam. Chociaż nic z tego nie pamietam (obudziłam się więziona na łóżku).

Dziewczyny, pytałam Paśnika o koenzym Q10 vs wzrost NK. Powiedział mi, ze nieporównywalnie większa wartość ma poprawa jakosci komórek jajowych niż wzrost NK, wiec jeśli któraś „immunologiczna” zastanawiała się czy brać? To brać:) A tak poza tym to zrobiliśmy badania, na kolejna wizytę z...

Kariotypy prawidłowe, sprawdzałam po 5 razy. Kamień z serca.

Robisz badania jakieś czy kolejny transfer od razu? Macie zarodki, prawda?

Ciężki ten marzec😐

Tydzień wyjęty z życiorysu. Niewiele pamietam, tylko ból brzucha. A później kolejny tydzień to żałoba po stracie wszystkich zarodków. Tez niewiele pamietam. Nie wiem co mnie bardziej bolało brzuch czy strata. Minęły 3 miesiące, przeżyłam (sama nie wiem jak), głównie dzięki Wam.

Ja właśnie doczytałam, ze u mnie było 35. Z czego 9GV i 4 MI. Finalnie zostało 22 komórki. 12 zapłodnionych. haha, a myślałam, ze pobrali mi tylko 22 i 13 zostawili:D

Na razie nic nie planuj... Nie patrz na statystyki i nie szukaj jakiejś ścieżki typu: ta dziewczyna miała podobnie jak ja i jej się udało/nie udało to i u mnie tak będzie. Każdy przypadek jest inny i każda może mieć inny scenariusz. Uważam, ze największa krzywda jaka zrobił nam lekarz to...

Dzięki dziewczyny, sama sobie tego stresu dołożyłam. Nie wiem co mnie podkusiło żeby do tej diagnostyki dzwonić. Chyba lubię sobie sama dowalić. Wyniki miały być 26.03 ale postanowiłam sprawdzić czy nie będą szybciej.

Wykończy mnie to czekanie na kariotyp. Czekam prawie 50 dni. Wczoraj zadzwoniłam na infolinię Diagnostyki i wyniki miały być za godzinę. Nie ma do tej pory. Usłyszałam, ze wyniki wyszły z laboratorium w Krakowie...i niedługo będą na stronie. Od tego momentu nie potrafię się odnaleźć...

Jeśli miałoby pomóc nawet minimalnie to warto. Każda chwila spokoju/braku niepokoju jest tego warta. Wczoraj po wizycie i nawet przed miałam świetny humor. Dziś zadzwoniłam i wiem, że będą wyniki kariotypów. I co? Ścisk między łopatkami, od razu brak apetyku, płacz i wizja, że nie będę mogła...

Ja chodzę na terapię, bez tego nie dałabym chyba rady. Psycholog spytał mnie: w takim razie, skoro jest tyle przeszkód i ciagle coś to dlaczego pani nie da sobie spokoju? Odpowiedziałam, ze jednak podświadomie wierze, ze jest szansa, ze nam się uda. Na kolejnych spotkaniach spróbujemy popracować...

Myślę, że tak bo po tym badaniu będzie wiadomo czy masz brać kwas foliowy metylowany czy zwykły. Jakie są wskazania do heparyny. Np. Przy PAI-1 hetero heparynę bierze się krócej, przy homo przez cała ciąże i połóg. Lepiej jest wiedzieć więcej niż mniej. Chociaż ja to więcej ciężko znoszę bo...

https://www.testdna.pl/trombofilia-wrodzona-badanie/

A robiłaś pakiet na mutacje i trombofilie?Po nim najczęściej dostaje się Acard i Heparynę

Sam jego głos uspokaja:)

Posłuchaj podcastu :)

Na tę mutację MTHFR 1298C jest kwas foliowy metylowany i kompleks witaminy z grupy B jak homocestina wysoka. A na PAI-1 hetero/homo bierze się Acard i heparynę. Jak homo to przez cała ciąże i połóg, jak hetero to krócej. poprawcie mnie jeśli się mylę, ale tak mam w notatkach

O, dziś ważny dzień. trzymam kciuki dziewczyny, za każda z osobna:)

Mam nadzieje, ze niedługo zacznę w to wierzyć. Cieszę się, ze chodzę na terapię. Min. dzięki temu łatwiej jest mi się otrząsnąć. Np. po wynikach mutacji prawie tydzień się zbieram z podłogi. Wydawało mi się, ze jest Ok, a na wizycie pęklam i przepłakałam prawie 30/50 minut. Kolejne zle wyniki...

No właśnie! Ostatnio same thrillery na forum😅 dobrze, ze to fałszywy alarm, uff

Dziewczyny, nie wiem jak to możliwe ale mam wizytę u Pasikonika;) jeszcze w marcu. Nie mam połowy badań. Mam tylko KIR-y, trombofilię, ANA 1 i takie podstawy typu TSH, krzywe itd Drugie tyle zleci mi na wizycie ale jakiś punkt zaczepienia jest:)

Muszę mieć kopa, dzięki:) Mam Paśnika w maju, ale liczę, że się wcisnę może wcześniej. Tak jak czytam to przy wyniku AA, nawet bez badania HLA-C u partnera - przepisuje Accofil i często zaskakuje. Jakos tak dziwnie się składa, ze ledwo się podniosę, otrzepie z kurzu i nawet zacznę się...

A mnie KIR AA brak 2DS1, 2DS5, 3DS1 U męża - HLA C*05 czyli C2 Świetne połączenie, ciekawe co jeszcze wyjdzie. Trudno się nie załamać.

Dziewczyny, a przy AZ to te zarodki są badane genetycznie (pewnie nie) czy np. sprawdzany jest kariotyp rodziców? pytam czysto teoretycznie

Aduś, trzymam kciuki za Ciebie i Twojego synka.

Naprawdę zmienia się pożywkę? Myślałam, że jest cały czas taka sama i tylko je podglądają... albo cały czas (jak mają specjalny monitoring) albo je wyjmują do podejrzenia.