reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

reklama
kurczę, ja to jakas dziwna jestem.. inni, jak są chorzy albo przeziebieni, to od razu jeść nie mogą, apetytu nie maja, od rau chudną.. a ja? Ja tam zawsze mam apetyt i zachcianki.. właśnie mi się zachciało na śniadanie „cos innego” zjeść..🫣

No i jak ja mam schudnąć? 🤔
 

Załączniki

  • IMG_8708.jpeg
    IMG_8708.jpeg
    1,2 MB · Wyświetleń: 86
kurczę, ja to jakas dziwna jestem.. inni, jak są chorzy albo przeziebieni, to od razu jeść nie mogą, apetytu nie maja, od rau chudną.. a ja? Ja tam zawsze mam apetyt i zachcianki.. właśnie mi się zachciało na śniadanie „cos innego” zjeść..🫣

No i jak ja mam schudnąć? 🤔
Haha ja mam podobnie😁 Pamiętam jak wycięłam migdałki - miałam schudnąć jakieś 5kilo bo przecież nie da się nic jeszcze przez pierwsze dni 😂 Jak się naczytałam ile to dziewczyny pochudnely po tym zabiegu to aż się cieszyłam 😂 Jakie było moje zdziwko, że głód był silniejszy od bólu i żarłam jak przed zabiegiem 🤣🤣🤣 Nie schudłam nawet kilograma 🤣
 
Haha ja mam podobnie😁 Pamiętam jak wycięłam migdałki - miałam schudnąć jakieś 5kilo bo przecież nie da się nic jeszcze przez pierwsze dni 😂 Jak się naczytałam ile to dziewczyny pochudnely po tym zabiegu to aż się cieszyłam 😂 Jakie było moje zdziwko, że głód był silniejszy od bólu i żarłam jak przed zabiegiem 🤣🤣🤣 Nie schudłam nawet kilograma 🤣
Kurcze ja też słyszałam, że dorośli to nawet do 3tyg mogą mieć problem z jedzeniem po takim wycinaniu.
 
A w kwestii mniej miłego tematu, bo poronień - też niestety nie mam dobrych wspomnień ze szpitala. Lekarz podczas przyjęcia przy pierwszym poronieniu powiedział, że jestem jeszcze młoda i będę miała dużo dzieci (2 lata starań, 29 lat, amh 0,4).
Przy drugim chcieli położyć mnie na sali z trzema innymi paniami - jedna, za chwile rodząca, podpięta pod ktg (moja siostra powiedziała im, że albo mają mnie położyć na innej sali albo zabrać tamtą panią, bo to niepoważne i nieludzkie - zabrali ją nim ją tuż po tym jak ja przyszłam na salę), druga na poczatku ciazy z krwawieniami i polozna uznała, że mamy taka sama sytuacje (jej beta rosła, a moja już dawno malała i wiedziałam, że jestem tam po to, żeby wywołać poronienie). Miałam wówczas laparoskopię (podejrzenie cp), a na sali wybudzeń położna na mnie krzyczała, bo co chwile piszczała cała aparatura (standardowo mam niskie ciśnienie, a po narkozie było jeszcze niższe) - miałam zrobione paznokcie (jednego spiłowanego przed zabiegiem) i ona uznała, że pewnie w domu wszystko za mnie mąż lub mama robi i to mąż na moje utrzymanie zarabia, bo ja taka młoda jestem. Później spojrzała w kartę i powiedziała „a to pani wcale nie jest taka młoda” (miałam niecałe 30 lat) wiec dodałam tylko, że również sama na siebie zarabiam i prowadzę dwie firmy.
Dlatego przy trzecim poronieniu robiłam wszystko, żeby do szpitala nie trafić 🤷‍♀️
 
kurczę, ja to jakas dziwna jestem.. inni, jak są chorzy albo przeziebieni, to od razu jeść nie mogą, apetytu nie maja, od rau chudną.. a ja? Ja tam zawsze mam apetyt i zachcianki.. właśnie mi się zachciało na śniadanie „cos innego” zjeść..🫣

No i jak ja mam schudnąć? 🤔
Ja dziś wyszukiwałam w google "jak zahamować apetyt" 😂😂 więc I feel You xD
 
reklama
Do góry