Wyniki

Czasu brak ostatnio...najpierw urodziny Piotrusia,później chrzciny Basieńki, w międzyczasie jeszcze małe sprawy remontowe i dwójka grzecznych aczkolwiek bardzo absorbujących dzieciaczków...ale z głowy już mamy chrzciny więc teraz czasu już więcej będzie i na forum i dla siebie samej.

Witam:-) Na razie tylko tutaj...oto nasz aniołek wczoraj ochrzczona Basieńka...

Witam dziewczyny:-) Ja tak z doskoku...jak zwykle...ale u nas ostatnio dość rozrywkowe dni i nie chodzi o dzieci...bo te dalej grzeczne tylko, że codziennie gdzieś wybywamy...a to na basenie odkrytym byliśmy a to w Szczawnie Zdrój na spacerze, a to na zakupach u jednych drugich dziadków, a...

Witam dziewczyny i słodkie wasze kruszynki:-D Ja zaczynam wreszcie mieć troszkę czasu dla siebie...jakoś sobie to wszystko poukładaliśmy z dwójką dzieci...ten tydzień M była w pracy ale teraz zaczyna 3 tygodniowy urlop:-D:-D:-D więc nie będę sama na polu bitwy:-DU nas malutka grzeczniutka...ale...

My chrzciny planujemy na koniec sierpnia lub początek września. I dzisiaj wpadła mi w ręce kartka z podsumowanymi wydatkami z chrzcin synka(2 lata temu) robionymi w lokalu(15 osób dorosłych) ze wszystkim (ubranko, świeca, kościół, tort, wina, soki, owoce) wyniosło nas 1500zł...no i teraz się...

A ja jak na razie mam dość urozmaiconą dietę i wprowadzam różne nowości i sprawdzam jak mała reaguje(najczęściej troszkę stęka przy kupce i bączki więcej puszcza ale nie ma płaczu ani kolki jak na razie), tak więc z nowości to jadłam już normalnego schabowego, troszkę wiśni, rybę wędzoną, zupę...

My sobie cycamy:tak: w dzień co 2 godziny chyba, że mała prześpi porę karmienia to później, w nocy cycanie o 22, później 2 i 6 godzinie. Jak na razie mleka nie odciągałam a jak gdzieś się wybierałam to trwało to nie dłużej niż 2 godziny...ale przyjdzie jeszcze czas na odciąganie mleka.

Dobry wieczór...mam wreszcie chwile dla siebie i dostęp do kompa wieczorem więc postanowiłam troszkę was podczytać i napisać co u nas Ewelad moje gratulacje:-):-):-) mruczka witaj louise trzymam kciuki za Ciebie i Stasia, dużo sił i zdrówka, wszystko na pewno będzie dobrze. Podczytałam tak po...

Więc zacznę od tego wątku i opisze nasz poród:tak: Jak pisałam przed południem 5 lipca planowałam ostatnie zakupy przed porodem. Więc wybraliśmy się z M, teściową i Piotrusiem na wycieczkę po sklepach...3 godzinną wycieczkę...jak wracaliśmy to powiedziałam M żeby jeszcze zajechał do biedronki bo...

Hejka dziewczyny:) Na razie się melduje, po 10 dniach wreszcie wyszliśmy z Basią do domku...miała żółtaczkę, która się nie chciała wypłukiwać...ale już jest dobrze...nareszcie w domu. Postaram się poczytać wieczorkiem co na forum a teraz idę ogarniać dom po mojej nieobecności i dwójkę dzieci...

Witam się i ja w dwupaku oczywiście:tak: Od wczoraj lekkie skurcze się pojawiły, ale nie bolesne więc to tylko przepowiadające, cały czas schodzą mi jeszcze resztki czopa (tak mi się wydaje) z niteczkami krwi...mam nadzieje że i szyjka się rozwiera... M mi wczoraj powiedział, że urodzę 6 czyli...

ewcik spokojnie z tym paciorkowcem, mi wczoraj lekarz i położna powiedzieli, że antybiotyk dostanę dopiero przy porodzie i teraz nic nie dostałam, tyle, że mam infekcje pochwy więc dostałam globulki.

kropa gratuluje synka:tak: tiffi wiem jaki to ból jak dziecko płacze a Ty nie możesz pomóc, jednak specjaliści na neonatologii i szybko krew pobrali, malewa udanego weekendu kasik Bartuś na pewno będzie już lepiej przybierał, na początku się wymęczysz biedactwo ale później wszystko się...

Witam dziewczyny. Na razie tylko o sobie, wczoraj pojechałam na IP bo mnie ten czop jednak niepokoił, zwłaszcza, że ja mam jeszcze tego paciorkowca i już wizja zakażenia dziecka była więc wieczorem pojechałam sprawdzić co i jak. Dodam, że mój gin na urlopie do 13 lipca i położna z przychodni...

Witam, troszkę Was nadrabiam Maruska niestety nie pomogę w sprawie czopków, z Piotrusiem nie miałam problemów, jedna kupa dziennie bez trudności była, mammi arlecia justa wielkie gratulacje:-):-):-) kama bidulko jeszcze się męczysz. anetka szybkiej i jak najmniej bolesnej akcji życzę. louise a...

Hej dziewczyny. Ja tylko z doskoku, jestem u rodziców. Wczoraj na KTG żadnych skurczy...nic a nic więc szczęśliwa, że do porodu jeszcze trochę i że M zdąży wrócić...a dzisiaj niespodzianka...czop zaczął odchodzić...najprawdopodobniej...bo z Piotrusiem nic takiego nie miałam...galaretka jak...

Witam Was. Wczoraj się okazało, że M jednak jedzie więc trzeba było zrobić mega zakupy żebym ja nie musiała nic kupować przez te dni, później pakowanie i tak dzień minął...wyjechał dzisiaj rano ma wrócić w sobotę z rana...więc teraz biorę przykład z louise i poleguje i to tak na poważnie bo nie...

Witam dziewczynki:-) aisim trzymam kciuki za szybki rozwój akcji:tak: idę was troszkę ponadrabiać...jak mi synek pozwoli...coś maruda dzisiaj... a i plany na poród u mnie się zmieniły...nie mogę w tym tygodniu jeszcze urodzić...M dzwonił i coś o wyjeździe na 4 dni z pracy wspominał...jeszcze nic...

Witam dziewczyny:-) Zaraz wybywam do rodziców na cały dzień, życzę Wam udanej niedzieli:-)

Mnie moja córeczka coś od wczoraj straszy...w dzień jest oki ale wieczorem zaczyna pobolewać jak na okres i skurczybyki nieregularne się pojawiają...a po tym jak tiffi wcięła się w kolejkę do rodzenia to teraz już każda z nas w każdej chwili może trafić na porodówkę...ja postanowiłam od...

Przesłodki Kacperek:) jeszcze raz gratuluje:tak:

Tiffi juz masz swoją córeczkę przy sobie, gratulacje dla dzielnej mamy:tak:

Witam. Ja drugi dzień pobudka 5:10 i już po spaniu, najpierw M wstaje-jedzie do pracy, później zaraz za nim synek...więc ja już pospać nie mogę dłużej...wczoraj w sumie nic nie zrobiłam a byłam tak zmęczona jakbym całe mieszkanie wysprzątała, a sprzątanie w planach dzisiejszych...a tak mi się...

Ale wieści z rana, trzymamy kciuki za tiifi i Zuzie:tak:

A ja byłam dzisiaj na ogródku ponad 3 godziny, mały się bawił a ja w cieniu odpoczywałam, później przyszłam do domu, synek zasnął a ja odpoczywam bo zmęczyło mnie to odpoczywanie w ogródku;-) obiad zrobiłam-zupa kalafiorowa na 2 dni, M nie ma to nie będę wariować z gotowaniem...jedyne co jeszcze...

Witam:-) Trzymam kciuki za krope i oczekiwanie no i oczywiście czekamy na wieści...teraz może juz się posypie??? U nas wczoraj wielkie sprzątanie było, klejenie tapety, przywieszanie karnisza...w sumie pokój już praktycznie gotowy więc teraz trzeba przemeblowanie zrobić...no ale to dopiero po...

Vanilka ja ściągałam na raty przy Piotrusiu i później łączyłam razem. Na Twoim miejscu ściągnęła bym teraz do osobnego pojemniczka, schłodziła w lodówce i później bym razem wymieszała, ja tak własnie robiłam i nigdy nie było problemu.

Witam:-) dzamenko dużo, dużo zdrówka i sił dla Ciebie:tak: emih współczuje nocy zarwanej...trzeba być konsekwentnym jeżeli chodzi o dzieci ale o 2 w nocy po kolejnej próbie usypiania dziecka ma się po prostu dość...wiem jak to jest...życzę aby córeczka szybko się przyzwyczaiła do spania w swoim...

mysza mi się też taki poród marzy...a co do zabezpieczenia łóżka, ja mam podkład z jednej strony flanele z drugiej cerata. kama dobre podejście...w końcu i tak albo dzieci same wyjdą, albo lekarze im w tym pomogą...ważne, że ciąża donoszona i wszystko jest dobrze:tak: ewelad mój brat zawsze mi...

Witam dwupaczki i rozpakowane mamusie:-D:-D:-D Ja w sumie powinnam mieć kiepski dzień bo M mnie do furii znów wczoraj doprowadził...ale chyba zaczęłam się przyzwyczajać i olewać go, co prawda przez gardło mu wczoraj nawet słowo przepraszam przeszło-to wielkie Święto ale ja udałam, że śpie i mam...