Heh
no właśnie, ta jedna kreseczka.
U mnie wygląda to tak, że mój okres, do niedawna regularny, od 2 miesięcy zaczął wariować.2 tygodnie po ostatniej miesiączce (po dość częstym przytulaniu) zaczęły mnie boleć piersi. Pieczenie, ból zarazem. W jednym momencie poczułam taki ból sutka, podobny do ukłucia, który trwał przez kilka minut. Potem doszedł ból piersi po bokach, czuję takie "ciągnięcie", pobolewa mnie brzuch (takie jakby uciskanie) i od czasu kłuje mnie w okolicach jajników. Nic mi się nie chce, budzę się z bólem głowy.Dodam, że takiego bólu piersi jak ostatnio nigdy nie miałam ani przed ani w czasie miesiączki. Zrobiłam test. Jedna kreska, jednak jakby się tak dobrze przyjrzeć to była i druga tylko że baaaaardzo blada. Nie wiem co myśleć. Czy na betę też jest za wcześnie ? 
