reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

Moj synek tez ma stulejkę, napletek do konca mu nie schodzi, ma teraz prawie 3 latka, ale jak miał 14 miesięcy, w sierpniu bylo cieplo, on lubial bawić się w piaskownicy, a nosil pieluchę, wdało mu się zakażenie, pod częścią z ktorej nie odchodził napletek. Pojawił się stan ropny. Lekarka kazała 4-5 razy dziennie przeplukiwać naparem z rymianku i 2 razy dziennie smarować Neomecyną (taką jak do oczu) POMOGLO. Dlatego drogie mamy - zawsze miejcie w apteczce rumianek expresowy - działa przeciwbakteryjnie i w razie czego mozna pomoc naszym pociechom.

Naszczescie trafilam z synnkiem do mądrego pediatry, ktory kaze nam czekac az napletek sam sie calkowicie odklei :) Polecam film o ktorym pisze aga0411
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Dziękujemy Aol za cenne info i witamy zarazem :)

Czyli co przychodnia to siatka centylowa? Wg "naszej" przychodni 90 cm Jaśka to 50 centyl....:sorry2:
Teraz sie dokładnie przyjrzałam i jest 75 centyl,bo najpierw piguła lekarce pisała na karcie 95 i potem widziałam lekarka sprawdzała jeszcze,ale nie widziałam jak wpisywała w książeczkę teraz jeszcze raz otworzylam dopiero i widzę
Ale to i tak różnica niemała ,ciekawe czym się sugerują ?

Chyba,że takich jak Twojego Jasińskiego wzrost 25% do 50% jego rówieśników ma wzrost mniejszy lub taka sam , a ponad 50% jego rówieśników ma wzrost większy,a u Pitka inaczej wyłazi w tym,kurna do końca nie kumam tych siatek
 
Ostatnia edycja:
aga, tak od ciebie.... chcialam szybko wkleic, bo nei bylam pewna czy Ty wkleisz... sorki..

laski, co wy za glupoty piszecie z tymi siatkami centylowymi.. sa jedne dla calej Polski.. ale jak widac są różne pary oczu i pewnie komuś się paznokieć omsknął i źle wpisały...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
No to też pisałam

Chyba,że takich jak Twojego Jasińskiego wzrost 25% do 50% jego rówieśników ma wzrost mniejszy lub taka sam , a ponad 50% jego rówieśników ma wzrost większy,a u Pitka inaczej wyłazi w tym

Jasiński ma 90 ,Pit 89 i juz wyłazi inaczej,przerzucam na zdrowotny tak w ogóle
 
Sie jednak nie podoba, bo mam wraznie, ze jeszcze mocniej sie skleilo :-( bo jej sie, ze jak pojdziemy na kontrol to lekarz zrobil nam powtorke z "rozrywki" :no:

:( mam nadzieję, że się Tomusiowi przez to nie pogorszy... porozmawiaj z lekarzem na następnej wizycie i jeśli nie chcesz, żeby ingerował bez twojej zgody, to mu o tym powiedz...


dziś na szczepieniu Jula pediatra też oglądała mu napletek i mimo, że mało schodzi (prawie wcale), to powiedziała, że wszystko jest ok. zaleciła pielęgnować - delikatnie obsuwać przy kąpieli i myć i NIC NA SIŁĘ. powiedziała, że nic się z tym nie robi, że z czasem samo się odklei. bardzo rzadko zdarza się jakaś patologia, w którą trzeba ingerować medycznie... :/
 
Ostatnia edycja:
tak, tak już rozmawiałam z M, oglądać niech sobie ogladają, ale nic więcej...
wizyta we wtorek.
 
i tak sobie jeszcze myslę...

jak byłam pierwszy raz z Jagodą u ginekologa dziecięcego (z powodu sklejenia warg), to tez się naczytałam o brutalach, którzy nie informując mamy nagle, siłowo, jednym ruchem robią dziecku krzywdę... :no: od momentu wejścia do gabinetu włączyłam stanowczy monolog, że nie wyrażam na nic zgody, a lekarce nie pozwoliłam nawet dotknąć dziecka... patrzyła na mnie jak na wariatkę... w dodatku biedna, cała się zestresowała... M. czuł się przeze mnie jak ostatni kretyn, że ma taką świrnięta żonę... ale cóż... wszystko dla dziecka... najważniejsze, że się małej krzywda nie stała... :sorry:
 
reklama
Dziś zapisuję Majkę na bilans dwulatka (mam nadzieję, że dziś się on odbędzie). Mamy zaległe szczepienia z 13-14 miesiąca (wtedy przestałam szczepić) Priorix i nie mogę się zdecydować czy teraz ją już zaszczepić czy jeszcze czekać...Wszystkie już szczepiły Priorixem/MMR? Aga Ty chyba nie szczepiłaś, czekasz jeszcze?
 
Do góry