reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

reklama
wracajac do wczorajszej wizyty na Ip pojechalam dzis do swojej lekarki, ktorej ufam bezgranicznie z niejednej choroby nas wyciagneła nie kładac nas do szpitala i co sie okazuje ze pluca i oskrzela czyste Marcel ma infekcje i napady dusznosci spowodowane alergiia a do tego ida cztery 3 i jedna 4 a ja przez fiuta 76 dni w szpitalu bym przelezala:angry::wściekła/y:
 
agulam a na co będą robić posiew z kupki,że trzeba tydzień czekać? Nadia miała w szpitalu posiew na kilka paskudztw i wyniki były w ciagu kilku godzin,wiec jestem ciekawa na co trzeba czekać tydzień.Waga niestety przy chorobie zawsze idzie w dół,tym bardziej przy biegunce.Nadia przy zapaleniu płuc straciła 500 g,ciężko było jej odrobić,miesiąc temu po chorobie ważyła 7700,a teraz wazy 8500 g,gdzie przed choroba na poczatku sycznia wazyła 8200 g.
Zyczę duzo zdrówka dla Oli
na salmonelle i inne ,jakie wyjda.Tak powiedziala lekarka.I ze w szpitalu tez trzeba tyle czekac jak posiew.Juz sama nie wiem.Jeszcze sie dopytam lekarki przy okazji
Mam nadzieje ze Ola szybko nadrobi,dzis np plakala bo dalam jej 150 mleka a nie 240 jak przed choroba.
Ale teraz musze stopniowo zeby znowu cos jej nie dopadlo

probowalam dzis zwazyc lene metoda domowa czyli wlazlam sama na wage a potem z dzieckiem. roznica wynosila 9700g minus oczywiscie ubranko ale to i tak niezly wynik, nadrobila po chorobie :)
to super.:-)Ola w zeszly poniedzialek wazyla 9500 czyli bardzo podobnie
 
My własnie wrocilysmy od lekarza.obydwie maja charczenie w oskrzelach i dostały Augumentin + Ambrosol i inne leki. Zosia ogolnie ma sie dobrze,,gorzej Weronika,temp podwyzszona i taka mętna w oczach.Zoska wazy 8200-przez 3 miesiace przytyla tylko 1,2 kg troche malo tak mi sie wydaje.
W poniedziałek idziemy do kontroli,chyba ze cos by sie dzialo to w piatek mamy sie pokazac.
 
Mirjam tez ostatnio sie przeziebila a pozniej mnie zaatakowalo i tak obydwie smarkate chodzilysmy.
Ja juz zdrowa a mala ma tylko lekki katar.
Jesli chodzi o wage to tez ma okolo 8500 a zabki jak narazie 2 na dole:)
W Piatek wizyta u pediatry zobaczymy co bedzie i co mi powie, ze przestalam karmic mala piersia.
jesli chodzi o pediatre to nie narzekam bardzo fajna babka ma podejscie do dzieciaczkow no tylko z terminami u niej gorzej.
 
My byłyśmy z Nadią dziś na szczepieniu i na bilansie,który polegał na ważeniu i mierzeniu,następny bilans 25 maja.Moja Nadia waży tylko 8150 :-(, tj. 25 centyl.Pediatra mówił,ze po ciężkiej chorobie może ważyć mniej,no i to ,ze chodzi robi swoje:-( Ale mieści się w siatce centylowej,więc jest ok i ma 73,5 cm (nie wyglada na tyle).
Mały postęp w chodzeniu,robi samodzielnie 6-8 kroczków, jest juz ostrożniejsza, pare razy się przewróciła i to solidnie.Głowka 43,5 cm,a klatka 45 cm.Drobinka i tyle
 
reklama
Frigga zdrowka dla dziewczyn.

Agnieszka a po kim Nadia ma byc grubsiejsza;-)jak Ty i starsza cora takie drobinki:tak:gratki dla Nadusi
 
Do góry