No to i ja wlasnie ide na wizyte do gina, troche zla, bo robilam wczoraj badania i dzis mialam odebrac wyniki, zeby miec je do lekarza......a tu mam tylko mocz i krew, a HBS sie paniusiom nie chcialo zrobic "bo mialy tylko kilka probek do zbadania i nie oplacalo im sie maszyny uruchamiac" ........obiboki..... wrrrrr i jak tu sie nie wsciekac na panstwowke :/ (bo robie je w przyszpitalnym laboratorium, jedynym tu w miescie)
reklama
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
to dobrze,z ę wszystko ok. Tylko szoda, ze nadal nie wiesz co to jest.Melduje sie po wizycie u poloznej.
Wyniki badan krwi na cholestaze ciazowa sa OK. Takze moje swedzenie to nie zatrucie ciazowe... Kamien spadl mi z serca... Widocznie takie juz moje uroki ciazy..
Najwazniejsze ze wszystko jest w porzadku.
Tetno maluszka idealne wiec ciesze sie przeogromnie.
Teraz juz moge "spac" spokojnie i czekac az moj synus sam zechce wyjsc na swiat ;-):-)
not o ładne nerwy miaąłś. Dobrze,z e wszystko sie szczęśliwie skończyłoKlaudzia cieszę się że wszystko w porządku :-)
Anadri - wszystko będzie dobrze :-) Trzymaj się cieplutko!
Ja po dwóch dniach męczenia się z straaaasznie ruchliwa Kropeczką zdecydowałam się pójść do położnej, żeby chociaż serduszko sprawdziła. No i okazało się, że tętno przyspieszone!! Od razu panika w oczach, ale położna mówi, że źle nie jest i nie trzeba jeszcze panikować. Kazała wypić meliskę, położyć się, wyciszyć i obserwować. Jeszcze nie zdążyłam do domu dojechać, a tu ból podbrzusza okropny, a maleństwo zero ruchów. Tak nagle, że szok!!! Położyłam się, wzięłam no spę i czekam aż przejdzie, a tu... nic! Mąż przyjechał i od razu na pogotowie. A tam stażystka mówi mi, że to na pewno owinięcie pępowiną i że ściągga lekarza!!!! Czekałam na niego chyba z 30 min!!!!!!!!!!! Całe szczęście okazałao się, że to nie pępowina, bo w ciągu tych 30 min pewnie już by się Kropeczka udusiła!!!!!!!!!!!! Paranoja po prostu!!!!!! Miałam takie nerwy, że jak przyszedł lekarz i zaczął mnie badać to cała się trzęsłam, a ciśnienie miałam takie, że chciał mnie na oddziale zostawić!!!!!! I dziwił się skąd u mnie takie nerwy!!!!!!!!!!! Jak mu powiedziałam co o tym wszystkim myślę, to był w szoku bo mu lekarka - stażystka nie powiedziała, że pępowinę podejrzewa Przynajmniej tyle dobrze, że ją przy mnie nawet opieprzył, ale co się napłakałam tam to moje. Chyba tego wieczoru nigdy nie zapomnę, jak zobaczyłam swoja Kropeczkę całą i zdrową na USG i usłyszałam regularne bicie serduszka to popłakałam się ja bóbr Nikt nie mógł mnie uspokoić :-)
W każdym razie, dzieciątko zdrowe, serduszko ok, a przyspieszone tętno mogło byc od tego, że ja się denerwuję, choć mogę tego nawet nie odczuwac zbyt silnie :-) MAluchy teraz czują nas bardzo silnie!! Waży już 2640g :-) Jestem szczęśliwa, ale też bardzo zmęczona.
kaśka k
Fanka BB :)
cześć dziewczyny wpadam na chwilkę
nadal w szpitalu dwa w jednym i z tego bardzo się cieszę ale przyznaję że jest strasznie ciężko
męczę się ze skurczami bólami brzucha rozwarcie coraz większe a mimo to lekarze ciągle zmieniają decyzję co do mojego porodu
pocieszające jest to że dzisiaj pani profesor oznajmiła że w razie kolejnej akcji już nie mają wstrzymywać więc teraz czekamy
martynia bardzo tęskni widujemy się czasami ale pochorowała się bidulka więc bardziej się martwię i denerwuję i bardziej chcę do domku
tydzień temu maluszek ważył 2200
mamusiom które urodziły gratuluję a pozostałym dużo cierpliwości i szczęśliwego rozwiązania
trzymajcie się listopadóweczki
nadal w szpitalu dwa w jednym i z tego bardzo się cieszę ale przyznaję że jest strasznie ciężko
męczę się ze skurczami bólami brzucha rozwarcie coraz większe a mimo to lekarze ciągle zmieniają decyzję co do mojego porodu
pocieszające jest to że dzisiaj pani profesor oznajmiła że w razie kolejnej akcji już nie mają wstrzymywać więc teraz czekamy
martynia bardzo tęskni widujemy się czasami ale pochorowała się bidulka więc bardziej się martwię i denerwuję i bardziej chcę do domku
tydzień temu maluszek ważył 2200
mamusiom które urodziły gratuluję a pozostałym dużo cierpliwości i szczęśliwego rozwiązania
trzymajcie się listopadóweczki
mary__mary
BorySoniowa Mamusia :)
Kasiu
Trzymamy za ciebie mocno kciuki. Teraz juz wszystko musi być dobrze
Trzymamy za ciebie mocno kciuki. Teraz juz wszystko musi być dobrze
xxxklaudziaxxx
Listopadówka 2009
klaudzia na ebay'u dostaniesz w miare tanio !
Juz kupilam w TESCO ;-);-)
to dobrze,z ę wszystko ok. Tylko szoda, ze nadal nie wiesz co to jest.
Najwazniejsze ze dzidzius zdrowy i nie jest to zatrucie ciazowe... a ginekolog z polski mowil ze to przez watrobe ktora produkuje kwasy ktore podowuja to swedzenie.. przy cholestazie tez tak jest tylko z wieksza sila...
cześć dziewczyny wpadam na chwilkę
nadal w szpitalu dwa w jednym i z tego bardzo się cieszę ale przyznaję że jest strasznie ciężko
męczę się ze skurczami bólami brzucha rozwarcie coraz większe a mimo to lekarze ciągle zmieniają decyzję co do mojego porodu
pocieszające jest to że dzisiaj pani profesor oznajmiła że w razie kolejnej akcji już nie mają wstrzymywać więc teraz czekamy
martynia bardzo tęskni widujemy się czasami ale pochorowała się bidulka więc bardziej się martwię i denerwuję i bardziej chcę do domku
tydzień temu maluszek ważył 2200
mamusiom które urodziły gratuluję a pozostałym dużo cierpliwości i szczęśliwego rozwiązania
trzymajcie się listopadóweczki
Kasiu trzymamy kciuki!
Niunians najwazniejsze ze dzidzia zdrowa napewno wszystko bedzie dobrze :-)
dziubasek08
Fanka BB :)
KaśkaK POWODZENIA!!!!
Brązowy medal rezerwujemy dla Ciebie
Brązowy medal rezerwujemy dla Ciebie
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
Kasiu duzo siły ci życze
reklama
R
rouż
Gość
Kaska-fajnie ze napisalas! Wszystkie Tobie kibicujemy! I podziwiamy!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 681 tys
- Odpowiedzi
- 168
- Wyświetleń
- 24 tys
- Odpowiedzi
- 887
- Wyświetleń
- 104 tys
- Odpowiedzi
- 334
- Wyświetleń
- 87 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 25 tys
Podziel się: