Kur... kur... kur....
Obieram inną taktykę, ta teraz będzie się nazywać marudzenie a'la cobra, może to małą ruszy....
NIE MAM JUŻ SIŁY!!!
Dobrze że poszłam po L-4 do internisty, bo miałabym już zmarnowane 2 tygodnie macierzyńskiego
W ogóle to rzeczywiście do lipca zostały trzy dni!!
Co do ruchów dzieci, to moja też tak już się przeciąga że strasznie boli, ale mam schizę i jak za długo mi się nie rusza, to łapię aparacik do sprawdzania bicia serca i sprawdzam...
Obieram inną taktykę, ta teraz będzie się nazywać marudzenie a'la cobra, może to małą ruszy....
NIE MAM JUŻ SIŁY!!!
Dobrze że poszłam po L-4 do internisty, bo miałabym już zmarnowane 2 tygodnie macierzyńskiego
W ogóle to rzeczywiście do lipca zostały trzy dni!!
Co do ruchów dzieci, to moja też tak już się przeciąga że strasznie boli, ale mam schizę i jak za długo mi się nie rusza, to łapię aparacik do sprawdzania bicia serca i sprawdzam...