reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

karolcia przykro mi że bedziesz musiałą mieć zabieg... A coś się wcześniej działo, bo przepraszam przez te moje problemy ostatnio nie doczytałam :zawstydzona/y: Bolał cie brzuszek? Cos na to wskazywało?? :confused: Nic się nie bój, założą szew i będzie dobrze :tak:

Co do glukozy to ja miałam tą 75 wczoraj powtarzaną, bo 50 wyszła podwyższona... Nie ma się czego bać, bo do przeżycia, chociaż słodki ten ulepek że masakra :baffled: Dacie radę! :tak:
Mnie wynik na szczęście wyszedł dobry, ale i tak powinnam to powtórzyć ok 32 tyg ciąży- już się cieszę :baffled:
słonce brzuch miałam i mam czasem twardy, czasem coś zakłuje ale to tak jak u wszystkich myślałam że to takie uroki ciąży a tu lipa.
 
reklama
Hahahaha Paulka, parsknelam smiechem, az Ł pytal o co chodzi... Fajny tekst: a ja czuje ze przy tym by mi się dobrze rodzilo...
U nas tez mozna przyniesc swoje wlasne plytki z muza na porod, i wlasnie w ktorys dzien myslalam nad tym co wziasc :tak:
 
Paulka muzyka bardzo interesujaca.

Polecam moje ukochane Kriwi

a oto probka:

[video=youtube;WFHVkqyiZ5g]http://www.youtube.com/watch?v=WFHVkqyiZ5g[/video]

[video=youtube;JoairGVRgHY]http://www.youtube.com/watch?v=JoairGVRgHY&feature=related[/video]

[video=youtube;Cgdyea0wDH0]http://www.youtube.com/watch?v=Cgdyea0wDH0[/video]
 
Kochane bede lezała bo niunia najwazniejsza ale sie boje. Zuzia kopie w szyjke i dlatego sie otworzyła ale dalej jest zamknieta.nasza malenka jak na ten tydzien ciazy jest naprawde duza bo ma 28cm i w ciagu tygodnia przybrała ponad 270gram i dlatego tak sie dzieje. A najlepsze jest to ze jak mnie badała na fotelu to nie czuc było ze sie otwiera ale jak zrobiła usg dowcipne to wtedy wyszło szydło z worka. I powiedziała ze dobrze ze cos mnie tknelo i przyszłam. Dziewczynki przepraszam ze pisze taka kaligrafia ale laptopa nie move teraz trzymac na nogach i trzymam go daleko od siebie.
 
Kochane bede lezała bo niunia najwazniejsza ale sie boje. Zuzia kopie w szyjke i dlatego sie otworzyła ale dalej jest zamknieta.nasza malenka jak na ten tydzien ciazy jest naprawde duza bo ma 28cm i w ciagu tygodnia przybrała ponad 270gram i dlatego tak sie dzieje. A najlepsze jest to ze jak mnie badała na fotelu to nie czuc było ze sie otwiera ale jak zrobiła usg dowcipne to wtedy wyszło szydło z worka. I powiedziała ze dobrze ze cos mnie tknelo i przyszłam. Dziewczynki przepraszam ze pisze taka kaligrafia ale laptopa nie move teraz trzymac na nogach i trzymam go daleko od siebie.

No widzisz Karola?? Szczęście w nieszczęściu, że masz taką intuicję :tak:. Ja niestety swojej nie mogę ufać, chyba facetem miałam się urodzić :sorry2:. Ale wracając do tematu... na pewno będzie wszystko okej. W końcu Cię załatają i Dzidzie "wyplujesz" w terminie :happy2:.

.........................................................................................................................

Co do tematu ślubów, to napiszę tylko tyle że jutro jedziemy z Amore do USC zaklepać jakiś termin. Mam nadzieję, że pani kierownik będzie miła i pozwoli nam się hajtać za dwa tygodnie :tak:
 
A Wy tu o slubach no i juz sie zdenerwowalam.
Nie, nie Wasza to wina. Zwyczajnie diabli mnie biora gdy slysze, ze cywilny, bo cywilny ale zawsze to slub.
Zastanawiam sie co jest takiego ¨gorszego¨ w cywilnym od koscielnego?
Jestem w stanie zrozumiec ludzi gleboko wierzacych, postepujacych wedlug zasad ustanowionych przez kosciol i..., ale...
Ktos powie o uswieceniu w bogu.
A ja mysle, ze jesli wierzy sie w istnienie jakiegokolwiek boga, to on (ona?) jest zawsze swiadkiem zaslubin, czy to w urzedzie cywilnym, w kosciele, czy na lesnej polanie. W koncu to oblubiency sobie slubuja, sobie i nikomu innemu.


Nawiasem mowiac bog, jesli istnieje, musi byc kobieta, bo tylko jedna baba innej babie moglaby zgotowac los taki a nie inny.

Mnie śmieszą ludzie co nie chodza do kościoła ale biorą kościelny :-D:-D
Panienki z brzuchem w welonie - bo dla mnie jest on oznaką czystości .
Jedną mam mądrą kolezankę ( bardzo zresztą wierzącą ) co poszła w kapeluszu w woalką i pieknie wygladała .. Wogóle w kościele panienki w gorsetach w koronki co im wszystko widać:szok: Raz byłam świadkiem jak ksiądz kazał się lasce ubrac .
Ja mam cywilny bo facet po rozwodzie ale nawet jakby nie był kościelnego bym nie wzieła bo ja nie łaże do kościoła więc przed kim mam kłamać:no:

Ja się witam tylko na chwilę i mam złe wiadomości. Byłam u ginki i szyjka mi się otwiera za tydzień w środę idę do szpitala na szew:-:)-:)-( teraz mam brać globulki żeby wszystko się oczyściło we wtorek na cytologie a w środę do szpitala. Na 2cm się otworzyła:-:)-:)-(.później jeszcze zajrzę.

Leż na dupce ile się da a szew pewnie pomoże . Trzymam kciukasy:tak:

Paulka u mnie w przychodni rozrabiają glukozę w jednorazowych kubeczkach :-D i też są tu same fanki 'Wywiadu z Wampirem': krzywa 75, 3 kłucia- każde w żyłkę :szok: ale mieszkam obok więc pomiędzy kłuciami szłam sobie do domku (wolałam włazić kilka razy na 4.piętro niż tam sterczeć dla ozdoby...).

U mnie nie wolno wyłazić za daleko . jedna laska zemdlała po tej glukozie i babki proszą żeby być w okolicy gabinetu albo z kimś . Ja mam przychodnie w centrum handlowym i chciałam połazić i babka od razu się pytała czy ktoś ze mną jest.:tak:

Dziewne te techniki robienia tego badania bo jak dla mnie pobrania powinny być dwa jedno mierzy poziom w organiźmie a drugie to sprawdzenie po glukozie wynik wychodzi z porównania .. Więc to jedno pobranie i picie w domu jeszcze po śniadaniu dla mnie osobiście brzmi dziwnie . Ale widać się nie znam:-D
 
czesc dziewczyny
Karola musze Cie uspokoic..szew to nie jest taka tragedia...
Ja mialam zakladany dokladnie 2 tyg temu.
strach mialam ale to dlatego ,ze wczesniej stracilam dzidzie w podobnych oklolicznosciach wszystko sie nagromadzilo i bec..plakalam na bloku strasznie...Ale dalam rade...
Sam zabieg nie jest bolesny bo spisz...dla mnie narkoza byla okropna rzecza kiedy mnie usypiali i kiedy odzyskiwalam przytomnosc ale juz po 5 min po bylo dobrze.
Troszke plamilam na poczatku przez 2 dni a potem juz wszystko bylo dobrze.
Najpierw musza ci zrobic posiew a nie cytologoie..pamietaj..ja mialam w sumie drozdze ale leczyli je 5 dni przed dopochwowo...zadnej bakterii nie mialam procz grzybkow.z reszta dalej je mam dlatego biore nystatyne...
troche mi sie teraz bardziej brzuch stawia dlatewgo biore Fenoterol ale czuje sie bezpieczniej mimo to ciagle leze!
po Nowym Roku jade na kontrole...
Nie boj sie nic zaszyjka szyjeczke i bedzie po spraweczce!
 
Karola jeszcze takie jedno pytanie, pisalas ze otworzyla sie na 2 cm..czyli masz juz rozwarcie???
czy tak jak w moim przypadku ujscie wewnetrzne sie zaczelo otwierac a szyjka jeszcze trzymala...
Nie nie mozeszs miec rozwarcia bo przeciez na czym zalozyli by szew...
Skoro bedziesz miala szew to jest go na czym zalozyc czyli nie martw sie kochana..Nie ma tragedii..
A napisz mi prosze ile tej szyjki Ci pozostalo kochana..!
 
reklama
Rety, dziewczyny... Jak tak czytam o tych szyjkach, ujsciach, otwieraniu sie itd to normalnie zaczynam tylkiem trzesc... Potem marudze mojemy Ł, ze cos jest nie tak, a on mnie ochrzania, ze za duzo czytam i sobie wymyslam :no:
Mam nadzieje, ze moje bole to poprostu standard, i nic zlego sie nie dzieje.
 
Do góry