Wyniki

Dziewczyny, ależ tusię u Was dzieje! Dawno, dawno mnie nie było - a jak sobie poczytałam to chybajeszcze dawniej niz myślałam, tyle się podziało :-) Przede wszystkim Lelek - ogromne gratulacje - Córeczkaprzeurocza! :-) A co do Miłoszka to niestety zazdrość u takich bąbli powoduje duuuuże...

Cześć Chudzinki :-) Pytałyście o budzik - no jakąś taka aplikację do iPhone'a ściągnęłam, która przez noc notuje sobie ruchy itd. itp. i na podstawie tego robi takie szlaczki: No i budzi jak wydaje sie jej, że się śpi najlżej - średnio w to wierzyłam, ale w 90% przypadków działa :-D Tak w...

No ja niestety nic a nic nie wiem - ale jak bym wiedziała to dam znać :-) A jakiej konkretnie pracy szukasz - tzn. jakiego typu :-) Przepraszam, ale chwilowo mam BabyBoom'owego doła i totalnie mi sie nie chce - dlatego jakis czas pojawiac sie nie będę - może będzie to dzień, może tydzień, może...

Jeju, coś z tym dniem jest nie tak! Ja też obudziłam się i chodze niczym zombie - od rana ;-) Na domiar złego mam taki budzik, który teoretycznie dostosowuje sie do faz snu i powinien budzić gdy sen jest najlżejszy (ustawia sie bramkę 30 minut w ciągu której budzi) - zawsze działało a dziś jak...

Jolit - heh, no to wszystko za mnie robi komputer, więc szykujcie się na nowe atrakcje ;-) Niewykluczone, ze następnym razem będzie cyrylica lub białe literki na białym tle ;-) Alusia - no spróbuj, jakos radzić sobie trzeba, jak dieta nie chce współpracować :-D Mateuszkowa - nawet nie strasz z...

Uff, dobrze wiedzieć, ze nie tylko ja czasami mam dosyc mojego własnego i ukochanego Syna - no nie ma co ukrywać, każde dziecko ma czasem "gorszy dzień" - no tak samo jak my ;-) A też jestem cholerykiem i zdarza mi się pokrzyczeć ;-) No a tak w ogóle to przeglądnęłam tylko ostatnią stronę wątku...

Mateuszkowa - no kurcze genialne, ze matce nie przystoi chodzić w jakichtamś ubraniach ;-) Koleżanka mistrzyni :-D No ale chyba z tego podejścia wychodzi to, że właśnie babcie chodzą ubrane jak chodzą (choć moja jedna nie, ona to od zawsze była modniacha :-D)! Ja mam pełno koszulek z nadrukami...

A, Alusia, spokojna głowa - ważę więcej niż Ty :cool2:

Edysiek - no cośjest na rzeczy z ta pracą, ogólnie wtedy dzień nie jest taki rozlazły ;-) Cocakurat u mnie totalnie nie ma takiej "stalości" w pracy, więc np. Niemam opcji zaplanować sobie że co 3h muszę coś zjeść :-( Zdarza się i tak, że przezcały czas jak jestem w pracy nawet nie mam czasu...

Jolit@84 - ta, po prostu jestem totalnie rozkojarzona i tyle ;-) Ale już Was odnalazłam i będę sie tu trzymała :rofl2: Ogólnie to wlasnie nie skacze po wątkach, mam takie swoje 4 gdzie sie udzialm (z czego 2 pokoje zamknięte ;-)), więc biegła w układzie forum nie jestem - tym sobie tłumacze ta...

Dzięki za miłe powitanie :-) A ja w ferworze walki Was "zgubiłam", potem weszłam na jakis inny watek i myślałam, ze to to - no cóż, moja sprawność intelektualna szwankuje ;-) Stepery dalej nie doszły i juz mnie to wkurza, zwłaszcza, ze w sklepie internetowym było napisane, ze wysyłają w 12h! No...

Polecam żłobek na Kamiennej - jest rewelacyjny :-) No a panie w młodszej grupie (1-2 lata) już w ogóle są bardzo bardzo fajne :-) Stasiu już lepiej - no cóż, antybiotyk podziałał bardzo przyzwoicie :-D Idziecie jutro na sanki? Jak tak to ZAZDROSZCZĘ! :-)

No to juz doczekać sie nie mogę :-) Taka zima za oknem, że az coś mnie ściska, że Stasiu korzystac nie może :-( No a od wczoraj antybiotyk, bo niestety nie bardzo cokolwiek sie zmieniało (no, przynajmniej nie gorączkował i humor miał super) ... Ale nie dajemy się :-D A Wam zyczę super sankowych...

A mi się zdaje, że najprostsze jest wyliczyc sobie zapotrzebowanie energetyczne (taki skomplikowany wzór z waga, wzrostem, wiekiem i trybem życia), od tego co wyjdzie odjąć 300-500kcal i tyle jesć :-) Tak na serio bez ograniczeń - jak się chce pączka, to zjesć pączka, byle zmieścić się w limicie...

Ja chętnie bym sie spotkała, ale niestety do końca marca raczej nie znajdę czasu :-( Za to potem hulaj dusza piekła nie ma :-D Od kwietnia po prostu powinnam miec luźniej (no, wole nie zapeszać ;-)). A ogólnie to własnie juz po marcu na spotkanie pisze sie oboma rekami - bardzo brakuje mi tu...

Jak nie macie nic przeciwko to chętnie rozgoszczę się w Waszym kąciku :-) Mam wagę ... dużą, dużo za dużą ;-) No ale postanowiłam się zabrać za siebie bo staranka mamy zaplanowane od kwietnia/maja, a do tego czasu przydałoby się schudnąć, żebym w ciąży nie doszła do setki, bo byłoby...

Ponoć nie jest trudno pilnowac dwójki dzieci (nie wiem z własnego doświadczenia), więc może zastanów się nad tym :-) Wydaje sie to logiczne, bo dzieci tez zajmują się sobą ;-)

No nie mam niestety żadnego pomysłu.. Może jakieś rękodzieło? Wypełnianie ankiet i inne tego typu "cudowne sposoby" mozna wsadzic między bajki.. Też kiedys myślałam o jakimś dorobieniu w domu, ale sposobu nie znalazłam :-( No opcją jeszcze jest sprowadzanie rzeczy z USA i sprzedawanie w PL, ale...

No (tfu, tfu, tfu) podziałało bo jest lepiej :-)

No przyda się, bo biedak co kończy się działanie ibuprofenu to znów goraczkuje tak do 39 :-( Oby jutro było lepiej :-)

To u nas w druga stronę, bo pojawiła sie gorączka i z nosa cieknie :-( Ehh, byle szybciutko wyzdrowiał.. No, czego i Twojemu małemu chłopakowi życzę, Klaudia :-)

Ehh, no to u mnie podobnie.. Staszko kaszle :-( Mamy oczyszczacz/nawilżacz, który pracuje cały czas, a i tak te paskudztwa sie mojego biedaka trzymają.. Tyle, z enie goraczkuje i humor ma super ;-)

Heh, skąd ja to znam! Usiąść przy komputerze jak Staszko nie spi to kurcze graniczy z cudem :-D A mrozy troche odpuszczają - tyle tylko, ze w nocy ma byc śnieg! :-) Ja się cieszę, bo może sanki uskutecznimy :-D

A my smarujemy zwykłą wazeliną firmy Vaseline (kupuję w USA, ale na allegro też widziałam :-)) - mamy wtedy pewność, że w składzie nie ma wody ;-) Poza tym konsystencję ma fajną :-) No i zdrówkla wszystkim chorującym życzę :-)

Tak, o pracy juz pisałam, bo pytałaś :-) A że zimno to niedopowiedzenie roku :-D Ale i tak wolę taka pogodę niż te wszystkie temperatury około zera, kiedy jest brzydko, mokro, ślisko i w ogóle fe ;-)

Klaudia - gg nie mam od 3-4 lat ;-) Facebooka, Naszej klasy i innych zabijaczy czasu też nie - no, poza BabyBoom, a tu tego czasu "tracę" też sporo :-D Tialana - witam serdecznie ;-) Fajnie Ci, że już w ciązy jesteś, a że malutka w sumie juz duża (pamietam, ze w ciąży ze Stasiem najcięższy był...

No dokładnie, ale M zawsze jest taki bardziej zdecydowany, a ja raczej z tych adecyzyjnych ;-) Mam chwilę czarnowidztwa, ale też takie patrzenia przez różowe okulary - no, realistka też bywam :-p A co do pogody to az kończyny odpadają! ;-) A ponoc ma być jeszcze zimniej - az strach myśleć :rofl2:

Heh, u mnie na odwrót - ja nie zawsze jestem gotowa (czasem bardzo chcę kolejnego dziecka, czasem nie:sorry2:), za to mój M chciałby już, teraz, w tej chwili ;-)

Jordgubbe - to ja początki macierzyństwa miałam rewelacyjne, no jak bym była do tego stworzona :-D Z resztą juz sama ciąża we mnie wszytsko pozmieniała - wczesniej miałam plany (do których intensywnie dazyłam), żeby zrobic karierę naukową, żeby może zostac na uczelni i tak dalej i tak dalej - a...

Diablica - tentelefon to bodajże firmy iBaby, czy w Polsce sie da dostać to nie wiem :-( Edyta - w pierwszejchwili Twoje nowe zdjęcie skojarzyło mi sie z USG i już miałam teorię spiskową, że już masz małą fasolkę w brzuchu ;-) Bunny, no gdziejesteś, ja też się zaczynam martwić :-( Choc...