Wyniki

Ja kupiłam jakiś badziew na rynku, w który się już nie mieszczę, ale można w tym czymś czego nazwać ani kurtką ani płaszczem nie można, przesunąć guziki o ok 10 cm, więc może do końca zimy styknie :sorry2:

No właśnie, ja jakoś nigdy nie podzielałam entuzjazmu ludzi zachwycających się malutkimi dziećmi. Dla mnie zawsze było to jakieś pomarszczone, sino-czerwone stworzonko :sorry2:. A czy moje podejście się zmieni, powiem w kwietniu....albo już w marcu :-D

Mi się nic nie śniło, nie wiem skąd mi się to ubzdurało :sorry2:. Czasem po prostu tak mam. Jeśli chodzi o sny, to mi nagminnie śni się że moje dziecko jest brzydkie :sorry2:. Pewnie wzieło mi się to stad, że ogólnie uważam że noworodki nie wygladają zachęcająco :sorry2:. Zła kobieta ze mnie...

Yhm, czas leci jak opętany :tak: Ja nie wiem kiedy będę miała studniówkę, nie liczę dni tak dokładnie. Nie wiem czemu, ale mam przeczucie że nie dotrwam do terminu. Moja intuicja niezwykle rzadko coś mi podpowiada, a tu niemal mam pewność :blink:. Mam nadzieję, że w tej kwestii się mylę

Ano mi :-( puchnę, mam mega celulit bleh :-( Ale lekarzowi sie na to nie poskarże, bo to moja wina...nie piłam wody :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Teraz zamierzam to nadrobić, może da się cos uratować

Kurde, te szczepionki to spory wydatek.... :sorry2:

BLEH, przez wielkie B!!! ;/

sorry, ale nie wierzę Ci :sorry2:. wydźwięk tego co napisałaś jest tak niewiarygodny, że aż NIE WIERZĘ :sorry2::sorry2:

ja nie chcę przekroczyć 60 kg, a wiem że to nieuniknione...zwłaszcza że pewnie przez święta się rozrosłam :-(. Przy moim wzroście (152 cm) zaraz będę kwadratowa :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: :-(:-(:-(:-(

Nooooo masakra :-(. U moich rodziców już w sylwestra choinka została rozebrana i pocięta :-(. Święta święta i po świętach. Teraz trzeba wrócić do szarej rzeczywistości i czekać na Wielkanoc...a w tym roku od Zajca dostaniemy suuuuuuper prezenty :tak:

ja tam nie zauważyłam aktywności dzidzi pod wpływem muzyki. Może dlatego, że to chłopak.. pewnie będzie podpierał ściany na imprezach jak tatuś :-(.

Widzę, że mamy taki sam plan. Z tym, że jak na razie z tymi słodyczami mi coś nie idzie :zawstydzona/y::zawstydzona/y:, za miętka jestem :zawstydzona/y:

Witam Was Panie Mamy :-D Widzę, że nie tylko ja mam nieciekawe myśli odnośnie tego co dzieje się z moim ciałem :sorry2:. U mnie brzuch nadal nagminnie twardy, ale idę do lekarza w poniedziałek także z paniką poczekam do konsultacji z panią doktor :tak:. Widziałam, że jestesaniolkiem coś o...

Kiedyś za czasów gdy uczyłam się włoskiego przyszło mi założyć pocztę, elektroniczną, a że miałam akurat na lekcjach cechy osobowości i brak pomysłu na nick, to wybrałam dźwięcznie brzmiący wyraz sospettosa i już tak zostało. Także jak gdzieś w sieci natkniecie się na taki nick to pewnie będę ja...

Witam w Ostatni dzień tego roku okropnego :tak:. Życzę Wam wszystkim oby rok 2010 był lepszy od '09 :tak:, bp noigdy nie jest tak dobrze żeby nie mogło być lepiej :tak::tak::tak:. Dzieki za podpowiedzi :-D. Pewnie dziwi Was dlaczego pytam o ciążowe sklepy skoro jestem już w 6-tym miesiącu...

Witam :) W tym wątku jeszcze się nie udzielałam więc słowem wstępu: mam na imię Monika i rzecz jasna mieszkam gdzieś w GW :). Piszę, bo mam problem. Widzę, że nawet udało mi się wstrzelić mniej więcej w temat, bo chodzi mi o ciuchy :). Przyznam się, że przeczytałam tylko jedną stronę w tym...

No widzisz Karola?? Szczęście w nieszczęściu, że masz taką intuicję :tak:. Ja niestety swojej nie mogę ufać, chyba facetem miałam się urodzić :sorry2:. Ale wracając do tematu... na pewno będzie wszystko okej. W końcu Cię załatają i Dzidzie "wyplujesz" w terminie :happy2...

1. Pobierają Ci krew (Morfologia) 2. Pijesz słodkie coś. Jak nie lubisz ulepków takich, to możesz wziąć z domu cytrynę i sobie wcisnąć. 3. Nudzisz się godzinę 4. Wystawiasz palec i zabierają Ci krew z palca 5. W końcu do domu na śniadanie :tak:

ech..a myślałam że bez nospy całą ciążę uda mi się przetrwać. A tu psikus :sorry2:

No właśnie ich intensywość mnie zaczeła martwić, bo kurde czasem tomam wrażenie ze mi brzuch rozerwie, a jak muszę się podnieśc az łóżka,krzesła, czegokolwiek kiedy mam twardy brzuch to normalnie nie mam sama sił. Trzeba mi pomóc :sorry2:. Jak babcia inwalidka normalnie :sorry2:

Chyba odkryłam,że mam problem :sorry2:. Ja oczywiście jak to ja, wszystkie moje nowe objawy zwalam na ciążę i uważam iż tak ma być. A tu sobie poczytałam co nie co na necie i się zmartwiłam niewąsko :-(. Powiedzcie mi Dziewczęta o co chodzi z twardniejącym brzuchem. Bo mi ostatnio nagminnie z...

Mnie nniestety czeka ślub z brzucholem, ale u mnie to siła wyższa. Gdybym nie musiała się wyrobić ze ślubem przed rozwiązaniem to bym poczekała do chrzcin :)

Anim- uwierz, jakbym mogła to już dawno bym co najmniej połowę wyprawki miała skompletowaną :(.

Waniliowa - u mnie takie kłucia są na porządku dziennym. A teraz jak się tak przez te Święta objadam,to przekulnąć się zboku na bok nie mogę, bo tak mnie coś tam żga ;/

Kurcze, piszecie co macie już, że tak powiem na stanie i aż mi się smutno robi, bo ja nie mam nic :-(:-(:zawstydzona/y::zawstydzona/y:. No może poza zamówieniem na kołyskę, bo chrzestny synka jest stolarzem

Ech,a ja zamiast się wyznować to ciągle poirytowana chodzę, bo w te święta nic po mojej myśli nie jest i hormony biorą niestety górę. Już dawno tak łatwo nie było wyprowadzić mnie z równowagi :sorry2:

Witajcie, Dziś odebrałam wynik cytomegalii i się przeraziłam Co prawda IgM ujemne,ale zato IgG dodatnie i to sporoponad normę :(, na poziomie 6 jeszcze noprma,a ja mam 49!! Aż boję się sprawdzać na necie co to znaczy :(. Wizyta u gin na 4 stycznia zaplanowana i nie mam mozsliwości iść do niej...

Wesoła nie przejmuj się, bo to na pewno nie pomoże. Wiem, łatwo powiedzieć, ale trzeba wziąć się w garść :). Dla spokojności skonsultuj się z innym lekarzem. Może to Ci pomoże. Katik, jak to wyrokują Ci, że dziewczynka?? A ja myślałam, że w ciąży z dziewczynką się niby brzydnie, bo Kruszynka...

a podobno w Polsce wiecej chłopców się ostatnio rodzi...jakoś po naszym forum tego nie zauważyłam. Ale dobrze dobrze :D Moj Gabriel będzie miał większy wybór na polowaniu jak dorośnie :laugh2:

Muszę się Wam do czegoś przyznać.... Miałam dziś w planach iść do laboratorium (cytomegalia, soczek z glukozy i morfologia), ale ale ale ale mi się nie chciało :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:. Teraz muszę iść jutro na...