reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Agatkas teraz patrz ;-) tylko ten rozkrok zrob dwiema rekami zeby byl najszerszy, ja robie jedna bo mam aparat w drugiej
 

Załączniki

  • 100_4609.jpg
    100_4609.jpg
    36,3 KB · Wyświetleń: 40
  • 100_4610.jpg
    100_4610.jpg
    43,1 KB · Wyświetleń: 42
  • 100_4611.jpg
    100_4611.jpg
    40,4 KB · Wyświetleń: 39
  • 100_4612.jpg
    100_4612.jpg
    37,8 KB · Wyświetleń: 38
reklama
Dziewczyny mam pytanko. Czy któreś z Waszych dzieciaczków miało dysplazję bioderek? Ja mam skierowanie do kontroli i napisane w książeczce: dysplazja staw prawy Ib, staw lewy Ib... Niby wtedy zalecają to szerokie pieluchowanie, jak to robic?
Agatkas mój Marcinek miał dysplazję. Podobno standardowo mają to maluszku ułożone posladkowo o dużej masie urodzeniowej a mój mały miał 4360g i własnie ułożenie posladkowe. Po wizycie u ortopedy ( najlepiej umówić sie jak najwczesniej ) mały dostał do noszenia takie szelki jak na zdjęciu.

Rany, dziewczynki, wymiękam. Hanii się coś odmieniło normalnie i trzeci czy czwarty dzień non stop albo na rękach albo przy cycusiu. Jestem wykończona :crazy:
Rozważam, czy dać jej smoczek, może to ją uspokoi trochę? Tylko strasznie się boję, że potem się mogą pojawić kłopoty z karmieniem. W szpitalu nas straszyli, żeby smoka nie dawać, bo to zaburza ssanie :dry:
Powiedzcie mi, czy któraś z Was dała smoczek i mimo tego dziecko pije z piersi bez żadnych problemów???

Ja cały czas małej daję smoka bo tak jak u blixniaków mała czasem szarpie się przy cycu i wtedy daje jej smoczek i jest spokój.
 

Załączniki

  • Obraz 319.jpg
    Obraz 319.jpg
    27 KB · Wyświetleń: 35
  • Obraz 407.jpg
    Obraz 407.jpg
    29,7 KB · Wyświetleń: 32
witajcie po dłuższej przerwie
Dziewczyny a jak wasze dzieci spią w dzien, bo mój mały prawie wcale. Zasnie na 20-30 min i koniec.

A tak w ogole mój problem karmienia piersią ciąg dalszy. Juz sama nie wiem co mam robic. 5 min pije z piersi spokojnie, wypusci brodawke i placz, szuka cyca próbuje mu dac, a on niby chce niby nie, szuka, łapie, puszcza, zachowuje się jakby nie umiał chwycic piersi. Potem płacze, i nie wiem czy on juz nie chce czy chce a nie moze chwycic. U mnie nie jest tak ze dziecko się naje i jest szczesliwe. Żje i płacze. I nie wiem czy jest jeszcze głodny czy juz się domaga lulania.
oj widze ze masz dalej tego typu problemy, ja niestety czasami też, szczególnie wieczorem i w nocy, rozmawiałam ostatnio z pediatrą czy to przypadkiem nie są kolki, ale mówiła mi że nie, sama juz nie wiem, mam dokładnie tak jak opisujesz, Lenka ładnie je pare minut a później denerwuje sie przy cycku, szarpie łapie i wypuszcza i w płacz...

my w poniedziałek byłysmy na szczepieniu, masakryczne przeżycie... szczepiłam Małą tą szczepionką skojarzoną gdzie jest tylko jedno kłucie ale i tak o jedno za dużo... strasznie płakała a ja razem z nią...

mam do was pytanko odnosnie szczepienia przeciw biegunce rotawirusowej, jak byłam na tym szczepieniu podstawowym to pediatra polecala to szczepienie, dostałam ulotke do przeczytania i w sumie to już sama nie wiem czy szczepić dziecko czy nie... dodam jeszcze że jest to szczepienie dodatkowe, płatne
co wy o tym sadzicie... wam też pediatra proponował????
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :) Uspokoiłyście mnie na tyle, że zrobiłam pierwszą próbę. Zakończyła się fiaskiem, mała w ogóle smoczka nie chce wziąc do buzi. Wypluwa i w płacz :szok:
Chyba mamy problem, bo przecież nie mogę jej ciągle nosić albo mieć przy piersi, mam jeszcze Jaśka! I brak pomysłu, co z tym fantem zrobić. Dzisiaj w dzień drzemała tylko po 15 min., a potem znowu płacza, na rączki albo do cycusia, zasypiała i znowu po 15 minutach to samo :baffled:
 
witajcie po dłuższej przerwie

oj widze ze masz dalej tego typu problemy, ja niestety czasami też, szczególnie wieczorem i w nocy, rozmawiałam ostatnio z pediatrą czy to przypadkiem nie są kolki, ale mówiła mi że nie, sama juz nie wiem, mam dokładnie tak jak opisujesz, Lenka ładnie je pare minut a później denerwuje sie przy cycku, szarpie łapie i wypuszcza i w płacz...

my w poniedziałek byłysmy na szczepieniu, masakryczne przeżycie... szczepiłam Małą tą szczepionką skojarzoną gdzie jest tylko jedno kłucie ale i tak o jedno za dużo... strasznie płakała a ja razem z nią...

mam do was pytanko odnosnie szczepienia przeciw biegunce rotawirusowej, jak byłam na tym szczepieniu podstawowym to pediatra polecala to szczepienie, dostałam ulotke do przeczytania i w sumie to już sama nie wiem czy szczepić dziecko czy nie... dodam jeszcze że jest to szczepienie dodatkowe, płatne
co wy o tym sadzicie... wam też pediatra proponował????

Sawka my szczepimy przeciwko rotawirusowi...u nas cena 310 za jedna dawkę:szok: a dawek dwie....:baffled:
Zdecydwaliśmy sie bo nasi znajomi przeszli biegunke ze swoim malenstwem...i to byla masakra:sorry2:lało się z dołu i z góry, odwodniony brzdąc i szpital:angry:
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :) Uspokoiłyście mnie na tyle, że zrobiłam pierwszą próbę. Zakończyła się fiaskiem, mała w ogóle smoczka nie chce wziąc do buzi. Wypluwa i w płacz :szok:
Chyba mamy problem, bo przecież nie mogę jej ciągle nosić albo mieć przy piersi, mam jeszcze Jaśka! I brak pomysłu, co z tym fantem zrobić. Dzisiaj w dzień drzemała tylko po 15 min., a potem znowu płacza, na rączki albo do cycusia, zasypiała i znowu po 15 minutach to samo :baffled:

U nas mlody tez na poczatku tak reagowal, ale po kilku probach w koncu sie przekonal i teraz nie ma problemow. Gdyby nie smok, to Bartek pewnie caly dzien spedzilby przy cycu. Acha, na poczatku dawalam mu smoczek z aventu ale nie byl do niego przekonany. Teraz daje mu z Tommee Tippee, to smoczek ortodontyczny, bardzo fajny i Bartuś chyba tez tak uwaza.
 
reklama
Sawka my szczepimy przeciwko rotawirusowi...u nas cena 310 za jedna dawkę:szok: a dawek dwie....:baffled:
Zdecydwaliśmy sie bo nasi znajomi przeszli biegunke ze swoim malenstwem...i to byla masakra:sorry2:lało się z dołu i z góry, odwodniony brzdąc i szpital:angry:
no właśnie u mnie też taka masakryczna cena tej szczepionki łącznie 600 zł :szok: zastanawiam siw nad zaszczepieniem Lenki, ale nikt konkretnie nie umie ni doradzic, nawet pediatra...
 
Do góry