reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

Julita u nas też były słyszalne szmery, ale kardilog powiedział, że wiele dzieci takie małe szmerki ma i to nic groźnego. Trzeba tylko 1 do roku przychodzić na kontrole. Czasami takie szmerki się pojawiają, jak dziecko jest osłabione, chore.
 
reklama
Agnieszka pewnie jak wszystko wyjdzie db (oby!!!), to dostaniemy skierowanie do endo. Notabene od 2-3 mies sie wybieram i dojsc nie moge:sorry2:. Dostalam namiary od elwi i mamy, ale chcialam chociaz badania za darmo porobic, bo pewnei i tak koniec końców pójde prywatnie. Powiedz mi, prosze czy pobieraja krew z zyly czy z plauszka? To chyba bedzie mega drastyczne wydarzenie w zyciu mojego dziecka, bo trzeba bedzie ze 3 osoby do przytrzymania go:no:.
Normalnie jest z palca,ale ma jeszcze TSH,wiec beda potrzebowac wiecej krwi,dlatego pewnie z zyly bedzie pobierana.Nadie zawsze pielegniarki trzymaja do pobierania,chociaz miala to robione dziesiatki razy...
My do endo i tak sie wybieramy,pomimo,ze wyniki tarczycy ok,ale moze cos innego dolegac, na ten rok nie ma juz miejsc,wiec idziemy prywatnie i to dopiero w lipcu,bo taka kolejka.
 
Normalnie jest z palca,ale ma jeszcze TSH,wiec beda potrzebowac wiecej krwi,dlatego pewnie z zyly bedzie pobierana.Nadie zawsze pielegniarki trzymaja do pobierania,chociaz miala to robione dziesiatki razy...
My do endo i tak sie wybieramy,pomimo,ze wyniki tarczycy ok,ale moze cos innego dolegac, na ten rok nie ma juz miejsc,wiec idziemy prywatnie i to dopiero w lipcu,bo taka kolejka.
Prywatnie na lipiec:szok:? O masakra!

My mielismy tsh pobierane w 3 czy 6 mies zycia (nie pamietam:/) z paluszka i trwalo to chyba z pol godziny, ale wtedy mlody siedzial bardzo spokojnie, wrecz pielegniarka prosila go, zeby sie rozplakal, bo wtedy lepiej krew leci:happy:

Krewetka u nas najwiekszym problemem jest to, ze obca osob zblizy sie do niego na taka odleglosc, i ze bedzie go trzymala.
 
Prywatnie na lipiec:szok:? O masakra!

My mielismy tsh pobierane w 3 czy 6 mies zycia (nie pamietam:/) z paluszka i trwalo to chyba z pol godziny, ale wtedy mlody siedzial bardzo spokojnie, wrecz pielegniarka prosila go, zeby sie rozplakal, bo wtedy lepiej krew leci:happy:

Krewetka u nas najwiekszym problemem jest to, ze obca osob zblizy sie do niego na taka odleglosc, i ze bedzie go trzymala.
To życzę,żeby krew była pobierana z paluszka:tak: Nadia na widok obcych osób zasłania twarz rączkami,po prostu się wstydzi:eek:
 
My byliśmy dzisiaj na bilansie 2-latka, wsio OK, młody był.... hmmm.... bardzo "żywy"...:sorry2: A później była ostatnia dawka Priorixu i ze szczepionkami mamy na kilka lat spokój:tak: Zastanawiała się któraś z Was nad szczepionkę przeciwko ospie? I WZW A?? Podobno jest zalecana, jeśli dziecko uczęszcza do żłobka, przedszkola....?
 
JustMe: nasz kacper mial na ospe i WZW, nic mu po nich nie bylo.. a w przypadku ospy bylo tak, ze rano dostał, poszlismy do przedszkola a tam dzieci z ospą były.. o czym dowiedzialam sie na koniec dnia... balam sie bardzo, ale zglebilam temat i sie wywiedzialam, ze w momencie podania tej szczepionki ryzyko zarazenia znikome... u kacpra powtorzyla sie kilkakrotnie ospa w przedszkolu i zerówce a on nie załapał, pomimo bezposredniego kontaktu z dziecmi chorymi...
na WZW A szczepilismy bo jezdzilismy do Turcji, Tunezji.... a tam jak wiadomo inna flora bakteryjna i inne sposoby przygotowywania posiłkow, inna kultura (wszystkiego) wiec woleliśmy nei ryzykować...
 
oj to chyba tylko my nie byłyśmy na bilansie.
estragon czuję że u nas bedzie tak samo mała robi taką histerie u lekarza że masakra!
Dziewczyny nie przejmujcie sie szmerkami..będzie dobrze!
Biedny Tomuś!
 
reklama
jeny... aga... biedny Tomuś... :(
mam nadzieje, że szybko przestanie go boleć...

my na ospe nie szczepiliśmy, a w sprawie WZWA musze zgłębić temat, bo nawet nie wiedział, że można szczepic... :/
 
Do góry