reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
35 komórek 😱 Ło matko, jak ty to przeżyłaś?? Wiem, że Evela też rozbiła bank 😉
Tydzień wyjęty z życiorysu. Niewiele pamietam, tylko ból brzucha. A później kolejny tydzień to żałoba po stracie wszystkich zarodków. Tez niewiele pamietam. Nie wiem co mnie bardziej bolało brzuch czy strata.

Minęły 3 miesiące, przeżyłam (sama nie wiem jak), głównie dzięki Wam.
 
Tydzień wyjęty z życiorysu. Niewiele pamietam, tylko ból brzucha. A później kolejny tydzień to żałoba po stracie wszystkich zarodków. Tez niewiele pamietam. Nie wiem co mnie bardziej bolało brzuch czy strata.

Minęły 3 miesiące, przeżyłam (sama nie wiem jak), głównie dzięki Wam.
Współczuję 😞 Strata chyba boli bardziej niż ból fizyczny
 
Ja jestem już na miejscu w Czechach, bo te przejazy mnie mega stresowały.
Od jutra Polska jest na liście ciemnoczerwonej, więc na dłuższy wjazd wymagają test PCR, formularz lokalizacyjny i 5 dni kwarantanny. Nie mogę dokładnie znaleźć jak to jest na wjazd do 12h ale powinno być jak do tej pory na zaświadczenie z kliniki. Tylko wciąż test na powrót do Polski jest potrzebny.
Ale naprawdę nie jestem pewna, doczytaj jeszcze.
Jedziesz na pierwszą wizytę?
Nie, mam zamiar jechać w połowie kwietnia na pierwszy transfer (u nas ak i mamy 5 blastocyst), no i stresuje sie tym bo nie chce żeby moj pracodawca wiedział, ze jeżdżę do Czech więc wolałabym uniknąć kwarantanny. Być może do tego czasu coś sie zmieni, ale wolę już dopytać jak to wygląda.
W której klinice sie leczyc? My w Eurofertil w Ostrawie.
 
Nie, mam zamiar jechać w połowie kwietnia na pierwszy transfer (u nas ak i mamy 5 blastocyst), no i stresuje sie tym bo nie chce żeby moj pracodawca wiedział, ze jeżdżę do Czech więc wolałabym uniknąć kwarantanny. Być może do tego czasu coś sie zmieni, ale wolę już dopytać jak to wygląda.
W której klinice sie leczyc? My w Eurofertil w Ostrawie.
Napisałam na priv bo mam kilka pytań 😉
Do kwietnia jeszcze wszystko się może zmienić, na pewno będziesz mogła wjechać do 12h bez konieczności kwarantanny
Edit. Te przepisy mają obowiązywać do 11.04
 
Ostatnia edycja:
FB_IMG_1616331466222.jpg
 
Dziewczyny wariuję, doradźcie co myślicie, oczywiście lekarz zadecyduje [emoji6]
1. Czy któraś z was miała 12 dni stymulacji?
Moje podglądy to tylko 8 i 12 dzień stymulacji, dziś jest 11 ds i mega bolą mnie jajniki, więc martwię się czy to nie za długo przy dawce 300 menopuru
Poprzednie 2 stymulacje 10 i 11 dni ale na innym protokole bez progesteronu i żadnych bóli
2. Jak myślicie, czy przy tak długiej stymulacji warto jeszcze cisnąć lekarza o podwójny trigger, jeśli moim głównym do tej pory problemem była średnio tylko połowa dojrzałych oocytów.
W ostatnią środę mi powiedział, że to niekonieczne, ale wciąż o tym myślę, bo wiem że dziewczyny miały ładne i dojrzałe komórki.
Ale nie wiem czy 12 dni stymulacji + podwójny trigger nie da katastrofy w postaci pęknietych wcześniej jajeczek

Kurde zazwyczaj jestem opanowana, ale jeszcze nigdy nie czułam takiej niepewności podczas stymulacji jak teraz. To chyba wynika z tak rzadkich podglądów, bo nie wiem co się dzieje i czy mi te jajka zaraz nie eksplodują
Kochana ja dziś tez 11 dzień. Dziś wieczorem zastrzyk ovitrelle.
I też dziś boli mnie podbrzusze i to mi promieniuje na nogi i plecy
Musiałam się właśnie położyć bo się boje ze pekna te jajka [emoji29]
Punkcja we wtorek rano
 
reklama
Kochana ja dziś tez 11 dzień. Dziś wieczorem zastrzyk ovitrelle.
I też dziś boli mnie podbrzusze i to mi promieniuje na nogi i plecy
Musiałam się właśnie położyć bo się boje ze pekna te jajka [emoji29]
Punkcja we wtorek rano
Mam nadzieję, że nic nie pęknie✊ Ja o 1 dzień dłużej, ovitrelle pewnie jutro wieczorem.
Jakie dawki leków miałaś i jakie amh? Ile pęcherzyków lekarz ci wypatrzył na USG?
 
Do góry