reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

tradzik niemowlecy moze sie utrzymywac kilka miesiecy, poza tym ze wedruje to uwidacznia sie pod wplywem ciepla. buzie trzeba czesto przemywac ciepla woda albo woda z mydlem dla niemowlat (my przemywamy rumiankiem), unikac smarowania tlustymi kremami. generalnie nie wymaga to leczenia ale jesli wypryskow jest duzo to lekarz moze przepisac jakis antybiotyk.
 
reklama
no i klops!!! mamy chyba ten trądzik u Tośki!!! N apoczątku myślałam, ze to potówki no ale przecież nie przegrzewam dziecka, poza tym nie było zbyt ciepło, gdy pojawiłe się te krostki... dziś przylukałam w necie zdjęcia tego trądziku no i to jest chyba to :-( jutro śmigamy rano do pediatry to skonsultować..
a taką ładniutką gładziutką buziunię miała moja Tosia :-((((
 
Coś nie tak z tymi krostkami na buźce mojej córki:-( Sama nie wiem co to jest:-( oprócz buźki są na głowce i uszach,z tym,że na uszkach porobiły się żółte strupki.Ta wysypka(z czopami) utrzymuje się tydzień,znika i pojawia się w nowych miejscach Jutro czeka nas lekarz:-(

Agnieszka, daj znac co powiedział Ci lekarz. Mnie czeka podobna wizyta
 
dziewczyny, odpowiada opisowi tradziku. Ja porównywałam najpierw Prezesa do netu i mi się zgadzało. Lekarz potwierdził.
Oprócz tego co pisała nataliak tylko trzeba czesto obcinac paznokcie dzieciakowi żeby drapiac nie zakazil sobie.
 
a ja kupilam dzis te kropelki BioGaia u mnie koszt 33 zl noi zaopatrzylam sie w te czopki Viburcol,u mnie przy Krystiankowych kolkach nie pomogly ale ciekawo jak sprawdza sie na Damianku
 
a ja kupilam dzis te kropelki BioGaia u mnie koszt 33 zl noi zaopatrzylam sie w te czopki Viburcol,u mnie przy Krystiankowych kolkach nie pomogly ale ciekawo jak sprawdza sie na Damianku
To tanio dałaś za Biogaię. U nas w aptece kosztowały 42zł :szok:, a Viburcol ostatnio dałam w sobotę Hanusi i mi go po chwili wysrała razem z kupą :rofl2:
 
Agnieszka, daj znac co powiedział Ci lekarz. Mnie czeka podobna wizyta

Byłam dziś z Nadusią u pediatry i ma dwa rodzaje krostek :szok: Na buźce ma jednak trądzik niemowlęcy:-( Z tym nic się robi,tylko może się dosyć długo utrzymywać:-( Pielęgnacja buźki bez zmian,to samo co dotychczas.A jeżeli chodzi o uszy(wysypka tez była na uszach i strupki się porobiły) to niestety alergia:-(możliwe ,że pokarmowa,a może byc i z powietrza,nie wiadomo.Moja dieta jest tak ograniczona,nie jem żadnych owoców i warzyw,przetwory mleczne ograniczone do minmum,a alergia i tak wystąpiła.Ma przepisany elocom i mupirox.
Poza tym od dwóch dni wyje dnie i noce,śpi po 15 minut i ryk,jestem wykończona:-(
 
Dziś zauważyłam coś białego w buzi małej na dolnej wardze od wewnątrz? nie wiem co to może być, czy to może wskazywać na pleśniawkę?

Ma też malutkie dwie krostki koło buzi ale to może od jedzenia jak doi cyca to bardzo przylega i się poci.
Mam jeszcze pytanie czy wasze pociechy też tak jakby charczały? Oczyszczam jej codziennie nosek a i tak zdarza się jej zacharczeć:(

No i martwią mnie bardzo te paznokcie, aż boje się co lekarz dermatolog powie:(
 
reklama
Do góry