reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Lekarki mnie zbadały, mały żyje, worek owodniowy pełny ale cały czas silnie krwawie. Nie widzą źródła krwawienia, nie dały mi nic innego oprócz paracetamolu, a czuje lekkie skurcze.... Nie wiem skąd ten krwotok... zostaje tu na noc ale boję się cholernie jak kto się skonczy i czy krwawienie się zatrzyma... to dopiero 14t3dni a ja już czuje ruchy, przynajmniej tonie uspokaja .... Ale tyle krwi dawno nie widziałam...krwawie tak od 4 godzin , karetka mnie z domu zabrała... oni mi nawet dopochwowego usg nie zrobili , w Anglii mają inne procedur.. zbadała mi szyjkę ręcznie mówi że zamknięta.. Czy to możliwe aby pękł mi krwiak i tak długo się że mnie lało?? Do tego ból....
Biedna... Tyle stresu Cię to kosztuje [emoji85] ważne, że mały jest się nie poddaje! Mam nadzieję, że się tam Wami odpowiednio zaopiekuja[emoji120][emoji120][emoji120]
 
reklama
Dziewczyny, powiedzcie mi czy miałyście/ macie mdłości kiedy są zbyt duże przerwy między posiłkami? Ok 18:30 zjadłam kolacje No i właśnie mąż mi musiał zrobić kanapkę bo znów się zaczęły 🙄
 
Dziewczyny, powiedzcie mi czy miałyście/ macie mdłości kiedy są zbyt duże przerwy między posiłkami? Ok 18:30 zjadłam kolacje No i właśnie mąż mi musiał zrobić kanapkę bo znów się zaczęły [emoji849]
Tak. Najlepszym sposobem na mdłości jest jedzenie malych porcji, ale czesto. Glod bedzie wzmagal mdlosci. Miej cos pod reka na rano, migdały czy cos, zeby w razie "w" zjesc zanim sie podniesiesz.
 
Tak. Najlepszym sposobem na mdłości jest jedzenie malych porcji, ale czesto. Glod bedzie wzmagal mdlosci. Miej cos pod reka na rano, migdały czy cos, zeby w razie "w" zjesc zanim sie podniesiesz.
Okej, w takim razie zaraz sobie przyszykuje na rano już 🙂i faktycznie chyba mniejsze porcje są lepsze bo po większych jest mi tez niedobrze 😳
Dzięki za poradę 🙂
 
Hej dziewczyny. Jestem po 3 stymulacji w Invikcie w Gdańsku. Moje wyniki są ok, z tarczycą w porządku amh ok. Mąż ma trochę mało ruchliwe plemniki, ale robiliśmy separację i do zapłodnienia brali te najlepsze. 2 pierwsze protokoły najpierw antykoncepcja, potem menopur i gonapeptyl, w 2 podejściu też aromek. Udało nam się uzyskać 1 słaby zarodek, ale po transferze nie było ciąży. Ostatnia stymulacja była zaczęta po mojej naturalnej owulacji, tylko menopurem i luteiną dopochwową. Mieliśmy 30 pobranych pęcherzyków, z czego 21 komórek jajowych, 11 zapłodnionych nieprawidłowo, a reszta jak zwykle padła później. Znowu zostaliśmy z niczym. Mieliśmy teraz mieć stymulację po stymulacji, bo to miało dać teoretycznie mniej komórek, ale lepszej jakości. Ale złapałam Covida i wszystko przepadło 😭 jestem załamana. Embriolog twierdzi, że przyczyną są słabe komórki jajowe. Może macie z własnego doświadczenia jakieś pomysły co robić dalej? Może coś przeoczyliśmy? Z góry dzięki za odpowiedzi!
 
Hej dziewczyny. Jestem po 3 stymulacji w Invikcie w Gdańsku. Moje wyniki są ok, z tarczycą w porządku amh ok. Mąż ma trochę mało ruchliwe plemniki, ale robiliśmy separację i do zapłodnienia brali te najlepsze. 2 pierwsze protokoły najpierw antykoncepcja, potem menopur i gonapeptyl, w 2 podejściu też aromek. Udało nam się uzyskać 1 słaby zarodek, ale po transferze nie było ciąży. Ostatnia stymulacja była zaczęta po mojej naturalnej owulacji, tylko menopurem i luteiną dopochwową. Mieliśmy 30 pobranych pęcherzyków, z czego 21 komórek jajowych, 11 zapłodnionych nieprawidłowo, a reszta jak zwykle padła później. Znowu zostaliśmy z niczym. Mieliśmy teraz mieć stymulację po stymulacji, bo to miało dać teoretycznie mniej komórek, ale lepszej jakości. Ale złapałam Covida i wszystko przepadło 😭 jestem załamana. Embriolog twierdzi, że przyczyną są słabe komórki jajowe. Może macie z własnego doświadczenia jakieś pomysły co robić dalej? Może coś przeoczyliśmy? Z góry dzięki za odpowiedzi!
Hm... Nie wiem co Ci napisac bo do końca się nie znam. Ale według mnie zmień klinikę i lekarza! Na początek powiedz jakie masz amh? Ja przy pierwszej stymulacji rok temu mialam 4,66 wychodowalam 16 Osteocytow z czego 11 się zaplodnilo prawidłowo. Do 5 doby dotrwały tylko 3 z czego jeden nie przyzyl mrożenia 😔 druga stymulacja inne leki, większą dawka i z 11 Osteocytow w trzeciej dobie mialam 9 pięknych komórek (jutro się okaże ile zaplodnili w 5 dobie)
 
Hej dziewczyny. Jestem po 3 stymulacji w Invikcie w Gdańsku. Moje wyniki są ok, z tarczycą w porządku amh ok. Mąż ma trochę mało ruchliwe plemniki, ale robiliśmy separację i do zapłodnienia brali te najlepsze. 2 pierwsze protokoły najpierw antykoncepcja, potem menopur i gonapeptyl, w 2 podejściu też aromek. Udało nam się uzyskać 1 słaby zarodek, ale po transferze nie było ciąży. Ostatnia stymulacja była zaczęta po mojej naturalnej owulacji, tylko menopurem i luteiną dopochwową. Mieliśmy 30 pobranych pęcherzyków, z czego 21 komórek jajowych, 11 zapłodnionych nieprawidłowo, a reszta jak zwykle padła później. Znowu zostaliśmy z niczym. Mieliśmy teraz mieć stymulację po stymulacji, bo to miało dać teoretycznie mniej komórek, ale lepszej jakości. Ale złapałam Covida i wszystko przepadło 😭 jestem załamana. Embriolog twierdzi, że przyczyną są słabe komórki jajowe. Może macie z własnego doświadczenia jakieś pomysły co robić dalej? Może coś przeoczyliśmy? Z góry dzięki za odpowiedzi!
A robiliście genetyke, kariotyp? Twoja i meza?
 
Hej :) samopoczucie ok jednakże zaczynam się bardzo niepokoić, jutro idę do szpitala na zaloznie szwu :( i strach mnie oblatuje coraz większy.. Dzis rowno 14tc z usg. Maly musi sobie poradzić.. Już nawet co do imienia się cudem dogadaliśmy ale jeszcze ten szew cholerny...
Chłopiec będzie? Jakie imię wybraliście? ❤️Dasz radę. Dacie radę!!! ✊✊✊Dobrze, że działasz zawczasu z tym szwem. Dżizas, ale się mega cieszę, że już na tym etapie jesteś. Teraz to już byle wytrwać fo końca. Trzymam kciuki bardzo, bardzo mocno ✊✊✊🥰🥰🥰
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hm... Nie wiem co Ci napisac bo do końca się nie znam. Ale według mnie zmień klinikę i lekarza! Na początek powiedz jakie masz amh? Ja przy pierwszej stymulacji rok temu mialam 4,66 wychodowalam 16 Osteocytow z czego 11 się zaplodnilo prawidłowo. Do 5 doby dotrwały tylko 3 z czego jeden nie przyzyl mrożenia 😔 druga stymulacja inne leki, większą dawka i z 11 Osteocytow w trzeciej dobie mialam 9 pięknych komórek (jutro się okaże ile zaplodnili w 5 dobie)
Nie powinny być oocyty? Osteocyty są w tkankach kostnych.... 😉
 
Do góry