Wyniki

Hahaha! Ja w pierwszej ciąży wciągnęłam się mega w ten turecki serial "Wspaniałe stulecie". Normalnie cały obejrzałam!!! A jak kiedyś natknęłam się na jakiś odcinek kilka miesięcy po porodzie to zbierałam szczękę z podłogi jak ja to oglądać mogłam. Ni zupełnie był już nie do przetrawienia. Taki...

Dziękujemy! I wzajemnie!!! :-)

Ja poproszę dziś o kciuki bo wieczorem podglądam malucha. Mam nadzieję, że wszystko jest ok.

My ze styczniówkami 2016 też po pierwszym trymestrze założyłyśmy z tą ekipą co była od początku zamknięty wątek. To byłosuper, bo jednak dużo większa intymność i serio się otworzyłyśmy tam. A potem z grupą 26 dziewczyn na fb założyłyśmy tajną grupę. Jesteśmy tam do dziś. Wiemy o sobie...

Ja miałam fajną ekipę wtedy. Luz totalny. Oczywiście nie obijaliśmy się, tylko się pracowało solidnie, ale w fajnej atmosferze.

Ja w pierwszej ciąży jak pracowałam w biurze to pół leżałam pod biurkiem. ;-) A potem się dogadałam na pracę z domu. Teraz mam swoją firmę i z domu pracuję.

Muszę spróbować! Dzięki! :-) A w piekarniku w folię zawijasz?

Generalnie bajkowo sobie cały ten ślub wymyśliliście. I w tej sytuacji to wiadomo,że ciężko by było wszystko przekładać. Trzymam kciuki, żeby wszystko było tak jak sobie wymarzyłaś. A co do pogody, to fakt, jest tam upał, ale też jednak trochę inny klimat niż u nas i trochę inaczej się odczuwa...

A masz jakiś fajny przepis na takie z piekarnika? Bo jak dla mnie pieczone ziemniaki to albo z ogniska albo z grilla. Uwielbiam!!!! Ale jak jest opcja z piekarnika uzyskać podobny efekt, to w sumie bardzo chętnie...

Ja mam straszliwego głodomora. Normalnie ciągle bym coś przeżuwała. A najgorsze są chwile, gdy chce mi się coś jeść, ale nie wiem co bym zjadła. I niby jestem głodna, ale od wszystkiego mnie odrzuca. I weź bądź tu mądry...

To jak przekładacie ślub to polecam w ogóle odłożyć do przyszłego roku jak już urodzisz, ogarniesz się trochę po porodzie. To przynajmniej będziesz miała szansę pobawić się na swojej własnej imprezie. A w ciąży to różnie może być. Bez obrączki maluch też się urodzi. ;-)

Mnie od ciąży pierwszej zaczęły się w ogóle migreny!

Oj, wiem co czujesz. W pierwszej ciąży miałam podobnie, tylko nie aż tyle krwi i w 15 tc. Okazało się że łożysko zasłaniało mi wejście do szyjki i z niego ta krew bo jakieś naczynie w nim poszło. Młodemu nic nie groziło. Ale co stresu się najadłam.... Trzymaj się, leż, wszystko będzie ok!

Ja na podglądzik idę za dwa dni! Mam nadzieję, że wszystko jest ok. A 8.08 będziemy obie się stresować. Ja aż do wieczora bo dopiero o 19:40 mam.

U mnie będzie 8.08, czyli 12 t 3 d.

Cholercia, to faktycznie wysoko... Oby skończyło się na regulowaniu dietą, bez konieczności insuliny. Trzymam kciuki!!!

To samo miałam w pierwszej ciąży!!! Zrobiłam sama synkowi żyrandol do pokoju w kształcie balona, takiego pasażerskiego. ;-)

Współczuję. Ja też wczoraj robiłam i u mnie póki co dobre wyniki, więc wyrok cukrzycowy chwilowo odroczony. Po 1 czy po 2 h masz 200?

Jedz dużo żurawiny i pij wodę z cytryną. Trzeba zakwasić mocz.

Ja chwilowo odetchnęłam. Wyniki krzywej cukrowej dobre! :-) Nawet jeśli później się pojawi cukrzyca, to przynajmniej plus taki, że nie od samego początku.

O jaki czaderski ludzik!!!!

To masz na razie w normie. Ale pewnie będziesz musiała powtórzyć pomiędzy 24 a 28 tygodniem. Ja teraz robiłam ze względu na to, że w pierwszej ciąży miałam cukrzycę ciążową. I jeśli teraz wyniki wyjdą w normie to czeka mnie repeta z badania właśnie po 20 tygodniu. Ale oczywiście wolę się...

A jak wyniki ci wyszły? Ja na szczęście całkiem nieźle zniosłam. Pierwszą godzinę trochę mnie muliło, ale potem już było coraz lepiej.

Update: pierwsza godzina i drugie pobranie za mną. Teraz już będzie z górki!!! :-)

Ja miałam z kręgosłupem i biodrami problem. Bolały jak diabli. Te taśmy ratowały mi życie. Choć wyglądało to dość zabawnie. ;-)

Julia gdzie mieszkasz!!! Marzę o masażu!!!! ;-) A tak serio to na co chodziłam w pierwszej ciąży to było bardziej takie uciskanie punktowe, żeby rozluźnić napięcia niż masaż w klasycznym rozumieniu.

No właśnie staram się zatrzymać wszystko w środku, choć nie jest lekko. ;-)

Ja mam kręgosłup mega zwichrowany. W pierwszej ciąży ratowałam się kinezjotapingiem. @Kordosia z tego co pamiętam to mieszkasz w Warszawie. W szpitalu położniczym na Madalińskiego jest rehabilitacja dla kobiet ciężarnych. Mnie tam trochę masowali i uciskali (na tyle na ile można w ciąży) i...

Dziewczyny trzymajcie kciuki. Jestem na badaniu krzywej cukrowej. Właśnie pobrali mi na czczo, wypiłam już to obrzydlistwo i probuję nie zwrócić.

Można, espumisan nie wchłania się do krwiobiegu.