zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

[julita1212]

Julita jeśli martwisz się, że Maja mało mówi, to wybierz się z nią do laryngologa (niech zbada słuch) i ewentualnie do logopedy? Gdzieś czytałam, że jeśli 2,5 latek słabo się komunikauje, to można już spróbować szukać przyczyn, ale przypuszczam, że jest wszystko ok, tylko ty lekko panikujesz;-).

estragon nie wiem jak do logopedy ale u nas do laryngologa kolejka jest na grudzień wiem bo ostatnio koleżanka syna zapisywała, muszę zorientować się jak długo czeka się na logopedę.
Maja wszystko rozumie, tyle że nie mówi
np. kot-tam
koń-wio
pies-hau
tak-ja
nie-ne
jajko-tio
jak chce powiedzieć że np.kotek śpi to mówi "tam" i zamyka oczy i chapie...

polecam logopedę, fachowo oceni czy jest ok czy trzeba coś popracować :-)

ale żebyś Ty nam jakiś film wrzuciła jak Maja mówi, to nie ;-) same zdjęcia ;-)

wiesz bali, teraz tak się zastanowiłam to młoda ma bardzo mało filmików....

 

[aga0411]

Julita ja bym poszła do logopedy, aczkolwiek każdy lekarz inaczej ocenia, u nas Tomek na bilansie 2 latka dostał skierowanie do logopedy, co dla mnie było śmieszne, bo wtedy łączył już 2 wyrazy. dlatego nie poszłam, za to teraz buzia mu się nie zamyka i lubi się popisywać.
może dowiedz się ile kosztuje prywatna wizyta u logopedy.

 

[estragon]

Julita 3 miesięczny termin to jeszcze nie koniec świata;-). Ja idę jutro na usg u mojej mamy. Moja mama rejestruje na to usg i zapisywała mnie w...czerwcu. Wcześniej nie dało rady wcisnąć.
A logopeda to może w jakimś ośrodku psychologiczno-pedagogicznym, tam terminy nie powinny być tak odległe?

 

[julita1212]

No musze popytac o te terminy do logopedy.

 

[aureolcia]

julita mój chrześniak do 3 roku życia prawie wogóle nie mówił tylko własnie jakieś pojedyncze przez niewielu zrozumiałe słowa albo eeeeee yyyyyy, a jak skończył 3 lata to się rozgadał aczkolwiek nadal długo mowił po swojemu np. zamiast rękawiczki-wancziczki, zamiast autobus - abutuzoj, zamiast wącha-mocha, kombinezon-kimpitizoj, popkorn-pokmor, mszyce-szmycze itp a miał już 5 lat.... i bez po momocy logopedy wkońcu zaczął normalnie mówić..... zresztą pisałaś kiedyś że ty też późno zaczęłaś mówić więc może ma to po tobie?
syn mojej koleżanki urodzony w sierpniu też niewiele mówi, porozumiewa się głównie na migi....
ale jeśli się tym bardzo martwisz to idz z nią do logopedy biegusiem!!

 

[aureolcia]

dziewczyny jestem załamana

kilka dni temu zauważyłam że jak Wiko trochę nasika do majteczek i to wyschnie to pojawia się na tym biały nalot, jakby taki drobniutki proszek i do tego wieczorem i rano marudzi że go boli brzuszek

byłam u lekarza i kazała nam zrobić na cito pełne badanie moczu, morfologie i kał na lambrie, powiedziała że to albo coś z pęcherzem albo z nerkami

boję się że to coś poważnego

 

[wiolan]

Aurelcia, poczekj na wyniki badan, jesli to stan zpany lub cos innego z nerkami/pecherzem, to wyjdzie w moczu (badaniu).. poza tym na chlopski rozum, to mocz zawiera sol, jak sol wysycha to sie wytracaja krysztalki.... moze to jest to....

 

[aureolcia]

Aurelcia, poczekj na wyniki badan, jesli to stan zpany lub cos innego z nerkami/pecherzem, to wyjdzie w moczu (badaniu).. poza tym na chlopski rozum, to mocz zawiera sol, jak sol wysycha to sie wytracaja krysztalki.... moze to jest to....

ale wcześniej tego osadu nie zauważyłam........ chyba zaczynam panikować :-(

 

[wiolan]

a to ty tak w ramach eksperymentu trzymasz mokre majtki na Wikim, czy zapominasz?? a moze wczesniej nie pomyslalas, ze moze byc jakis osad, albo siku bylo zbyt malutko, zeby ostawic osad.. ja bym sie martwila bardziej jakby byl osad i majteczki byly mokre.. a nie wyschniete...
ale mam nadzieje, ze dalas juz mocz wikiego do badania??

 

[aureolcia]

a to ty tak w ramach eksperymentu trzymasz mokre majtki na Wikim, czy zapominasz?? a moze wczesniej nie pomyslalas, ze moze byc jakis osad, albo siku bylo zbyt malutko, zeby ostawic osad.. ja bym sie martwila bardziej jakby byl osad i majteczki byly mokre.. a nie wyschniete...
ale mam nadzieje, ze dalas juz mocz wikiego do badania??

nie trzymam go w mokrych majtach, ale jak idzie siku to zawsze mu trochę na siusiaku zostanie i mimo że MUSI sobie go powycierać to i tak kilka kropelek zostaje i później te kilka kropelek jest na majtach i na tym jak wyschnie robi się ten osad...... a jak wczoraj bardziej się zlał bo nie zdążył do kibelka to później jak to wyschło (nie na nim) to osadu nie było......
jutro rano Patryk jedzie do labo

matko ja chyba osiwieje do jutra